TeBe Opublikowano 14 Lutego 2017 Opublikowano 14 Lutego 2017 Ładny samolot dla Robertusa ;-) Można zamontowac śmigiełko i nie udawać, że to jet ;-) http://www.stavatti.com/aircraft/sm-27/
Vesla Opublikowano 15 Lutego 2017 Opublikowano 15 Lutego 2017 Koncepcja podobna do naszego PZL 230 Skorpion. Niezrealizowane projektu z roku 1980, samolotu wsparcia pola walki. Tylko jednostka napędowa inna.
robas69 Opublikowano 15 Lutego 2017 Opublikowano 15 Lutego 2017 Wiesiu, chyba nie ten rok. 10 lat później.
TeBe Opublikowano 15 Lutego 2017 Autor Opublikowano 15 Lutego 2017 Nie wiem, co tu podobnego :-) Skorpion to kaczka na dwóch jetach, a Maczeta ma normalny układ z jednym turbośmiglem.
Vesla Opublikowano 15 Lutego 2017 Opublikowano 15 Lutego 2017 I tu mnie złapałeś. Popatrzyłem na jedną fotkę i nie załapałem jaki to układ :-)
skippi66 Opublikowano 15 Lutego 2017 Opublikowano 15 Lutego 2017 Nie lepiej to kupić od Amerykańców dobre, stare A - 10?
TeBe Opublikowano 15 Lutego 2017 Autor Opublikowano 15 Lutego 2017 To właśnie startuje - próbuje startować - na następcę A-10. Też ma mieć Avengera, a koszt godziny lotu ma być 10x niższy niż A-10 (których zresztą już się kupić nie da).
meran110 Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 Gdy jeszcze pracowałem W PZL - Okęcie miałem okazję pomacać tę makietę.
robertus Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 To powiem Wam, że ze Sławkiem przyglądaliśmy się temu samolotowi. PS. Tomku, Skorpion miał kilka wersji
Rekomendowane odpowiedzi