Ślizg eco - chcę zbudować:)

[maxiiii]

Aby nie zaśmiecać tematu Darka postanowiłem założyć nowy.  Jeszcze nigdy nie budowałem ślizgu więc kiedyś musi być pierwszy raz:). Informacje na temat ślizgów zawarte w polskim internecie nie są tak obszerne jak wszystko co związane z samolotami.

Jak każdy tego typu model powinienem zacząć od kadłuba. Ilość kadłubów do kupienia jest sporo ograniczona więc pozostaje olx. 

I tak który kadłub powinienem kupić?

https://www.olx.pl/oferty/q-%C5%9Blizg-kad%C5%82ub/

 

Chyba, że dostępne są w sklepach internetowych o których nie wiem.

 

Trochę gratów takich jak wał, śruby, silniki szczotkowe czy też regulatory szczotkowe i bez szczotkowe mam na stanie. Ale z tym to  chyba trochę później:)

 

 

 

[kaszalu]

Nie wiemy jaki ostatecznie napęd zamierzasz zastosować !

Te z OLXa to także spalinowe ślizgi !

Może taki na początek pod elektryka ? Odpada wiele problemów ....  ,

 

https://modelemax.pl/pl/714-kadluby-laminatowe

 

Bardzo dobra jakość (robione przez czeskiego zawodnika) - sam z kilku skorzystałem ! 

Np. "Shark" klon Qukorellego z silnikiem szczotkowym klasy Jumbo 540 !

Bateria Lipol 2s 3250 mAh.

 

 

Powodzenia !

[Gość]

.

[maxiiii]

Napęd ewidentnie elektryczny. Najprawdopodobniej na bezszczotce. Te z olx-a to w większości elektryki, tylko ten pierwszy jest spaliną.

Obejrzałem stronę podaną przez ciebie i  podobają mi się ale chyba jak na pierwszy taki model lepiej jak kupię jakąś używkę.

Przeczytałem kilka artykułów dotyczących budowy ślizgów eco i nie wszystko zrozumiałem do końca. 

Muszę zgrać ze sobą kilka elementów tz. długość łódki, długość wału i typ,moc, obroty silnika. Właśnie tego nie wiem jak to zrobić.

 

Na dzień dzisiejszy posiadam ze starych zasobów wał ze śrubą(jak na zdjęciu).

 

Wał jest podwójnie łożyskowany z kardanem i śrubą 36mm. Czy taki będzie odpowiedni?

 

Silnik raczej bezszczotka ale nie wiem ile powinna mieć kV. Zasilanie raczej 4s bo takich bateryjek mam sporo ale może być każde inne.

 

Myślałem o łódce ok 40 - 50 cm. Też nie wiem czy to dobry pomysł na początek?

 

 

[Gość]

.

[maxiiii]

A dlaczego nie chcesz zrobić kadłuba sklejkowego ? Cała najlepsza zabawa Cię ominie

Jak poczytałem wpisy w twoim temacie to mnie strach obleciał

 

A tak na serio to lepiej iść na łatwiznę i kupić używkę

 

Się podpisujemy  Sam nie wiem za co się wsiąść jako pierwsze. 

[kaszalu]

Tu masz istotne wymiary i wyważenie ślizgu !

Te laminatowe kadłuby z linka na pewno dobrze pływają , jak chcesz popróbować czy ci się to podoba i się nie zniechęcić 

to weź laminat !

Ale decyzja należy do Ciebie oczywiście ! 

Pozdrowienia i powodzenia w projekcie !!

 

[Gość]

.

[kaszalu]

I CHWAŁA CI ZA TO Darku !

Czego się w ten sposób nauczyłeś to Twoje !!

Ja też tak zazwyczaj robię przy nowych tematach, ale sposób jest długotrwały a czasy się zrobiły "szybkie" .... 

Nie wszyscy niestety dysponują dużą ilością wolnego czasu , trzeba więc brać pod uwagę wszelkie istniejące możliwości !

Wybór należy do zainteresowanego !!

[maxiiii]

Darek to właśnie zaczynam tą samą drogę.

 

Andrzej 

Z wyliczeń wychodzi, że aby zastosować mój wał muszę mieć łódkę długości 60 cm. Chyba to dobrze przeliczyłem?

 

Ale jak chcę mieć mniejszą (ok 40cm) muszę skrócić wał lub kupić mniejszy. Jeszcze sprawa przegubu. Dużo ludzi jest na anty do takiego rozwiązania ze względu na hałas.

czy lepszym rozwiązaniem jest wał mocowany na sztywno do silnika?

 

 

 

Andrzej od wczoraj spędziłem na czytaniu kilkanaście godzin. Czasu to ci u mnie dostatek.

[kaszalu]

Tu masz jeszcze wymiary do ślizgu ok. 400 mm długości .

Warto wejść na stronę która jest podana poniżej oraz na rysunku wymiarowym i poczytać ( czyli jeszcze trochę ... )  !

 

http://www.modelteam.com.pl/porady_technika/budowa_eco400/eco400budowa.html

 

Ps. Oba kadłuby z relacji chyba są dostępne na stronie sklepu internetowego którą podałem wyżej albo na Alle...

