Skocz do zawartości

Holownik ATLAS 2 - budowa


Rekomendowane odpowiedzi

Laminowanie. Epidian 53 + utwardzacz Z1 + mata 100 g/m2.

Jeszcze dojdą 2-3 warstwy żywicy.

Teraz widzę, że mata nie była potrzebna kładąc na kadłub listewkowy. Zapewne sama żywica by wystarczyła. Ale już poszło.

post-20773-0-92690700-1524519338_thumb.jpg

post-20773-0-81658300-1524519354_thumb.jpg

 

 

 

Polery. Razem potrzeba 5 sztuk, w tym jeden jest innej konstrukcji. Ale o szczegółach następnym razem.

 

post-20773-0-12825800-1524519395_thumb.jpg

post-20773-0-61460600-1524519406_thumb.jpg

post-20773-0-80563300-1524519416_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 maja zapisał się w historii jako pierwsza próba na wodzie. Surowy, ale uszczelniony kadłub pozwolił na zmierzenie wyporności.

Udało się załadować 19 litrów mleka (cały domowy zapas) po 1,07 kg, co dało 20,3 kg do projektowej lini zanurzenia. Przy czym waga kadłuba to 4,9 kg. Bedę go jeszcze odchudzał, więc wyporność powinna wzrosnąć do 21 kg. To bardzo dobry wynik, bo zliczając wszystkie materiały potrzebne do wykończenia modelu, elementy wyposażenia oraz baterie będą ważyły około 15 kg. Pozostanie jeszcze miejsce na 6 kg balastu ołowianego rozmieszczonego przy stępce, które znacząco poprawi stateczność

 

.post-20773-0-19036000-1525209989_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 h pracy wymagającej specjalnych umiejętności, średnio licząc po 50 PLN/h co daje 3 stówki, a do końca jeszcze ho, ho.... Ale hobbystycznych umiłowań tą miarką mierzyć nie wypada więc co pozostaje? Czysta satysfakcja. Dalszej cierpliwości i wytrwałości życzę. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co??? Widać różnicę?? Bo kadłub cały wyszlifowany. Praca przyspieszyła, bo kupiłem lepszej jakości papier ścierny. Taki co zdzierał, a nie się ślizgał

 

post-20773-0-87692100-1525385339_thumb.jpg

 

No właśnie to taka praca. Masa szlifowania, a efektów nie widać. Dobrze, że szefa nie mam nad sobą, bo bym dniówki nawet nie dostał.

 

Znalazłem w sklepie takie latarki:

 

post-20773-0-27352700-1525385373_thumb.jpg

 

świeci jak przystało na reflektor okrętowy, a do tego idzie ją zaadoptować

 

post-20773-0-44407400-1525385429_thumb.jpg


post-20773-0-47833200-1525385650_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wypornością Atlasa nie ma problemu - tak jak pisałem wcześniej, nie chcąc "wozić" zbędnego balastu tylko z ołowiu, wsadziłem potężny akumulator żelowy 12V 14 Ah zasilania do silnika, oddzielny akumulator 12V 5 Ah do zasilania urządzeń typu syrena, generator dymu itd.,  a reszta to wyposażenie i ołów (łącznie ok. 25 kg). Takie zasilanie umożliwia kilka godzin pływania i prawidłowe zanurzenie modelu. Jedyny problem to transport nad akwen (jest co nosić). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaptować wózek na zakupy. Wybrać z większymi kołami gumowymi, zdjąć torbę, zamocować podstawek pod model i jedzie, z brzegu do wody i z pomostu zsuwa. Chodzimy z takim wózkiem na zakupy. 25 kg nie dźwigał ale ponad 10 kg bywało. I wytrzymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.