Skocz do zawartości

PZL 11C skala 1: 5,25 projektu Marcina (MASK)


Lech Mirkiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Brawo Leszku model lata wyśmienicie.


Też latam

A co do tego czy za moimi wyliczeniami idzie jakaś praktyka, możesz zapytać Roberta (Robertus) i Bartka Piękosia.

To, że nie publikuję relacji z budowy, to z powodu tego jaka jest atmosfera na właśnie tym Forum, a poza tym nie lubię. Modelarstwo RC traktuję tylko i wyłącznie jako hobby. ale bez ekshibicjonizmu. 

Jeszcze raz powtarzam, nikt nie musi brać pod uwagę moich sugestii. Przepraszam, już nie się nie wtrącam.

Proszę zignorujcie mój post.

 

Jarku sprawdziłem zaproponowanym przez Ciebie kalkulatorem i wychodzi podobnie.

Środek ciężkości ma zawsze jakiś bezpieczny zakres, a nie jedną konkretną wartość. Jak widać Jedni mają ją w granicy 100 mm inni mniej i też lata. Program ma być pomocny w wyznaczeniu go do pierwszego lotu. Z tego Leszek oblatał i inni koledzy piszą, kalkulator policzył wniosek jest taki, że ma być między 85 a 110 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Lechu :)

A`propos mniejszej PZL-ki (1,5m), zastosowałem SC podany w instrukcji przez Autorów i jak widać było na filmach nie było z wyważeniem żadnych problemów, model lata jak po sznurku.

Mam nadzieję, że Marcin dokończy zmiany elektryfikacyjne projektu i ja też zbuduję wersję 2m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Leszku model lata wyśmienicie.

 

Jarku sprawdziłem zaproponowanym przez Ciebie kalkulatorem i wychodzi podobnie.

Środek ciężkości ma zawsze jakiś bezpieczny zakres, a nie jedną konkretną wartość. Jak widać Jedni mają ją w granicy 100 mm inni mniej i też lata. Program ma być pomocny w wyznaczeniu go do pierwszego lotu. Z tego Leszek oblatał i inni koledzy piszą, kalkulator policzył wniosek jest taki, że ma być między 85 a 110 mm.

Nie przypominam sobie abym podał jedną konkretną wartość położenia SC w Twoim modelu. Zauważyłem tylko, że w załączonym zrzucie z kalkulatora Static Margin został wybrany dla wartości 5%, a to wg uwag we wszystkich kalkulatorach SC jest podawane jako graniczna wartość tylnego położenia SC.

Nie napisałem, że to ma być 85 mm, czy też przed, czy za przednim zastrzałem.

Zwróciłem uwagę w trosce o Twój model. Tylko i tylko tyle.

Obiecuję, że już nie wtrącę się do żadnego wątku.

Powodzenia przy oblocie i radości z latania P-jedenastką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja już spraktykowałem , lekko cofnąłem SC i w moim modelu mam ustawiony na 95 mm i tak pozostanie :)  Model lata świetnie, bardzo realistycznie ,wprost majestatycznie :) może lecieć nawet całkiem wolno. Silnik doskonale daje radę a to tylko 22 ccm ,chyba nikt nie zastosował w jedenastce tej skali tak małej pojemności.Jest tylko trochę głośny , pewnie maska silnika pracuje jak pudło rezonansowe. Podobnie jak mniejsza jedenastka beczki kręci dość ospale ale lądowania są znacznie przyjemniejsze, stabilnie równiutko siada na trzy punkty i nie zauważyłem tendencji do kapotażu. Same superlatywy, nie ? :) ale to dopiero kilka lotów, wszytko jest możliwe :) Niestety dziś latałem sam i nikt tego nie sfilmował. Reasumując sprawdza się stare powiedzenie "duży może więcej"  :)

Jak tam Paweł Twoja 11-ka? poleciała? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już spraktykowałem , lekko cofnąłem SC i w moim modelu mam ustawiony na 95 mm i tak pozostanie :)  Model lata świetnie, bardzo realistycznie ,wprost majestatycznie :) może lecieć nawet całkiem wolno. Silnik doskonale daje radę a to tylko 22 ccm ,chyba nikt nie zastosował w jedenastce tej skali tak małej pojemności.Jest tylko trochę głośny , pewnie maska silnika pracuje jak pudło rezonansowe. Podobnie jak mniejsza jedenastka beczki kręci dość ospale ale lądowania są znacznie przyjemniejsze, stabilnie równiutko siada na trzy punkty i nie zauważyłem tendencji do kapotażu. Same superlatywy, nie ? :) ale to dopiero kilka lotów, wszytko jest możliwe :) Niestety dziś latałem sam i nikt tego nie sfilmował. Reasumując sprawdza się stare powiedzenie "duży może więcej"  :)

Jak tam Paweł Twoja 11-ka? poleciała? 

 

Gratulacje Lechu podniosłeś mnie na duchu. Ostatnie trzy tygodnie mam głównie zawodowe, urwanie głowy. Moja P11 jeszcze dostanie odciągi do podwozia bo przy tych 9 kilogramach będzie ciężko nie powyginać. Ale już to robię mam nadzieję, że jeszcze tego sezonu odbędzie się lot próbny.

