Morane-Saulnier MS-30

[Irek M]

Michał - karabinki są z tej strony      https://www.iflytailies.com/store/guns-ordnance/    czy innej ?

[CHBO]

Tak, z tej właśnie. Jesteś nimi zainteresowany? Ja jestem zadowolony i śmiało mogę polecać. Chociaż, gdybym tworzył coś w skali 1/4 to skorzystałbym z oferty Williams Brothers.

[Irek M]

Tak , byłem zainteresowany Lewisem w 1/4 bo Williams...w tej skali jeszcze nie wypuścił mimo zapowiedzi. Wyroby Williamsa znam bo posiadam Spandau i Parabellum w 1/6. Posiadałem też Vickersa w 1/4. Trochę się zniechęciłem Twoją opinią bo wydawały się idealne do złożenia tak jak Williams...Mam też Spandau w skali 1/5 o których wspominałeś - sklejkowo papierowe ale nigdy ich nie skończyłem bo dla mnie to jakiś szajs.

[CHBO]

Wyboru w skali 1/3 nie ma. Jak chcesz rozbić skarbonkę, to możesz jeszcze spróbować Arizona Models, ale przestrzegam, że to to samo co Balsa USA, tylko o wiele bardziej uszczegółowione. Mnóstwo drewnianych części, żeby sobie samemu poskładać.

 

Ja jestem zadowolony z Iflytailies. Obróbka nie była taka trudna, efekt końcowy bardzo dobry, i cena też rozsądna (względnie oczywiście). Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego jakiś Chińczyk nie rzuci na rynek całej masy dobrych detali do modeli za 1/3 amerykańskiej ceny...

[CHBO]

Małymi kroczkami do przodu. Ostatnio mniej czasu, ale udało mi się zrobić zastrzały. Celem była prostota montażu, dlatego zastrzały stanowią jedną całość, którą można złożyć i schować do jakiejś tuby. Tak to wygląda:

 

Polutowałem i pomalowałem okucia

 

 

Teraz walczę z instalacją karabinów i kokpitem...

 

[CHBO]

Powoli sobie dłubię. Powstała półka na odbiornik i wkleiłem pojemnik z baterią (LiFe 4000mAh).

 

 

 

 

 

A tutaj mała zagadka: Do czego ma służyć ten kołowrotek wklejony w kadłubie?

 

 

 

 

 

No i wreszcie górna część kadłuba. Trochę było główkowania, żeby kąty podobierać, karabinki schować, ale nie całkiem, bo trochę muszą wystawać. Niestety nie mam żadnej lepszej dokumentacji. Widzę na zdjęciach oryginałów, że poszczególne egzemplarze różniły się obudową karabinów. Na szczęście nie buduję makiety na zawody, więc trochę sobie pozwalam na interpretację włąsną

 

 

 

 

 

Budowa kokpitu to frajda jak się ma części

 

 

 

 

 

 

[CHBO]

Dalsza część górnej obudowy kadłuba

 

 

 

Przeprowadziłem próbę klejów. Wszystkie trzy dają elastyczną spoinę, więc teoretycznie nadają się do przyklejenia aluminiowego poszycia do sklejki. Ten w środku nazywa się "cement kontaktowy",  wg. mnie to jest to samo co zwykły budapren. I ten dał najlepsze rezulataty, więc jego będę używał. Ten po lewej to nietoksyczny, wodny klej, którym można kleić wszystko. Ma wygląd wikolu, daje elastyczną spoinę i można zmywać nadmiar wodą. Nadaje się do wszystkiego, więc dość ciekawy wynalazek...

 

Ponadto przykleiłem płozę ogonową

 

 

Teraz kolej na podwozie. Zanosi się na lutowanie.

[PilotM]

super - powodzenia w budowei

[JacekK]

Piękna maszyna rośnie. Będziesz okuwał jakoś płozę blaszką? Przy tej wielkości nie powinno być trudno...

[CHBO]

Jacek,

Płoza jest okuta, ale tylko paskiem od spodu, więc słabo widać na zdjęciach zrobionych z boku.

 

A tak wyglądają postępy przy podwoziu

 

[CHBO]

Dalszy ciąg podwozia - okleiłem stalowe pręty aluminiowymi profilami o przekroju kropli:

 

 

 

 

Czekam na blachę aluminiową, aby okleić poziomą belkę podwozia.

A w międzyczasie zająłem się kadłubem. Najpierw obudowa kokpitu.

 

 

 

 

 

 

 

Przymiarka wydechów. Osłonę dolną kadłuba muszę wykonać od zera z własnych materiałów, ponieważ to, co było w zestawie nie bardzo nadaje się do obudowania wydechów w taki sposób jak ja planuję.

 

 

 

cdn.

 

[Irek M]

Czy guma do amortyzacji podwozia to jakieś "cudo" z zestawu czy np. pocięte kawałki dętki rowerowej? Używałem dętki, która sprawdza się w tej roli ale trzeba często zmieniać gdyż szybko parcieje.

