Skocz do zawartości

Elitar-Sigma


sp2jbs

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj trochę trochę wazeliny. Tej technicznej! Od nie pamiętam czasu jak miałem wkleić zawiasy był to dla mnie problem. Tu moim doświadczeniem podzielę się wiem to nie zupełnie tu miejsce, jednak niedługo do Sigmy to mnie czeka. Zawiasy

post-14202-0-73492100-1487800639_thumb.jpg

przed posmarowaniem. W tle smar to wazelina

post-14202-0-97766200-1487800758_thumb.jpg

zapewniam, że klej nie spenetruje ruchomego miejsca 

post-14202-0-30792200-1487800966_thumb.jpg

tak po wklejeniu

post-14202-0-75292400-1487801058_thumb.jpg

mocne i pewne. Modelarz zadzwonił skąd biorę piłki włośnicowe do wycinania. Jest w Warszawie sklep co ma dla nas sporo ciekawych i stosunkowo tanich.

post-14202-0-25229700-1487801404_thumb.jpg

post-14202-0-25652500-1487801460_thumb.jpg

nawet o 30% taniej jak w marketach nawet rączka do skalpela za 5 zł

post-14202-0-09665800-1487801597_thumb.jpg

do Dremela. Jutro wracam do Elitar-Sigma. Jak powyginana na ciepło deska przyrządów wewnętrzna wyschnie to ją pokażę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zdecydowanie lepszy jest krem nivea, nie dość że gęstszy od oleju i się nie rozlewa po całym zawiasie (skutek wiadomy), to jeszcze jest biały i nawet po nie dokładnym wyczyszczeniu nie psuje koloru zawiasu jak i estetyki modelu.

A sposób "nawilżania" jest banalny, składam zawias połówkami do siebie i maczam w kremie, potem przekładam połówki drugą stroną do siebie i znowu maczam w kremie.

Mam idealnie nasmarowana tylko część tą z drucikiem czy gwoździem, potem po w klejeniu już zostaje tylko przetrzeć szmatką nadmiar kremu.

No i model ładnie pachnie :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Tomku.

Ten krem to dla mnie miła wiadomość z konkretnym zapachem .Nie omieszkam spróbować nowe doświadczenie.W oczekiwaniu na przesyłkę wyposażam Sukhoi  26 M a tu sporo do poklejenia zawiasów i innych dźwigni skorzystam z Twojej podpowiedzi :)  :P Jeszcze raz dzięki za podpowiedz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzisiaj podzielę się jak wklejam dźwignie do lotek sterów wysokości kierunku.Zakupione z węglowych płytek

post-14202-0-10933200-1487976899_thumb.jpg

lub z innego plastyku tak przygotowuje. Pilnikiem zdzierakiem Nr 1

post-14202-0-49491300-1487977004_thumb.jpg

jak nie mamy polecam gruby ziarnisty papier ścierny o gradacji 40

post-14202-0-73663600-1487977199_thumb.jpg

jak niema może być.

post-14202-0-54384700-1487977354_thumb.jpg

Spoistość gęstość materiału nie pozwala na penetracje kleju co nie ma tej spoistości.Tak podrapany element dźwigni

post-14202-0-86358400-1487977602_thumb.jpg

nie do końca jest oczyszczony,pozostały opiłki odtłuszczamy benzyną. Nawilżam szmatkę

post-14202-0-62405300-1487977849_thumb.jpg

tu widać co pozostało

post-14202-0-01037400-1487977953_thumb.jpg

brudu opiłek.Odsłaniam folie pokryciową miejsca do wklejenia dźwigni aby klej spenetrował materiał połączenia.Prowadząc modelarnie z młodymi modelarzami poprosiłem opiekunów o kapsle od piwa jak puszki po piwie,było wielkie zdziwienie na co?Na szczęście nie zasypano modelarni tymi ...... Tu na fotce pokarze kapsle do małej ilości rozrobionego kleju końcówki [dupki] post-14202-0-01037400-1487977953_thumb.jpg

wykałaczki do rozprowadzania kleju. EPOXY  30 minutowy pozwala na spokojne ustawienie elementów wklejanych nadmiar kleju osuwam acetonem.      

post-14202-0-38175000-1487978605_thumb.jpg

Edytowane przez Tomasz D.
Ty nigdy nie załapiesz, że trzeba fotki wstawiać od nowego wiersza??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Sigma wygląda po dodaniu szczegółów:

 

13cxjpg_awaxqrr.jpg

 

Najwyższy czas uruchomić drukarkę i wydrukować kabinkę :D

Plik G-code (dla połówki modelu łącznie z elementami nie drukowanymi jak np.: zbiornik i podwozie) ma ok. 77MB, a łączny czas druku to ok. 3.2 dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czas podać garść historii co skłoniło mnie do podjęcia budowy modelu z tak małej dokumentacji samolotu Elitar-Sigma. Oglądałem film youtu.be/pvVS97dmVYQ modelarz na podstawie wybudował model.

post-14202-0-81093000-1488105636_thumb.jpg

pokazał jak klatka po klatce utworzył rysunki 

post-14202-0-04561500-1488105721_thumb.jpg

Ja w podobny sposób zapoczątkowałem budowę

Dziś spotykam się z Emilem aby uzgodnić dalszy postęp w wydruku.

