Marcin K. Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Sprawdź czy kruciec pod skrzynią korbowa jest drozny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 no własnie jest drożny i mam założony wężyk 2,5 mm w środku aby odprowadzał czesc po za model i z niego tez się dość mocno leje....na zdieciu widać jak cieknie po trzech lotach ...ale już wytarłem na tym zdieciu kape i ten plastik biały pod łożem bo był cały zabryzgany wiec wyglądało to gorzej...wypuściłem też ten plastik biały niżej pod kadłub aby mi okleina się nie odklejała i balsa nie namakała........na zdieciu z góry widać jak mam wężyk ząłożony ale jeszcze model czysty przed lotami..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Czy masz uszczelki na każdym łączeniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 tak, nie rozbierałem tego silnika po za głowicą...może mam zle ustawine zawory ale chodzi dobrze...rozumiem ze z rury wali ale reszta..hmmm...nie ma obcji abym założył owiewke... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Hmm... Ja się wziąłem za os Max .48 surpass. Tracił móc, od pół gazu nie rosły obroty. Luz na zaworach na oko ok 1mm! Dziw ze chodził! Szczelinomierz powinien do mnie dotrzeć do wtorku. U mnie nie znalazłem. Wymaganymi listkami. Nie wiem czy luz zaworowy może wpłynąć na to że silnik się poci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 u mnie było to samo był słaby i od połowy nie rosły praktycznie obroty....były luzy ok 1mm i tez się dziwiłem ze chodzi jak zobaczyłem jakie ma przerwy ....miałem zawalone kolanko i prześwit był na zapałke a nie na ołówek...po przeczyszczeniu głowicy i kolanka moc bajeczna wolne obroty tez...to działaj.... ile paliwa przepalił ze ma takie luzy i jakie powinien mieć..?masz go od nowości..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 U mnie silnik ma za sobą ok 2l. Kupiłem go używanego razem z modelem, nie znam jego przebiegu. Miałem trochę nagaru na zaworze wydechowym, wydech kupowałem nowy tak ze jest czysty po tych 2l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 no tak ale jak ma luzy spore to i nagar mysle ze jest.. otwierałeś go ostatnio...czy kiedyś..? nie wiem czy dwa litry napisałeś czy dwa lata...hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Właśnie jest otwarty i czeka na dostawę szczelinomierza. Nie widać po nim śladów zurzycia, brak rys na cylindrze. Wygląda jakby to był jego pierwszy raz tak rozebrany;) Tak ze licze ze po regulacji zaworów będzie nadal długo służył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 podaj zdiecie jeśli możesz....ja nie sciagałem cylindra tylko głowice....nie chciałem ruszac...jakie ma miec luzy zaworowe..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Marcin lota - gdy przechodzisz z 2suwa na 4suw to pierwsze co zauważysz pomijając dźwięk to to, iż modelu nie musisz wycierać z oleju po zakończeniu lotów. Z tej odmy w moich prawie w ogóle nie leci olej. Uruchamiałem też silnik ze zdjętą pokrywą zaworów - nie mogę powiedzieć by pluło na prawo i lewo. Czyli w dalszym ciągu masz coś nie tak tu masz pracę mojego ASP FS 61 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 hmm..tylko co...może to ze jest odwrotnie zamontowany...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Wali przez łożyska? Zgodzę się z Irkiem, także nie miałem co czyścić model po locie. Prawie jak elektryk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Nie, w innym mam zamocowany odwrotnie - głowicą na godz. 7-8, a 15cm pionowo w dół. Z żadnego nie leci tak jak opisujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 no lubie jak wszystko jest ładne i czyste i zniechęca mnie to do lotów....nie wiem co robić.... obejrzałem filmy i mój chodzi praktycznie tak samo.....nie wiem już sam...może ktoś cos doradzi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 18 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2016 czy to nie będzie wina zle ustawionych zaworów..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 18 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2016 Założyłeś dwa tematy o tym samym. I tu i tam była mowa o ustawieniu zaworów. Co jeszcze mamy powiedzieć???!!!! Może to nie zawory tylko eksploatujący go jest do..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Założyłeś dwa tematy o tym samym. I tu i tam była mowa o ustawieniu zaworów. Co jeszcze mamy powiedzieć???!!!! Może to nie zawory tylko eksploatujący go jest do..... Marcin, wymyj cały silnik np. ekstrakcyjną i pędzelkiem, tak żeby był suchy jak pieprz. Potem odpal na chwilkę, wyłącz i oglądaj pod lupą dokładnie kawałek po kawałku. Jak nic nie zobaczysz, to znowu odpal na chwilkę i powtórz inspekcję optyczną. Tak wykryłem minimalny wyciek spod pokrywy karteru, tylko na gorąco się pocił, na zimno nic nie mogłem wypatrzyć. Znikomo mała ilość kleju do szyb samochodowych Wurth'a załatwiła sprawę, teraz jest czysty i suchy po spaleniu 200 ml paliwa. ASP 160 , kupiony używany, paliwo standardowe. Z tłumika pluje trochę, z odpowietrznika karteru niewiele, tak kropelka co 3...4 minuty pracy na trochę mniej niż pół gazu. Gdzieś tu na Forum czytałem relację Kolegi (?) o podobnym kłopocie, powodem była niewielka i łatwa do naprawy wada odlewu przy złączeniu powierzchni uszczelniających, chyba karteru właśnie, trudna do wzrokowego wykrycia. Próbowałeś wydłużać dolot dużym przekrojem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinlota1977 Opublikowano 19 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 dolot powietrza w gaźniku masz na myśli...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMC Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 dolot powietrza w gaźniku masz na myśli...? Tak, ściślej do gażnika. Tam powietrze wcale nie płynie tylko w jedną stronę, zwłaszcza w dwusuwach, lecz pulsuje trochę. Fala zwrotna, powstająca po zamknięciu zaworu dolotowego, skutkuje chwilowe odwrócenie kierunku przepływu. Błędy ustawienia rozrządu mogą powodować nasilenie tego zjawiska i w efekcie wypluwanie mieszanki wstecz przez gardziel ssącą gażnika. W dwusuwach jest to wręcz normalne i trudne do zlikwidowania, w czterosuwach zwykle znikome, ale tym silniejsze, im długość przewodu/kanału pomiędzy gażnikiem a zaworem dolotowym jest większa. Spróbuj założyć na wlot gażnika jakąś rurkę o możliwie dużej średnicy, nie mniejszej niż fi zewn. na gażniku, a najlepiej rozszerzającą się tuż za nim. 10 - 15 cm długości powinno wystarczyć, o ile nie zakłóci to składu mieszanki. Jakby co, to przereguluj śrubką składu. A w ogóle to zdiagnozowałeś, skąd Ci ten silnik tak chlapie ? Bo od tego trzeba zacząć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi