Skocz do zawartości

RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nasze starty to zabawa,żadne zawodnicze latanie.

To nie typowe starty na wyciągarce że po wyrzucie model idzie ok. 45 stopni i następuje wyczep.

Jest to dużo prostsze ,nie trzeba bawić się z rozkładaniem wyciągarki,wbijaniem bloczka .

Osiągane wysokości są na tyle satysfakcjonujące że można załapać się na termikę .

Niekoniecznie trzeba strzelać pion ,można wyczepić się dużo bardziej płasko .

A czy ma to sens ? to polecony przez zawodowych lataczy sposób na dobrą zabawę i adrenalinę  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca roboty tyle samo bo wbiliśmy na dwóch końcach lotniska po haku w ziemię i zostały. Teraz tylko przyjazd,zależnie od ochoty na start z lewej lub prawej,  zaczepienie gumy i gotowe. Oczywiście po starcie po gumę trzeba dymać .Wyciągarka to jednak klamot ;) ,musi być zawsze naładowany akumulator i trochę więcej długości potrzeba  ok. 200 m ?

Faktycznie kąt startu na wyciągarce jest bardziej 90 jak 45 stopni :). Z hakami wiesz że nie jest prosto w Respekcie,w sensie umieszczenia pod skrzydłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haki łatwo sie montuje w kadłubie ;) z wyciągarki w porównaniu do gumy wyżej sie startuje. No ale bloczki tez nożna wbic na stałe :) jesli chodzi o długość holu to 200m tylko na zawodach jednych. Na innych 150m. A u siebie ...ile sie chce ;)

Guma ma znacząca przewagę w przypadkowych miejscach ;) np na zboczu jak nie wieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haki łatwo sie montuje w kadłubie ;)

Jurek ,oczywiście że zamontowanie haka to średnio prosta czynność, jednak nie zgodzę się iż mocowanie haka do Respecta aby ciągnąć go na wyciągarce to dobry pomysł. Sam producent nie montuje haka nawet na zamówienie, argumentując to faktem że model nie był konstrukcyjnie do tego przewidziany i może się po prostu ogólnie "poskładać". Robiąc to we własnym zakresie ponosimy pewne ryzyko nie tyle złożenia skrzydeł co pewnie wyrwania haka z kadłuba przy przeciążeniach na wyciągarce . Ptaszki ćwierkają że być może w nowym Evo hak będzie ;) ...

Michał opowiadał iż w kadłubie z hakiem w Toxiku to miejsce specjalnie jest wzmacniane ,oplatane są otwory gdzie wchodzą kołki i ogólnie jest to pancerne. Respect takiego rozwiązania na razie nie posiada. Ale Ty to wiesz :) .

 

Dzięki za wyjaśnienie.

BTW słyszałem że w Czechach był wypadek śmiertelny przy takiej zabawie więc mam nadzieję że wasze haki są porządnie zamontowane.

Na pewno trzeba zachować pewne zasady bezpieczeństwa,szczególnie na linii "strzału" ,sprawdzać ogólny stan gumy ,połączeń. Myślę że mamy to zrobione na tyle solidnie,nad wymiarowo że prawdopodobieństwo rozerwania czegoś jest minimalne .Łączenia gumy z oczkami konsultowane były z osobami które już miały taki sprzęt, startowały w taki sposób .Pewnym bezpiecznikiem jest 30 m żyłki od strony modelu .Praktycznie największym zagrożeniem jest zerwanie gumy przy samym końcu -leci w naszą stronę , zaś od strony modelu może nie wytrzymać tylko hak .Na połączeniu gumy z żyłką jest krętlik niwelujący okręcanie się gumy ,gdyby tu nastąpiło rozerwanie guma leci od nas a żyłka opada. Tyle teorii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może wyrwać hak z ziemi... jeśli jest kiepsko zabezpieczony.

No tu raczej mam najmniejsze obawy :) .Kazek z rury fi 30/40 zrobił prawie metrowe kotwice do ziemi z dospawanymi solidnymi oczkami, wbite pod kątem do gumy .Nie wiem czy wyrwałby to nawet ciągnąc autem ;) .

 

A hak w dziobie, to jakiś celowy zamysł do startów z gumy? Nadaje się raczej do holu za samolotem.

Tak ,to celowy zamysł do takich startów -nie mój wymysł a podpowiedź od fachowców. Po takiej zabawie hak wykręcamy ,zakładamy pochwę i jazda na zbocze :) .

Nie nadaje się do holu za samolotem bo po zwolnieniu gumy oczko samoistnie spada z haczyka, coś jak dawniej holowanie Jaskółki

Oj tam. Respecta latają na wyciagarkach. Nawet w Polsce. A wzmocnić tam kadłub to przecież nie taki duży problem.

Jurek ,pewnie się da zrobić jakąś rzeźbę i zamocować hak ,jak ktoś ma potrzebę ,ja tam odpuszczę takie modyfikacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olek z Grudziądza mówił, że latał Respectem z windy, tyrknij do niego.

 

 

Wyciagarkę masz taką jak mniej więcej na zawody B lub J czy bardziej rekreacyjną? Słyszem że R latają bezproblemowo, ale jeszcze nie widziałem ich w akcji. Chętnie bym sie zgadał i obaczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągarka jest  robiona. Teraz to trzecia edycja, pierwsza na silnik 900 W, druga z takim samym silnikiem, ale już bardziej wzorowana na profesjonalne wyciągarki F3B I F3J, teraz mam wyciągarkę z silnikiem 1,5 kW ( do F3B tylko 1,1 kW) , ale wyciągałem nią  makietę szybowca 6 kg. Normalnie wyciągam nią Jantara, ale czasami  Respecta. Ostatnio od kolegi dostałem oryginalną wyciągarkę F3B do testowania, ale na razie nie mam czasu na testy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.