Leszku te 95mm to mierzysz przy łączeniu końcówki skrzydła z centropłatem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Moja P11 jeszcze dostanie odciągi do podwozia bo przy tych 9 kilogramach będzie ciężko nie powyginać. Ale już to robię mam nadzieję, że jeszcze tego sezonu odbędzie się lot próbny.

Leszku te 95mm to mierzysz przy łączeniu końcówki skrzydła z centropłatem?

Tak właśnie, na łączeniu z centropłatem.  9 kg, to prawie 50% więcej niż moja. Jestem bardzo ciekaw jak będzie latać. Już się nie mogę doczekać filmu z oblotu. Powodzenia!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wole liczyć w drugą stronę to tylko 30% mniej. Niestety wykonanie makietowe modelu kosztuje jego wagę. Obecnie mam 1700g samego wyważenia, dla tego zależało mi by CG było jak najdalej :) Generalnie do wielkości modelu te 9kg to nie jest mało, ale też nie jest jakoś bardzo dużo. Jak podwozie wytrzyma to będzie latać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję :)

Może i pogoda nie była najlepsza, ale za to kamera aż tak bardzo nie traciła ostrości. Ja gdy latałem mniejszą PZL-ką latem przy ostrzejszym słońcu, to na wszystkich manewrach pionowych kamera traciła ostrość i niewiele było widać, więc żaden z tych momentów nie znalazł się na filmach.

Następnym razem poproszę niżej i bliżej operatora :)

Piękna maszyna i widać że fajnie lata.

Może Marcin się nade mną ulituje i dokończy konwersję elektryka, bym też mógł zacząć budować dużą (chociaż ja pewnie nie zbuduję tak szybko, ale zbuduję z pewnością) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z oblotu mojego modelu na razie filmu nie będzie. Jak można było się spodziewać patrząc czym jest napędzana Jedenastka Leszka i o ile mu lżejsza wyszła to moja niestety niechętnie wznosi się do góry. Muszę teraz wymyślić jaki silnik tam włożyć, żeby chciał te 10 kilogramów w górę pociągnąć. Na szczęście ołowiu mam tyle w przodzie, że nie przewiduję już zwiększania masy modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czekałem, czekałem i się doczekałem :)

Dziś przyszła paczka z jak zwykle perfekcyjną wycinanką.

 

Dzięki uprzejmości Marcina (Maska) i Lecha Mirkiewicza ja też będę budował dużą PZL-kę :)

Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie chciał zbudować wersji elektrycznej i jak zwykle postaram się aby było lekko.

Marcin na moją prośbę wprowadził do konstrukcji modelu drobne zmiany, typu dodał domek silnika, większą półkę bateryjną i trochę wyażurował te elementy.

A ponieważ mam bardzo dobre zdanie na temat mniejszej siostry (1,5m) - bardzo udanego, świetnie latającego i lubianego przeze mnie modelu, a na dodatek Paweł z Lechem pokazując swoje piękne modele mój apetyt jeszcze bardziej rozbudzili, więc tym bardziej nie mogłem się już doczekać nowych puzelków :)

 

Jednocześnie bardzo dziękuję Pawłowi (Geralt) za propozycję zrobienia laminatowej maski silnika i Maciejowi (Mac) za propozycję wykonania laminatowego kołpaka dedykowanemu temu konkretnemu modelowi, wielkie dzięki Panowie.

 

Jak szaleć, to szaleć. Widząc piękny wydruk 3d cylindrów silnika, jaki Lech zamontował w swoim egzemplarzu, ja też zapragnąłem podobnego cacka i paczka z tym też już dotarła. Wydruk pierwsza klasa :)

 

Pawle mam nadzieję, że nie będziesz mieć nic przeciwko, jeśli od czasu do czasu coś skrobnę w tym wątku z postępu prac.

Z góry biję się w piersi, tempo budowy mam niezbyt szybkie, ale obiecuję, że prędzej, czy później model z pewnością ulotnię i pochwalę się efektem końcowym, no i przede wszystkim lotami.

 

Założenie wstępne jest takie, że model ma być lekki, z napędem elektrycznym na 6s. Zakładając wagę do lotu +/- 6kg (egzemplarz Lecha w spalinie waży nieco ponad 6kg), to wydaje mi się możliwe.

Myślę, że nie będzie problemu z doborem wydajnego i ekonomicznego silnika na 6s. Kilku kandydatów już mam, ale decyzję będę podejmował jak już prace będą bardziej zaawansowane, będę mógł zważyć konstrukcję i przysymulować wyposażenie i posymulować różne wersje w ecalcu. Z pewnością się pochwalę :)

Oj coś będę miał pracowity rok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem w ten weekend czasu by cokolwiek poza obejrzeniem wycinanki zrobić, ale przypomniałem sobie o dwóch wizualizacjach, które Marcin (Mask) mi podesłał. To a`propos tych modyfikacji wersji elektrycznej - domek silnika, półeczka bateryjna i ażury.

 

post-6578-0-55043500-1547971853.jpg

post-6578-0-95978700-1547971865.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.