Skocz do zawartości

Holownik ATLAS 2 - budowa


Rekomendowane odpowiedzi

Może nie taki od razu "gwóźdź" ale ten punktowy styk może powodować problemy w przyszłości - np. miejscowe deformacje poszycia.

Bloki dokowe fajny pomysł, ja bym tylko dał wyprofilowane do kadłuba ( przymocowane do bloków)  podkładki o większej powierzchni do rozłożenia nacisków na poszycie - takie

50 x 50 mm by wystarczyły. :)

Ale tak tylko sobie marudzę o swoich przemyśleniach w temacie - nic zobowiązującego . :P

Edytowane przez kaszalu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję podpory o kwadracie 4x4 cm. Da to nacisk 0,3 kg/cm2. Nie będzie pod wręgami, bo tak mi lepiej pasuje wizualnie - lecz na końcach stępek. To prawda, dla prawdziwych statków bloki ustawia się pod wręgami. Konstrukcja modelu ma bardzo sztywne poszycie i nie ma obawy o odkształcenie.

 

W trakcie ustawiania wysokości kilu.

post-20773-0-53797400-1538084477_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytyczanie podpór ciąg dalszy. Ostatecznie po kilku przymiarkach podstawa podpór jest 8x8 cm.

 

Dziobowa,

post-20773-0-68118000-1538171861_thumb.jpg

 

rufowa,

post-20773-0-68267000-1538171874_thumb.jpg

 

i w widoku z boku dla lepszego wyobrażenia

post-20773-0-60066400-1538171907_thumb.jpg

 

Teraz pora na model podpór. Całość będzie wykonana z dębiny.

 

W międzyczasie przybyły prefabrykowane kominy. Aż załoga wyszła oglądać te cuda techniki:

post-20773-0-25169800-1538171965_thumb.jpg

 

Długo kręcili głowami ze zdumienia.

 

A tak na poważnie to zasługa wspaniałego kolegi Adama z forum. Jeszcze raz serdeczne dzięki. :D :D :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te stępki to będzie gwóźdź do trumny dla tego tytanika opierać 20 kg na aluminiowych wklejonych stępkach, po przecięciu kadłuba no chyba że tylko będzie stał w gablocie

 

Bez obawy. Nic nie opiera się na stępkach, a nawet ich nie dotyka. Podpora jest w całości na poszyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin lewy po wstępnej obróbce papierem ściernym. Trochę się czuję jakbym kleił model z plastiku. No ale cóż zrobić. Cel uświęca środki. W końcu w modelu będzie wiele gotowych elementów. Trzeba się pogodzić z nową technologią. Jest bardzo duża nadzieja na uzyskanie dobrego efektu końcowego. Jakość samego wydruku przypomina mi trochę wydruk na drukarce igłowej tyle, że w 3D. Już niedługo ogólnodostępna będzie jakość 3D jak na dzisiejszych drukarkach laserowych 2D. PLA jest twarde, ale obrabia się łatwo. Musi być dobry papier, ostry. Jak wiadomo papier papierowi nie jest równy. Nie roluje się jak czytałem, a ładnie pyli. Maszynowa obróbka jest trudna, bo materiał się szybko nagrzewa i łatwo deformuje pod wpływem temperatury. PCV jest bardziej odporne. Pozostaje szlifowanie ręcznie lub maszynowe, ale to z dużym wyczuciem.

Na to położę żywicę do PLA, a dla testu żywicę epoxy.

post-20773-0-56714000-1538429174_thumb.jpg 3D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.