kaszalu Opublikowano 5 Września 2018 Opublikowano 5 Września 2018 No i o to chodziło - a nie solą się katować !!
JADAR62 Opublikowano 6 Września 2018 Autor Opublikowano 6 Września 2018 Żmudne szlifowanie pokładu w celu wyoblenia płaszczyzny: jeszcze około milimetra. I druga strona
JADAR62 Opublikowano 7 Września 2018 Autor Opublikowano 7 Września 2018 Szlifowania ciąg dalszy: Druga burta i jeszcze dużo zostało. Nudne zdjęcie, bo i nudna praca.
JADAR62 Opublikowano 8 Września 2018 Autor Opublikowano 8 Września 2018 Praca wre: teraz etap dopieszczania.
JADAR62 Opublikowano 8 Września 2018 Autor Opublikowano 8 Września 2018 I dalej akcja pokład: po położenieu podkładu wyszły rysy po szlifowaniu no nic trzeba dalej polerować W międzyczasie przygotowania do wykonania nadburcia. 1
Matijus Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 Polecam szpachlę w sprayu po przejechaniu papierem wodnym czyni cuda z mikro rysami.
Matijus Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 Kiedyś w leroy merlin kupiłem na ul. Obotryckiej? (Nie pamiętam już czy poprawna ulica) w Szczecinie, może jeszcze mają. Ale jak wyglądała nie powiem to z 3 lata temu było nie przywiazalem uwagi.
JADAR62 Opublikowano 9 Września 2018 Autor Opublikowano 9 Września 2018 Nałożyłem folię samoprzylepną: wzmocnienia pod nadburcie ze styroduru i nadburcia ze sztywnego papieru szablony papierowe naklejone na PCV miękkie 2 mm
JADAR62 Opublikowano 10 Września 2018 Autor Opublikowano 10 Września 2018 Wzdłużne elementy nadburcia już na miejscu:
JADAR62 Opublikowano 11 Września 2018 Autor Opublikowano 11 Września 2018 Część dziobowa i rufowa. Już tak gładko nie poszło, jak z burtami.
JADAR62 Opublikowano 12 Września 2018 Autor Opublikowano 12 Września 2018 Gotowe do piankowania: Pianka niskorozprężna: 1
JADAR62 Opublikowano 13 Września 2018 Autor Opublikowano 13 Września 2018 Niby kopyto nadburcia się udało, ale popełniłem poważny błąd. Jak to się stało? Nie wiem do dziś Ale się stało. Tyle razy mierzłem. Chyba w tym wszystkim pomyliłem na rysunku dziób z rufą. Chociaż kąty są właściwe. Dziób jest 7 mm za niski, środek 4 za wysoki, a rufa 4 za nisko. Będę musiał wycinać i sztukować.
kaszalu Opublikowano 14 Września 2018 Opublikowano 14 Września 2018 To ci złośliwa bestia - a wyglądało jak niewinny tort bezowy (aż miałem ochotę gryznąć...) ! Dasz radę !!!
JADAR62 Opublikowano 14 Września 2018 Autor Opublikowano 14 Września 2018 Bezy zostały zjedzone, a mleka to chyba się nie doczekam, aby wypić. Najpierw pościnałem nadmiar, a potem przykleiłem niedomiar i góra nadburcia z tego musi wyjść
JADAR62 Opublikowano 15 Września 2018 Autor Opublikowano 15 Września 2018 teraz etap nadania ostatecznego kształtu i zabawy z wygładzeniem.
JADAR62 Opublikowano 16 Września 2018 Autor Opublikowano 16 Września 2018 Przygotowania do laminowania. Ależ z tym zabawy.
JADAR62 Opublikowano 17 Września 2018 Autor Opublikowano 17 Września 2018 Rozdzielacz: Laminowaniem modeli na życie bym nie zarobił i nie ma się czy chwalić. Przekonałem się że nie jest to dla mnie prosta czynność. W zakamarki nałożyłem mieszaniny żywicy z aerosilem i zakryłem matą 110 g/m2 (3-4 warstwy), a na środkowe wzmocnienie jeden pas 220 g/m2 - tu muszę jeszcze dołożyć. Powodów do dumy nie ma - zdjęcie poniżej. Całość dociśnięta folią, sam nie wiem po co. Może żeby wygładzić, bo mi się kleiła do rękawiczek za bardzo. Mam nadzieję, że folia odejdzie i dokleję jeszcze na wierzch kilka warstw. Oczywiście jak dokupię żywicy, bo mi zabrakło. Sądziłem, że mam jeszcze puszkę, a ty był aerosil. Echhhh.
JADAR62 Opublikowano 18 Września 2018 Autor Opublikowano 18 Września 2018 No i wylądował,.... i cały misterny plan też w pi......u. . Dałem tyle rozdzielacza, a żywica po prostu się przykleiła, jakby nic nie było. Skutki są katastrofalne. No cóż, trzeba wyciągnąć wnioski i zacząć wszystko od nowa. Czyli od skompletowania potrzebnych materiałów. Tylko gdzie popełniłem błąd? Chyba bez pomocy szanownych kolegów się z tym nie uporam.
Rekomendowane odpowiedzi