PiotrEryk Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Szczątki samolotu Dakota, zostały podarowanie przez p. Przemysława Pawłowicza parafii w podtarnowskiej wsi Zabawa. Wieś ta leży w bezpośrednim sąsiedztwie lądowiska Motyl, na ternie którego została przeprowadzona akcja Most III, chociaż u nas mówi się Trzeci Most. Docelowo samolot ma zostać przetransportowany na lądowisko, po przygotowaniu miejsca. Reportaż z transportu i krótki wwiad z darczyńcą i miejscowym proboszczem na aviation24.pl http://www.youtube.com/watch?v=in5uIqy_nes Dla zainteresowanych jedno z lepszych opracowań, bezpośrednia relacja jednego z uczestników akcji https://sites.google.com/site/cmeto2009/home/wojna-1939-45/operacja-iii-most Oraz moje zdjęcia, światło było " takie sobie" ale coś widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Zapasowki są, coś z tego będzie:) Piękny samolot, oby udalo sie go odbudowac... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Ciekawi mnie dlaczego podarowano to parafii, już naprawdę nie było żadnego muzeum zainteresowanego wrakiem? Obawiam się, ze nowy właściciel nie zadba o ten wrak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Trudno to nazwać wrakiem. Te szczątki mogą utworzyć pomnik upamiętniający tamte znane wojenne zdarzenia. Interesuje mnie również czy "darczyńca" był właścicielem tych fragmentów samolotu i jak one do Niego trafiły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEryk Opublikowano 6 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Jak powiedział poprzedni właściciel, żadne muzeum nie było zainteresowane darmowym pozyskaniem szczątków tego samolotu. Koszty transportu były za duże. Tutaj transport sponsorowała firma transportowa Omega Pilzno. Został przekazany parafii, bo nie ma żadnego muzeum, ani na miejscu, ani w pobliżu, które by upamiętniało to wydarzenie. Poprzedni właściciel odkupił szczątki samolotu w 2005roku od ekipy filmowej, która kręciła film. Dakota na potrzeby filmu została wysadzona w powietrze, a szczątki odkupił poprzedni właściciel. Co do zadbania to też mam obawy, osobiście widziałem "pielgrzymów" którym wrak służył jako postument do zdjęć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Akcja przygotowania lądowania nieprzeciętna. Mocno wydaje mi się, że kiedyś widziałem program przygotowany przez Wołoszańskiego, a jeszcze wcześniej, dużo wcześniej Teatr Telewizji, albo film fabularny o tej akcji. Przeczytałem teraz linki z pierwszego postu. Rozumiem, że to przypadkowy egzemplarz Dakoty. A tak z boku tematu : spoglądając wielokrotnie na mapę w czasie czytania relacji Władysława Kabata o tej akcji, zauważyłem miejscowość Nieciecza. Ta Nieciecza, ze słynną drużyną Bruk-Bet Termalica. Dosłownie 3-4 kilometry na północny-wschód od lądowiska Motyl, zaraz za Dunajcem. Przepraszam za mały OT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 6 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Ten samolot długo, długo leżał na podwórku u Przemka. To mój ziomal http://gazeta-olawa.pl/historia/61803-operacja-dakota/ http://www.sanko.wroclaw.pl/dakota/index.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEryk Opublikowano 7 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2017 Fajnego masz ziomala Książę. Trochę mu podwórko zdemolowali. Tak, Grzegorzu, w pobliżu jest ta słynna Nieciecza, trzeba powiedzieć, że narobili trochę zamieszania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi