Skocz do zawartości

MULTIPLEX COCPIT SX9 (M-Link 2,4GHz)


samolocik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

czy Macie może jakieś doświadczenia z nadajnikami o tej modulacji?

Pytam ponieważ miałem ten nadajnik w rękach i pasuje mi w nim większość rzeczy, więc zastanawiam się nad jego zakupem.

Interesują mnie informacje na temat jakości połączenia oraz szybkości nawiązywania połączenia nadajnik-odbiornik po jego utracie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujeżdżam ten system od roku (w miejsce FrSky).

 

Niejako przypadkiem wpadł mi w ręce, bo wcześniej miałem Cockpita SX na 35MHz (później z modułem FrSky'a), ale z braku odbiorników stwierdziłem, że nic wygodniejszego do DLG nie znajdę, a na Allegro akurat była wersja 2,4GHz.

 

Mam dwa odbiorniki:
https://www.multiplex-rc.de/produkte/55808-empfaenger-rx-5-light-m-link-2-4-ghz

 

i:
https://www.multiplex-rc.de/produkte/55811-empfaenger-rx-7-dr-m-link-2-4-ghz

 

Mniejszy latany jest w DLG i paru mniejszych elektrykach. Loty tak do 1000m odległości startu bez żadnych problemów. Więcej nie latałem, bo kończy się zasięg wzroku.

 

Większy katowany jest w Twinstarze FPV.

 

W mniejszym nie miałem żadnych problemów spowodowanych przez odbiornik. Jedyne "zakłócenia" jakie przeżyłem wynikły z zaśniedzenia wtyczki na pakiecie. Bardzo wredna usterka, bo na ziemi nie widoczna. Fajnie jednak pokazało, że całość szybko wraca do siebie po utracie zasilania, bo po gwałtownym wstrząsie czkawka ograniczała się jedynie do trzepnięcia serwami. Poza tym epizodem przygód całkowicie brak.

 

Jeśli zaś chodzi o większy... No ten to jest twardy zawodnik. Ma dosyć paskudne warunki pracy, bo jest obłożony z obu stron regulatorami BLDC (bo Twinstar jest dwusilnikowcem).

Całkowicie bezpieczny zasięg miałem przy 3,5km odległości od nadajnika i 100m wysokości. Nie żebym to planował, po prostu zgubiłem silnik w locie i wiatr mi robił problemy.

Całość oczywiście maltretowana przy zwykłych backach, antena kierunkowa wciąż czeka na swoją kolej.

Na tę chwilę w FPV wylatałem dobre ponad 100h z tym odbiornikiem, żadnego problemu nie napotkałem.

 

Aczkolwiek, co 2,4GHz to 2,4GHz, cudów nie ma i trzeba dbać o ułożenie anten.

Dla przykładu, przy 2km odległości i chamskim celowaniu anteną nadajnika w model (to jest zło i tak się nie robi) jakość połączenia gwałtownie spada.

 

Aczkolwiek - i na 35MHz przez długie lata problemów żadnych z połączeniem nie miałem. Podstawa to jednak zawsze dobrze zrobiona instalacja, szczególnie przy zabawach FPV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego jeszcze nie rozstrzygnąłem po latach. Tj. ciężko spotkać na rynku nadajnik, którego drążkami można wygodnie sterować kciukami. OK, Graupner z serii MZ jest takim oraz po części MPX z tytułu tego tematu. Reszta miała za wysokie drążki aby sterowanie kciukami było wygodne, więc sterowałem palcami. Ale podświadomie bardziej leży mi sterowanie kciukami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszła nowa wersja Taranisa QX7 - QX7S.

Ma zamontowane gimbale na czujnikach Halla, w zestawie jest pakiet zasilający, ładowarka do niego i pokrowiec na aparaturę.

 

https://www.banggood.com/Frsky-2_4G-16CH-ACCST-Taranis-Q-X7S-Transmitter-Mode-2-M7-Gimbal-Wireless-Trainer-Free-Link-App-Bag-p-1183984.html?rmmds=search

 

Cenowo jest według mnie bardzo fajnie i się zastanawiam, czy sobie takiego radyjka jako drugie nie sprawić.

(Ale też  jest n+1 innych rzeczy do warsztatu, które wartałoby  kupić... echhh... "Gdybym był bogaczem..." ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.