Teraz TRZYMAM KCIUKI ZA REALIZACJĘ !!!!

[AndrzejC]

Jeżeli zdecydujesz się na budowę łódki spalinowej, ( z którą moim zdaniem jest o wiele mniej problemów niż z łódką elektryczną   i kto twierdzi inaczej to raczej się myli co jestem w stanie udowodnić), to masz u mnie pomoc w postaci wszelkich potrzebnych elementów potrzebnych do budowy tej łódki łącznie z zestawem AJAKS. Oczywiście za darmo Ci tych klamotów nie oddam( choć niektóre tak,) ale na pewno zbudujesz taki ślizg, który jest sprawdzony i na pewno pływa bardzo dobrze. I co ważne koszt budowy jest bardzo niski. Silnik do tej łódki kosztuje troszkę drożej niż jeden pakiet do elektyryka, więc myślę, ze to jest warte przemyślenia

Jak wyglądały budowy takich łódek możesz zobaczyć tu:

http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=559

http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1556

A.C.

[sebka34]

A ten klient nie uzyska od Ciebie odpowiedzi - Utocz se !!! Tak jak mnie potraktowałeś. Ja również sądzę że z elektrykami jest mniej problemu niż że spalinami. Są przede wszystkim czyste, niezawodne.

[maxiiii]

Chyba jeszcze nie dorosłem do spaliny:(

 

Na razie czytam http://modelteam.com.pl/ wiele spraw już jest coraz jaśniejszych. Nie widzę jednka informacji o obrotach kv w silniku bezszczotkowym. Może znajdę po dłuższej lekturze:)

[AndrzejC]

Sebka. A jak Ty do mnie napisałeś... POTRZEBUJĘ.Tryb rozkazująco pytający. Ja nie jestem Twoim kumplem i starszy jestem od Ciebie prawie dwa razy, i dzieci mam w Twoim wieku, więc jakiś szacunek się należy. Chyba... Jakbyś dodał magiczne słowo proszę, albo czy mógłbym, to tą dławicę byś dostał za friko i pewnie nie tylko dławicę. I raczej jako, że się znamy - przynajmniej ze słyszenia - i z racji wieku to okaż może więcej szacunku jeżeli nie mi to  moim coraz bardziej siwym włosom. I wtedy ugrasz o wiele więcej niż myślisz .

Przepraszam za zaśmiecanie tematu. To się więcej nie powtórzy.

I jako, że Kolega jednak chce zostać przy elektrycznym napędzie więc tu nie bardzo mogę pomóc, choć propozycja z AJAKSEM i szpejami jest jak najbardziej aktualna.

Andrzej

[maxiiii]

Zwyczajnie zjada mnie strach przed spaliną. Na elektryce się znam i nie będę miał żadnych problemów z uruchomieniem tego ustrojstwa. Zazwyczaj jak zaczynam coś nowego to nie rzucam się na wielką wodę. Zacznę od elektryka a jak się spodoba to będę wiedział gdzie uderzyć.

[mike217]

Gdybys potrzebował porady w sprawie obrotów silnika pytaj śmiało . Co do ilości problemów z oboma typami napędów to zdania są podzielone ale praktyka pokazuje że elektrycy idą i pływają a spalinowcy grzebią i pływają (po model) ????

[maxiiii]

Gdybys potrzebował porady w sprawie obrotów silnika pytaj śmiało . 

 

A więc pytam śmiało

[sebka34]

Prywatnie zawszę odnoszę się do ludzi starszych z Szacunkiem i Kulturą. W domu mnie Mama tego nauczyła. Prawie w każdym temacie dotyczącym modeli pływających jest Twoje negatywne nastawienie do elektryków

, oraz w każdej pojawia się Twoja oferta - mogę sprzedać to czy tamto, Jeśli zgłasza się klient z propozycją zakupu a Ty oczekujesz że ludzie będą się Ciebie prosili to jesteś w strasznym błędzie. Nigdy od nikogo nie oczekiwałem, nie oczekuje i nie będę oczekiwał nic za darmo, ponieważ życie mnie nauczyło że nie ma nic za darmo.

Życzę Andrzeju powodzenia w dalszym handlu z tym podejściem !!!

A Ty Maxiiii zostań przy elektryku jak nie chcesz się zrazić do pływania. A jak już ogarniesz to przyjdzie czas na spalinę, widziałem szybsze modele łódek elektrycznycj od spalin ale właśnie w spalinach ten ryk silnika działa jak narkotyk.

[kaszalu]

.......właśnie w spalinach ten ryk silnika działa jak narkotyk........

 

Właśnie tak Sebka ......            

Dobrze to ująłeś - czuć moc !!!

Ps,

Oba te piękne zdjęcia zrobił mi kolega forumowy PiotrK - oby żył wiecznie !!!

I ten upajający zapach "metylaka" .....       

 

.....Ale elektryki też lubię !!!

Więc ..... http://modelteam.com.pl/          CZYTAMY !!