Skocz do zawartości

Laminowanie powierzchni płatów żelkotem


kuba r.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja stosowałem tą technologię. Żelkot T35 poliestrowy kupiony w Havlu. Metoda nieco trudna, szczególnie za pierwszym razem.....

Zdecydowanie bardziej polecam wykończenie skrzydła z wykorzystaniem tkaniny szklanej i żywicy epoksydowej, na koniec dowolny kolor z pistoletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosowałem tą technologię. Żelkot T35 poliestrowy kupiony w Havlu. Metoda nieco trudna, szczególnie za pierwszym razem.....

Zdecydowanie bardziej polecam wykończenie skrzydła z wykorzystaniem tkaniny szklanej i żywicy epoksydowej, na koniec dowolny kolor z pistoletu.

 

Potwierdzam w całości opinię list.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Metodę tkanina+żywica, a potem farba już przerabiałem, chcę czegoś nowego ;) z tego co przeczytałem w opisie topkot stosuje się jako ostatnią warstwę, czyli najpierw tkanina+żywica, a jak wyschnie to wówczas topkot zamiast farby, dobrze rozumiem? Ogólnie chodzi mi o zalaminowanie tkaniny oraz uzyskanie koloru i trwałej, gładkiej warstwy za jednym zamachem.

 

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metodę tkanina+żywica, a potem farba już przerabiałem, chcę czegoś nowego ;) z tego co przeczytałem w opisie topkot stosuje się jako ostatnią warstwę, czyli najpierw tkanina+żywica, a jak wyschnie to wówczas topkot zamiast farby, dobrze rozumiem? Ogólnie chodzi mi o zalaminowanie tkaniny oraz uzyskanie koloru i trwałej, gładkiej warstwy za jednym zamachem.

 

Kuba

Przyklejasz tkaninę na topkot. Da się, ale dość trudno, tkanina cienka (ja robiłem 25 g/m kw.), przesuwa się. Sposobem jest przyłapanie w kilku punktach na cellon lub capon. topkot poliestrowy zwiąże się z caponem (zawiera styren, rozpuszczający lakiery nitro). Przyklejanie wałkiem z gąbki, dość szybko, bo po 10 - 20 minutach wałek się rozłazi. Potem szlifowanie. Łatwo doszlifować się do tkaniny, z kolejnych warstw także. U mnie skończyło się na ostatniej warstwie lakieru z aerozolu, wcześniej każdą warstwę topkotu udawało mi się przeszlifować do tkaniny.

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może opinia będzie mało popularna, ale jakbym ja miał robić tą metodą to już wolałbym zrobić formę na skrzydło :mellow:

 

Osobiście polecam albo lakier podłogowy dwuskładnikowy, aż po szlifowaniu powierzchnia będzie gładka, a później polerka.

Jeśli jednak koniecznie chcemy tkaninę na skrzydle to polecam laminowanie w próżni z mylarem, podobnie jak robi się skrzydła w VB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pewnie masz rację, jedyną zaleta metody tkanina z topkotem jest cena. Jest to technika bezinwestycyjna - kilogram żelkotu za 20 zł, wałek gąbkowy (kilka sztuk, bo się rozłażą) za 10 zł i kawałek tkaniny za 20 zł. Można zrobić skrzydła lustro, i twarde jak laminat. Jeszcze trochę papieru ściernego i pasta polerska. Po nabraniu wprawy powierzchnia jak z formy (nie mówię o odwzorowaniu profilu tylko jakości powierzchni i jej twardości). Jak ktoś ma dużo czasu i jest dwupraworęczny .... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.