Jaka grubość blachy aluminiowej ?

[CHBO]

Irek,

Ta guma jest tymczasowa. Jest zbyt sztywna a przy naciąganiu pęka. Docelowo będzie gumowy sznur lub gumy modelarskie. Wybór jest duży, więc tylko kwestia zdecydowania się, który wariant. Kusi mnie gumowy sznur, bo to nie parcieje. Zdaje się też, że niektóre oryginały miały sznur (taki jak do spinania bagażu).

 

Grubość blachy użytej w profilu to 0,5 mm. Profile rozcinałem dremelkiem od tyłu a po założeniu sklejałem klejem "contact cement" (j.w.). Mam przylutowane stalowe blaszki do prętów, więc mógłbym przykręcić profile na śrubki (jak zrobiłem w przypadku dwóch środkowych), ale klej trzyma tak mocno, że nie ma potrzeby. Profile ani drgną. Jak dla mnie niezły efekt wizualny. Na razie nie zamierzam malować, bo szkoda zasłaniać taki ładny metal. Co prawda oryginał miał podwozie stalowe a tu aluminium, ale to nie rzuca się w oczy. Po wyczyszczeniu Ajaxem profile ładnie zmatowiały. Planuję to samo powtórzyć na blachach na obudowę kadłuba, które są twardsze. Papier ścierny nie dał tak dobrego efektu, być może Ajax będzie lepszy.

[JacekK]

Podwozie wygląda znakomicie!  Dobrze że napisałeś o rozcinaniu profili, bo już węszyłem tu jakieś czary  Niestety sznur gumowy też parcieje choć nieco wolniej. W końcu w środku tyż guma...

[TOMEK.CEKALA]

Witam w jaki sposób mocowałeś końcówki do tych rur karbowanych ?.

[Irek M]

Jeśli chcesz to mogę podesłać kawałek aluminium właśnie 0,5mm ale tu w kraju, nie w US

Jak najbardziej sznur gumowy to jest to tyle, że ja nie od razu dorwałem odpowiedniej średnicy. Dla tej skali dobra jest grubość 3mm. W Nieuporcie 11 zmieniłem właśnie z dętkowej na sznur. Ale z dętki też jest dobra tyle, że jak pisałem często do wymiany i nakładałem od razu kila warstw.

[CHBO]

Tomek,

 

Chodzi o wydechy? Roto sprzedaje takie rurki, jeden rozmiar (tzn. jedna średnica, mają dwie długości), pasuje do ich wszystkich silników. Patent jest oryginalny, ponieważ rurki właściwie nie są przyczepione. Wchodzą na wcisk, ale są idealnie dopasowane. W środku mają dwa lub trzy pierscienie gumowe jako uszczelki. Myk polega na tym, że te pierścienie są w odległości od siebie tak więc wsunąć (i zdjąć) rurkę można tylko poprzez idealnie osiowy ruch. Rurka klinuje się przy ruchu bocznym. W każdym razie jakoś to działa, że się nie zsuwają. Używałem tego patentu w moim Roto FS-35. Zdarzyło się, że tłumik się odczepił w locie, a rurka została na wydechu i trzymała się tylko na wcisk. Więc rozwiązanie jest niezłe.

 

 

 

bo już węszyłem tu jakieś czary

 

:D

 

Tak, zanim zacząłem rozcinać szukałem po forach magicznych jak by tu tego... ominąć prawa natury, ale nic z tego.

 

 

 

Irek,

Znalazłem sznury gumowe o różnych średnicach, coś się dopasuje. Dętek też ci u mnie dostatek, więc może popróbuję z dętkami.

Dzięki za ofertę blachy, ale moja już do mnie jedzie. Potrzebuję tylko mały kawałek na belkę podwozia, bo na kadłub mam.

[CHBO]

Wykonałem dolną pokrywę kadłuba. Pokryłem ją aluminium i w ten sposób zorientowałem się, że nie jest to takie łatwe. Dodatkowo dodaje sporo masy. Być może moja blacha jest za gruba i za sztywna. Ale górę mogę pokryć znacznie cieńszą blachą, którą także posiadam.

 

 

 

 

 

Dokończyłem podwozie. Tak to się ma obecnie:

 

 

 

Przyszły także śmigła. Jedno (scimitar) pomalowane, drugie (sabre) zamierzam pomalować brązową bejcą. Takie chyba występowały najczęściej na tych samolotach. Oba śmigła mają rozmiar 26x12

 

 

 

 

 

[CHBO]

Skrzydła wróciły z lamusa i voila! Rozwiązałem problem łączenia skrzydeł i przyczepiłem lotki.

 

 

 

 

 

 

 

 

Marcowe upały skłoniły mnie do wyprowadzenia modelu na pole (dla ludzi z pd) na dwór (dla ludzi z pn) na patio (dla kompromisu). Poskładałem do kupy, wykryłem parę rzeczy do poprawienia i przeraziłem się ogromem modelu - no ale cóż, chciało się, to się ma.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Marcin_Matejko]

Pięknie wygląda