Projekt Catalina 2.3 metra rozpoczęty...

[kesto]

Skrzydła i stateczniki - folia. Kadłub jest malowany MOTIPEM dobieranym do koloru folii.

[ECO400]

noo robi wrażenie. super

[Depesz]

Cześć.

Wakacje dobiegają do końca, a my nic niesłyszymy o Catalinie, mam nadzieję, że będzie ją można zobaczyć w akcji w Skarżysku.

[kesto]

Korzystając z całkowicie bezwietrznej pogody oblatałem Catalinę. Do lotu założyłem śmigła przeciwbieżne MA 10X7. Model lata jak duży trenerek - majestatycznie i całkowicie przewidywalnie. Po wyłączeniu silników leci jak szybowiec, więc lądowanie miałem daleko od brzegu co z kolei skutkowało całkiem ładnymi kangurami ( a może kaczkami- w końcu lądował na wodzie) W czasie lotu okazało się, że muszę przesunąć trochę S.C. do przodu o ok. 2 cm bo cały lot wykonałem na całkowicie oddanym trymerze steru wysokości. Na którymś zdjęciu po locie, widać jak jest wychylony w dół. Zmiana zamocowania zasilania serw rozwiązała problem. Jeśli dopisze pogoda, jutro sprawdzę to w locie. Na razie kilka zdjęć z dzisiejszego latania. Film - potem 8)

Catalina wypakowana z samochodu

Montaż

Nie miałem kaloszy więc korzystałem ze styropianu

Przy małej prędkości pcha wodę niczym pług śnieżny, ale wystarczy dodać trochę gazu i pięknie wchodzi w ślizg.

Catalina po locie.

Tutaj widać na jakim oddanym sterze wysokości musiałem latać, aby utrzymać poziomy lot.

[Wojtass_nt]

Brawo!!

 

Piękna Catalina!!

[Depesz]

Cześć.

Gratuluje udanego oblotu, ale cały czas liczę na to, że zobaczę ją w Skarżysku. Razem z Canadair'em będą się pięknie prezentować.

[kesto]

W Skarżysku będę.

[grakam]

Gratuluję oblotu. Szkoda, że nie widziałem tego na żywo.

[ECO400]

Ale ładnie się prezentuje :shock: i jaki fajny pomost

[Nielot]

No piękna maszyna :shock: i lata! a mnie leń "złapał" i nawet nie polatałem Macchi po znacznych poprawkach, a tak to przypomnijcie kiedy jest spotkanie w Skarżysku? bo mi wyleciało z głowy a mam chęć pojechać...

[Depesz]

Cześć.

No to jest niezła wiadomość. Mam nadzieję, że się zdecydujesz. My już będziemy w czwartek wieczorem. Piątek - niedziela latanie, mam tylko nadzię, że aura nas oszczędzi. Już się cieszę na spotkanie.

[Nielot]

Czyli to ten tydzień! mam nadzieję że się poukładam.

[kesto]

Ja wybieram się 17.09 w piątek. Arnold ponoć chce być jeszcze wcześniej.

[kesto]

Catalina w Skarżysku.

[kesto]

Krótki film z pierwszego lotu Cataliny na jeziorem Ełk

http://www.eck.elk.pl/index.php/edukacja/pracownia-modelarska/aktualnosci/856-ecka-catalina-wygraa-dwa-ywioy

[Callab]

A są jakieś nagrania ze startu i lądowania?

[Nielot]

Krzychu Gratulacje!

[kesto]

Dzięki Artur. Szkoda, że nie przyjechałeś, była fajna impreza.

A są jakieś nagrania ze startu i lądowania?

Oczywiście że są. Wstawię je niebawem.

[Adam_Max]

Witam

Osobiście tylko jeden jedyny raz na żywo widziałem Catalinę i od razu pokochałem ten samolot. Niesamowita konstrukcja, która robi piorunujące wrażenie.

A co do modelu - równie wspaniały jak oryginał w pełni zasłużył na nagrodę.

Choć w modelu brakuje mi tylko tych charakterystycznych okien obserwacyjnych (oczywiście domyślam się powodów dlaczego ich nie ma) to uważam że wykonaliście pierwszorzędną robotę.

Jednak moim zdaniem Kesto w swoim modelu zepsułeś malowanie. Naprawdę szkoda że przy takim nakładzie pracy związanym z budową poszedłeś na kompromisy przy wykończeniu. Tak jak napisał Tomek model wyszedł zbyt błyszczący i kolory dają po oczach.

Zastanawiałem się również skąd wziął się pomysł na takie malowanie, bo poza repoint'em w Flight Simulator X drugiego takiego nigdzie wcześniej nie spotkałem. Sporo się naszukałem i w zasadzie znalazłem tylko ten jeden egzemplarz w takich samych barwach. Osobiście wybrałbym malowanie bardziej klasyczne (typowo morskie - patrolowe) ale to oczywiście kwestia gustu a o tym się nie dyskutuje.

Tym niemniej gratuluję pięknego modelu.

[kesto]

Charakterystyczne okienka właśnie powstają, bo te które miałem do dyspozycji nie spełniały moich oczekiwań. Robię więc własną foremkę na nie. Jeśli chodzi o malowanie to zaczerpnąłem je z I części Monografii Lotniczych nr 84 poświęconych Catalinie. Jak już pisałem wcześniej - model się błyszczy bo taka jest folia użyta do oklejania skrzydeł i stateczników. Kadłub więc też musiałem pomalować takimi błyszczącymi kolorami. Poza tym ten egzemplarz, którego model zrobiłem jest w malowaniu powojennym w barwach ratownictwa morskiego, a wtedy stosowano kolory BŁYSZCZĄCE dla lepszej widoczności samolotu w powietrzu jak i na wodzie, odwrotnie niż w czasie wojny, gdy stosowano kamuflaż matowy dla ukrycia samolotu. Więc to nie jest pójście na jakiś kompromis lecz trzymanie się faktów historycznych, dlatego przykro mi, że traktujesz to malowanie jako zepsute. No ale to czy ktoś lubi samoloty błyszczące czy matowe to kwestia gustu i jak sam zauważyłeś - o tym się nie dyskutuje.

Powodem , dla którego wybrałem to a nie inne malowanie jest również przeznaczenie modelu. Jestem pracownikiem Ełckiego Centrum Kultury i często organizujemy imprezy nad jeziorem. Powstał więc pomysł aby uatrakcyjnić je między innymi pokazami modelarskimi. Tak więc Catalina służy głównie jako model pokazowy - a jaki model będzie podobał się najbardziej zgromadzonej gawiedzi złożonej z przypadkowych osób nie związanych z lotnictwem - błyszczący i kolorowy czy matowy? Odpowiedź jest chyba prosta. Prawda?