Mam prośbę o podanie z czego wydrukować szyby aby były ładne czekam z podpowiedzią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Spotkałem Emila w modelarni i miałem przyjemność zobaczyć pierwszy wydruk, jest bardzo obiecujący. Waga kawałka kabiny w/w ma ciekawą wagę, mniejszą jak wylicza jego komputer - 52 gramy, a oryginał ma 38 gramów. Nie jestem znawcą co do wypełnienia, robi to na mnie miłe wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolej dowiedziałem się coś więcej o historii powstania projektu tworzenia Elitar-Sigmy. Otóż Marian wraz z początkującymi modelarzami szukali czegoś ciekawego do wykonania na modelarni. Miedzy bardzo oryginalnymi konstrukcjami typu latająca 'baba jaga' zafascynowały go modele ze skrzydłem w kształcie litery 'W' (m.in. F4U4 Corsair). Tak skacząc ze strony na stronę w końcu trafił na forum RC Groups i wątek poświęcony skrzydłom o tym charakterystycznym układzie.

W wątku tym jeden z modelarzy porusza temat wodnosamolotu Dewerego Eldera 'Flying Dream', którego kształt kabiny z boku przypomina VW garbusa:

CCFjpg_awaqerr.jpg

Modelarz ten na podstawie filmiku:

https://www.youtube.com/watch?v=pvVS97dmVYQ

'klatka po klatce' rysował plany, aby stworzyć własny model. Na tym etapie do głosu doszły ambicie Mariana i postanowił na podstawie filmu wykonać własną konstrukcję. Wybór padł oczywiście na 'Sigmę'. A dalszy ciąg to już pewnie znacie. Ja od siebie mogę tylko dodać, że rysowanie samolotu z filmu to nie łatwy orzech do zgryzienia. Miałem możliwość obejrzeć w modelarni przeróżne konstrukcje Mariana i muszę powiedzieć, że tym bardziej jestem pod wrażeniem zapału i pasji Pana Mariana:)

Aha jeszcze link do forum:

https://translate.google.com/translate?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.pl&sl=en&sp=nmt4&u=https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php%3F1504784-W-wings/page19

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Irku jak czytasz od początku to wiesz dobrze, aby taki model powstał potrzebna jest współpraca wielu osób. Pytałem Sławka z Płocka co do profilu żeberek, wskazał nawet gdzie w Warszawie wytnę na laserze,Marcina materiał styrodur na kopyto,Stanisław mocowanie silnika,Maciek zaoferował pomoc i dziś drukuje szyby..Poprosiłem Emila o rysunki z przygotowaniem  do wydruku 3D. Drukuje kabinę.Wielu tu trzoda przytoczyć..Silnik pochodzi od Ciebie nie bezpośrednio.Pod wykonawstwem podpisuje się nie do końca.Sporo godzin spędziłem z Emilem uzgadniając szczegóły. Znasz powiedzenie wielu jest " OJCÓW" do dziś jeszcze nie wiem ilu poproszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Witam

W modelu muszę zastosować przedłużacze serw, w sklepach są wykonane przez małe rączki jednak ja stosuję zakupiony w hurtowni wielu kolorowy przewód.

post-14202-0-60621500-1488464458_thumb.jpg

Ma on około sześcioro kolorowych żyłek rozdzielam na potrzebne trzy żyłki.  

post-14202-0-00040800-1488464517_thumb.jpg

Tak na 4-5 cm od serwa odcinam oryginalny przewód.

post-14202-0-47617900-1488464562_thumb.jpg

Do zrobienia przedłużki używam pensety samozaciskowe, podtrzymuję gorące przewody, skalpelem odcinam koszulki z przewodu na odległość 2-3 mm ciepło przesunie znacznie dalej, lutownicy transformatorowej.   

post-14202-0-17457600-1488464627_thumb.jpg

Przygotowane koszulki termo kurczliwe.

post-14202-0-51179100-1488464687_thumb.jpg

Pobielone cyną końcówki tworzą kurze łapki :)

post-14202-0-94289000-1488464761_thumb.jpg

Przyjąłem taka procedurę lutuje zawsze na początek środkowy przewód nie zależnie jaki kolor ma materiał moje przedłużki {+} czerwona termo kurczliwe zakładam, czarne {-} a sygnałowe jasne żółte białe kolory stosowane na w naszych hobbistycznych zabawkach.   

post-14202-0-50185100-1488464826_thumb.jpg

Tester sprawdzam tak najprościej działanie przeróbki. 

post-14202-0-33967300-1488464882_thumb.jpg

Połączone

post-14202-0-52151800-1488464996_thumb.jpg

Zabezpieczone moje przedłużki. Mają 65 cm nie odepną podczas drgań jakie robi silnik benzynowy. Zabezpieczone dodatkowo termo koszulką nie pękną. Koszt to 30-60 groszy plus moja praca. 

post-14202-0-31330400-1488464945_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś termokurczliwki zagrzewał zapalniczką? Spróbuj suszarką do włosów ustawioną na maksa. Przynajmniej nie okopcisz. No i jakieś toporne masz te rureczki. Ja używam takich, są sporo delikatniejsze i przez to lżejsze. Uwierz mi, różnica jest wyraźna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.