Skocz do zawartości

Beta 1400 problem z "przerywaniem"


Matijus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kupiłem używaną bete 1400 (wszystkie części raczej fabryczne nie odczytam jaki to regulator gdyż jest pozalepiane klejem na tej koszulce), była po krecie ale poskładana w całość. Przy pierwszym locie coś zaczęło się dziać regulatorem co oczywiście skutkowało też kretem. W domu ściągnąłem tą koszulkę z regulatora i zauważyłem że jest wyrwany czarny kabelek idący do odbiornika. Oddałem to do lutowania specjaliście (jak dla mnie za małe elementy do lutowania i nie mam takiej małej lutownicy). Problem jednak został jest dużo rzadziej niż przed tym lutowaniem ale jednak się zdarza (dosłownie ułamkowe odcięcie prądu) . I tu pytanie co mogło tam się uszkodzić ? Mógł się naderwać kabelek w środku izolacji przy tym krecie ?? Dodam że najczęściej się to dzieje przy dodaniu gazu, podejrzewam też że jakieś serwo może padać i obciążać regulator ale jak je sprawdzić które ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak by na całym przez pół sekundy zero reakcji na lotkach też właśnie wszystko przejrzałem i jest ok oddałem jeszcze do przylutowania nowy kabelek regulator->odbiornik zaraz idę go testować (niestety w locie bo na ziemi to wiadomo .... złośliwość rzeczy martwych :) )  On najbardziej jest podejrzany zwłaszcza że był oderwany.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem latać na nowym kabelku (regulator->odbiornik) ale dalej to występuje. Hmm zerknę ale pakiet jest nowy wtyk też t-dens (musiałem przylutować gdyż inne wejście było, tak więc zaśnieżenie odpada) zerknę czy przypadkiem tam się nic nie rozłączyło i podegnę blaszki. Może ktoś jeszcze się wypowie co może być przyczyną to porobię wszystko przed jutrzejszym lotem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety problem nadal występuje już nie wiem nawet co mam sprawdzać, co może być nie tak. Zaczynam się nawet zastanawiać czy to nie wina utraty sygnału z aparatury (mam fatube F-14 tak więc trochę dinozaur) Rozebrałem odbiornik i takie pytanie czy to normalne że na płytce jest tyle brązowego nalotu ? wystarczy lekko przejechać paznokciem i schodzi.

post-10523-0-34591100-1487242104_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra po dzisiejszym locie jestem pewien na 95% że to wina nadajnika lub odbiornika. Wylądowałem 20 metrów ode mnie i jakoś tak skrzydłem zahaczyłem o krzaczek i samolot obrócił się do mnie dziobem (antena wystaje z tyłu) odłożyłem nadajnik na ziemię i zaczeły się dziać takie cyrki czasem sam włączał napęd, lotki latały wszystkie itp. Podniosłem nadajnik to się uspokoił. Włączyłem napęd na max obroty zaczął "kaszleć" gdy byłem coraz bliżej uspokajało się to. Tak więc będę wdzięczny na co zwrócić uwagę przy nadajniku lub odbiorniku, co przeczyścić itp był bym wdzięczny.

 

Ps.

Poproszę Admina o przeniesienie tematu do Aparatur. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedziałbym z wto 100%pewności. Połóż każdy nadajnik na ziemi(model również) to będzie model fiksowal. Test zasięgu itp robi się z nadajnikiem na wysokości ok 1m, nazwijmy to wysokość trzymania.

A powiem ci więcej! Mam nowke Mz24 i gdy mam nadajnik przy modelu to mi system pika że nie ma zasięgu! Takie cuda ;)

 

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale jak podchodziłem do bety z włączonym gazem na max (dziś jak wylądowałem w tych krzaczkach) to będąc 20 metrów silnik "kichał" jak podchodziłem przestawał. Zrobiłem tak trzy kółeczka i to samo było 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle myślę, ale czy przypadkiem w czasie lotu nie celujesz anteną nadawczą w model.

Właśnie nie :D może jestem początkującym ale przed lotami duuuuuużo czytałem fora itp :) Zawsze się staram stać lekko bokiem lub zadzierać antenę do góry itp :) A najgorsze jest to że nie za bardzo mogę sprawdzić na innym modelu ten nadajnik, mam trenerka spalinę ale czeka na czasy jak dobrze ogarnę loty (choć tą betą potrafię już latać na plecach co nie jest łatwe z tym przerywaniem :D ) ale jednak regulacje itp spaliny to cięższa sprawa. A w okolicy ciężko o modelarzy rc żeby przełożyć aparaturę itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze że czytasz. Ja jestem stary dziad i wszystkiego też nie wiem. Też staram się jak najwięcej czytać. Proponuję zrobić jeszcze jeden test.

Odłącz regulator od odbiornika. Podaj zasilanie na odbiornik np z czterech akumulatorów NiMh (5V). Serwa zostaw podłączone. Włącz i zobacz

co się dzieje. Jeśli będzie dobrze to masz uszkodzony regulator. Jak będzie dalej wariować odłączaj po kolei serwa. Jeśli to nie pomoże to masz

uszkodzony odbiornik lub nadajnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.