Skocz do zawartości

RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie po to się spinali po hałdzie żeby pooglądać widoki,ćwiczyli(śmy) ostro ;).

Gratulacje dla Marcina i Kazka .W sumie pierwsze zawody i całkiem fajne wyniki (wg relacji tel. na żywo :) )

Niestety ja nie dałem rady...ale za to zagościło  w "garażu" coś do latania, innej klasy niż F3F ale równie mocno wywołujące adrenalinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - używany Respect jest w sklepie na Zawalnej we Wro. Cena powinna być rozsądna.

 

Dzięki za info - z ciekawości zadzwonię w poniedziałek. A Ty coś byś nie sprzedał w przyszłym roku?

Chodzi mi po głowie zestaw 2 kadłuby tego samego modelu; jeden napęd elektryczny a drugi bez napędu a skrzydła wspólne.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Majówka i po majówce... :)

Spędzona w Bieszczadach przy pięknej pogodzie w znakomitym towarzystwie oraz z myślą przewodnią -polatać w górach modelami.

Ale zacznijmy od początku.

Wyjazd na piknik na Bezmiechową okazał się średnio trafionym pomysłem...Mało ludzi,kilka modeli,wiatr w poprzek lotniska uniemożliwił możliwość fajnego polatania .Udało się to tylko elektrykami które potrafiły wyjść wyżej ,ponad turbulencje i rotory . Lądowania należały do średnio przyjemnych jak i dłuższe utrzymanie się w powietrzu było wyzwaniem .

 

20170501_134048.jpg

 

20170501_135326.jpg

 

20170501_142530.jpg

 

20170501_142659.jpg

 

 

Po krótkim pobycie na Bezmiechowej, poszukiwania zbocza pod konkretny wiatr zaowocowały dotarciem na lotnisko Weremień i wykonanie kilku lotów Respectami pod instruktażem Leszka Durczaka który swoimi praktycznymi poradami ,wskazówkami pokazał że ten model ma wiele twarzy  i lata nawet "na gównie" czyli zerowym wietrze.Nowe doświadczenia,kupa zabawy ,powód do późnych wieczornych dyskusji przy drineczkach .

 

 

Kolejny dzień to ponowna wycieczka w poszukiwaniu ciekawej górki do latania.

Tym razem zaliczyliśmy okolice Tarnawy czyli teren za górą od Weremienia.

Ponownie średnie warunki ale to co pokazały Respecty oraz tworząca się termika było niesamowite.

Początkowe rzuty kończyły się jednym ,dwoma kręgami aż do momentu gdy zaczęło nosić !! :D

Jeden z moich lotów trwający ponad 24 minuty i na wysokość 400-700 m przeplatany zejściami  z obawy o "wessanie" modelu ,akrobację zostanie długo w pamięci. Zupełnie nie spodziewałem się po modelu do teoretycznego latania na bazach,bez silnika  tak uniwersalnych możliwości do zabawy .

Fotka z pewnym słabiutko widocznym punktem i zadowolonym pilotem ;)

 

20170502_130517.jpg

 

20170502_130321.jpg

 

 

 

Obiegowa opinia o tym że Respect nie lata jak słabo wieje okazała się bajką,ten model jest znakomity !

 

Pokaz lotu w wykonaniu Leszka, Respectem elektrycznym też dostarczył sporych wrażeń jak i sposób sterowania i startu :D

 

20170502_141124.jpg

 

 

 

Niestety ,co fajne, szybko się kończy ale następne plany na loty są :) ...To był udany Majówkowy Respect Zlocik .

 

Myślę że Kazek wraz z Marcinem uzupełnią opisem wrażeń i fotkami ten fajnie spędzony czas.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce niesamowite do latania a pod okiem Leszka zaczęliśmy Respecta odkrywać na nowo. Aczkolwiek zauważyliśmy, że zaczęło go ciągnąć do dużych.

post-8950-0-95917000-1493880295_thumb.jpg

post-8950-0-55865800-1493881504_thumb.jpg

Piloci Respectami Zboczowymi w termice  ;)

post-8950-0-12317000-1493880357_thumb.jpg

Szybowisko na Bezmiechowej niestety nie ugościło nas wiatrem :mellow:

post-8950-0-31879500-1493881779_thumb.jpg

post-8950-0-88010400-1493880252_thumb.jpg

A to nasze lotnisko ćwiczebne w Weremieniu (Bezmiechowa na horyzoncie)

post-8950-0-77222300-1493881398_thumb.jpg

post-8950-0-06503300-1493881445_thumb.jpg

Jak już pisał Rafał, szkoda, że wszystko co fajne musi się kończyć. Powoli planujemy już więc następne latanie Respectami - gdzieś w Polsce albo i dalej ??  :)  :)

