samolocik Opublikowano 29 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Cześć, czy Macie może jakieś doświadczenia z nadajnikami o tej modulacji? Pytam ponieważ miałem ten nadajnik w rękach i pasuje mi w nim większość rzeczy, więc zastanawiam się nad jego zakupem. Interesują mnie informacje na temat jakości połączenia oraz szybkości nawiązywania połączenia nadajnik-odbiornik po jego utracie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 29 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Romsonic w tym poscie negatywnie opowiadal sie o tym linku: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/63331-24-ghz-kicha/?hl=m-link Ale skoro Multiplex laduje go obecnie do swoich nietanich nadajnikow i ma to wziecie w DE to chyba nie jest tak zle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 29 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Ujeżdżam ten system od roku (w miejsce FrSky). Niejako przypadkiem wpadł mi w ręce, bo wcześniej miałem Cockpita SX na 35MHz (później z modułem FrSky'a), ale z braku odbiorników stwierdziłem, że nic wygodniejszego do DLG nie znajdę, a na Allegro akurat była wersja 2,4GHz. Mam dwa odbiorniki:https://www.multiplex-rc.de/produkte/55808-empfaenger-rx-5-light-m-link-2-4-ghz i:https://www.multiplex-rc.de/produkte/55811-empfaenger-rx-7-dr-m-link-2-4-ghz Mniejszy latany jest w DLG i paru mniejszych elektrykach. Loty tak do 1000m odległości startu bez żadnych problemów. Więcej nie latałem, bo kończy się zasięg wzroku. Większy katowany jest w Twinstarze FPV. W mniejszym nie miałem żadnych problemów spowodowanych przez odbiornik. Jedyne "zakłócenia" jakie przeżyłem wynikły z zaśniedzenia wtyczki na pakiecie. Bardzo wredna usterka, bo na ziemi nie widoczna. Fajnie jednak pokazało, że całość szybko wraca do siebie po utracie zasilania, bo po gwałtownym wstrząsie czkawka ograniczała się jedynie do trzepnięcia serwami. Poza tym epizodem przygód całkowicie brak. Jeśli zaś chodzi o większy... No ten to jest twardy zawodnik. Ma dosyć paskudne warunki pracy, bo jest obłożony z obu stron regulatorami BLDC (bo Twinstar jest dwusilnikowcem). Całkowicie bezpieczny zasięg miałem przy 3,5km odległości od nadajnika i 100m wysokości. Nie żebym to planował, po prostu zgubiłem silnik w locie i wiatr mi robił problemy. Całość oczywiście maltretowana przy zwykłych backach, antena kierunkowa wciąż czeka na swoją kolej. Na tę chwilę w FPV wylatałem dobre ponad 100h z tym odbiornikiem, żadnego problemu nie napotkałem. Aczkolwiek, co 2,4GHz to 2,4GHz, cudów nie ma i trzeba dbać o ułożenie anten. Dla przykładu, przy 2km odległości i chamskim celowaniu anteną nadajnika w model (to jest zło i tak się nie robi) jakość połączenia gwałtownie spada. Aczkolwiek - i na 35MHz przez długie lata problemów żadnych z połączeniem nie miałem. Podstawa to jednak zawsze dobrze zrobiona instalacja, szczególnie przy zabawach FPV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 29 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Przemek, Patryk, dziękuję Wam za odpowiedzi. Jako o opcji B myślałem o Taranisie X9D ale ergonomię ma dużo gorszą niź Multiplex (chodzi o moje osobiste odczucia organoleptyczne). Nie "macałem" jeszcze Taranisa QX7. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 29 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Chodzi o to jak lezy w rece? Jestes palcowcem czy kciukowcem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 29 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 Tego jeszcze nie rozstrzygnąłem po latach. Tj. ciężko spotkać na rynku nadajnik, którego drążkami można wygodnie sterować kciukami. OK, Graupner z serii MZ jest takim oraz po części MPX z tytułu tego tematu. Reszta miała za wysokie drążki aby sterowanie kciukami było wygodne, więc sterowałem palcami. Ale podświadomie bardziej leży mi sterowanie kciukami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 29 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2017 No to Taranis bedzie OK - do tego mozna dolozyc takie fajne grzybki na drazki - popularne u pilotow dronow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 30 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2017 Wyszła nowa wersja Taranisa QX7 - QX7S. Ma zamontowane gimbale na czujnikach Halla, w zestawie jest pakiet zasilający, ładowarka do niego i pokrowiec na aparaturę. https://www.banggood.com/Frsky-2_4G-16CH-ACCST-Taranis-Q-X7S-Transmitter-Mode-2-M7-Gimbal-Wireless-Trainer-Free-Link-App-Bag-p-1183984.html?rmmds=search Cenowo jest według mnie bardzo fajnie i się zastanawiam, czy sobie takiego radyjka jako drugie nie sprawić. (Ale też jest n+1 innych rzeczy do warsztatu, które wartałoby kupić... echhh... "Gdybym był bogaczem..." ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi