Skocz do zawartości

RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie


Shock

Rekomendowane odpowiedzi

Optymalna Ilość balastu zależy od kształtu zbocza, odchylki, turbulencji, sposobu latania czy ustawienia modelu. Trzeba próbować i sie uczyć. I zapisywać. Warto tez pamiętać ze w czasie zawodów jest tylko 30sekund na zebranie energii w modelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może byśmy tworzyli mapę polskich zboczy coś w stylu rc mapy.cz

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 ja bym proponował stworzenie mapy "gdzie latamy"  z zaznaczeniem czy zbocze, czy pas trawiasty itp.

 

W wielu lokalizacjach modelarze o sobie nie wiedzą i co kilka/ kilkanaście km latają pojedyncze osoby -często w złych warunkach terenowych -podczas gdy  niedaleko  jest świetna miejscówka i regularnie lata kilka osób.... a wiadomo, że razem raźniej , wymiana doświadczeń itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym proponował stworzenie mapy "gdzie latamy" z zaznaczeniem czy zbocze, czy pas trawiasty itp.

 

W wielu lokalizacjach modelarze o sobie nie wiedzą i co kilka/ kilkanaście km latają pojedyncze osoby -często w złych warunkach terenowych -podczas gdy niedaleko jest świetna miejscówka i regularnie lata kilka osób.... a wiadomo, że razem raźniej , wymiana doświadczeń itp.

Tez coś takiego by się przydało, przyjemność latania wiąże się tez fajnym miejscem bezpiecznym dla modelu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba z tej soboty czy niedzieli nici będą.

 

Trzeba się nauczyć jeździć na snowboardzie :) a modele do szafy na zimę schować. 

Jaki snowboard, trzeba bardziej szykować się do wiosny. :)  Poniższe zdjęcie zrobiłem 3 dni temu w ogrodzie.

Właśnie zakwitła brzoskwinia.  

6.jpg

 

Sorry za off top ale nie mogłem się powstrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie panikowałbym z tą pogodą na niedzielę ;) .

Ponoć ma być dwucyfrowa temperatura na plusie w Sylwestra więc ten śnieg co dziś napadał raczej zniknie...

Konrad, 3 dni temu to u nas było identycznie za to dziś z mojego okna w pracy wyglądało to tak :D

20171229_095247.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to nazwać ,głupota,nuda czy fakt że się to lubi...

Przygotowania do Sylwestrowej imprezy rozpoczęliśmy zgodnie z planem czyli wypadem na hałdę .Ja i Marcin,reszta wymiękła ;) .

Niestety wszystkie super przepowiadające pogodę internetowe "icemy"czy łindty" zrobiły nas w bambuko bo ciągły i upierdliwie zacinający deszcz nie pozwolił na dłuższe loty ( po powrocie do domciu jakby ustało choć wiatr również)

Mimo to uparcie zaliczyliśmy po 1 dłuższym locie ,Marcin wlatuje się w nowego Frystylera 4 a ja dalej obsesyjnie -ile wieje ,ile balastu wsadzić ?

Prostopadły wiatr do zbocza o sile ok.10 m/s sprawił że modele śmigały jak oszalałe -szkoda że tak nie potrafią na zawodach...

Nie obyło się bez przygody z iście chwilowym dreszczykiem że trzeba będzie pływać po Marcinowego Fryca.

Tak więc końcówka roku całkiem sympatyczna mimo faktu że suche miałem tylko slipki :) .

 

20171231_113310.jpg

 

20171231_103528.jpg

 

20171231_111834.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.