IMG_2549.MOV

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najfajniejsze miejsca do szybkiego i adrenalistego zboczowania (z tych gdzie można potem jeszcze sprawdzić sie z innymi) to Hanstholm (nadmorska dzikość ze wszystkich stron), Col du Tende(tam trzeba mieć jaja...i te widoki), Mickey w północnej Anglii (jak przyjdzie termika to jaja urywa), Taiwan (ogień) no i oczywiście nasz klifik w Rusku (ubaw po pachy) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek, Rusko zaliczone (znakomite) a Taiwan chyba trochę za daleko ;)

Interesuje nas miejscówka gdzie można dojechać jednym autem w max 4-5 osób,max 1500 km  ,blisko domek /miejscówka do spania i 99% pewne warunki do latania. Najlepiej jak po otwarciu drzwi z domku można by od razu rzucić model :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiesz od Leszka ... Dania. Tańszego spania w tak rewelacyjnych warunkach nigdzie nie ma ;) a do zbocza nie daleko ;) tam warun jest prawie zawsze

na Tende mozna wjechać (2000mnpm) i spac w namiocie....lub kamperze ;) Braunsberg koło Wiednia tez jest fajny-i trudny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Coś skrobniemy w temaciku :) .

Respect zachwyca ,lata się nim znakomicie . Po "upalaniu" modelu na hałdzie przyszedł czas na starty na płaskim ;) .

Dość hardkorowo ,ponoć zabawnie,ponoć słabsze sztuki kończą po paru sekundach -start z gumy ...

15 m specjalnej gumy rozciągającej się 400 % ,30 m żyłki ,naciąg na maxa i puszczamy model, który 1/2 m nad ziemią osiąga "fajną" prędkość i łapiemy wysokość... Hak dość nietypowo bo na samym przodzie,wkręcona i wklejona tulejka w odlany ołów w którą wkręcany/demontowalny hak fi 4 mm.

Film będzie jak model przeżyje :D

 

20170623_215115.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ,tu ponoć ma być inaczej ;) .

Trochę mam pietra ,guma ma potworny naciąg !  ,model bez balastu waży 2,2 kg więc ma wznieść się trochę wyżej jak te 3-4 m, jakąś setkę na pewno ...

Jutro próby ,na bank pierwsze naciągi będą szkolne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po zabawie ,mega zabawie :D .

Trochę z obawą podeszliśmy do tematu bo to pionierska metoda startu u Nas w Kętach, ale wsparcie telefoniczne przez Leszka D dodało nam skrzydeł.

Jak się okazało, guma rozciąga się prawie na całe nasze lotnisko ,sam start jest dość emocjonujący,samo zaczepienie oczka w modelu wymaga uwagi ,sporego,pewnego uchwytu i dobrego zamocowania haka w modelu.

Siła gumy jest potężna,po wyrzucie nie ma już czasu na nic ;) ,prędkość jest spora...

Dobrze ustawiony,wytrymowany model idzie jak pocisk bez praktycznie żadnej ingerencji drążkami ,na końcu wysokością wg uznania uwalniamy model ,tzn.on sam to robi.

Wykonaliśmy po kilka startów,termika praktycznie nie istniała a nawet jej nie szukaliśmy, tylko ćwiczenia startów,lądowań.

Mega efektowny start na piknikach ,pokazach .

Na lotnisko zawitał też ciekawy dronik Mavik ,maluch o sporych możliwościach.

 

20170624_152855.jpg

 

20170624_162623.jpg

 

20170624_162703.jpg

 

20170624_162710.jpg

 

20170624_163716.jpg

 

20170624_164019.jpg

 

20170624_171551.jpg

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam iż przy takiej zabawie kierunek wiatru nie ma znaczenia :) . My mieliśmy dziś mocny wiatr w poprzek lotniska i w niczym to nie przeszkadzało przy startach -za dużo mocy i prędkości ...

Jest i start z balastem -fajny gdyby operator stał w miejscu a nie dreptał z kamerą ;):P .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.