kojot92 Opublikowano 6 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2018 Witam. W moje ręce wpadł model MXa. Zakładam ten wątek ponieważ, czuję że będę miał wiele pytań podczas budowy tego modelu, a jest to dopiero mój drugi model w życiu. Wcześniej skleiłem jedynie model trenerka, lecz nigdy nim nie latałem. Budowę rozpocząłem od wycięcia i przeszlifowania elementów do budowy domku. Skleiłem na początku elementy, które składają się z dwóch warstw sklejki , a następnie przystąpiłem do składania wszystkiego do kupy, co by zobaczyć czy wszystko gra. Jak na razie wszystko ładnie pasuje. Kilka zdjęć co to tej pory zrobiłem. Model składam na podstawie tematu jaki jest na forum z budowy tego modelu. Bez tego raczej niewiele bym zrobił. Czytałem w nim o zwiększeniu ażurowania miejsca w którym jest mocowane kółko ogonowe. Na zdjęciu poniżej jest przedstawione jak ja chce to zrobić. Mam pytanie, czy tak może być?? Czy nie za dużo usunę sklejki?? Drugie pytanie dotyczy nakrętek kłowych. Z jakim gwintem dać nakrętki pod podwozie główne i kółko ogonowe. Myślałem nad M5 na główne i M4 na ogon?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 6 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2018 Znajomo wygląda . Ja bym tego ogona nie ażurował , nic nie zyskasz a sporo stracisz , Krzysztofa konstrukcji raczej bym nie poprawiał. Natomiast na własnej skórze sie przekonałem jak łatwo zrobić za ciężki ogon , ale jestem pewny że wystarczy posegregować balsę i najlżejszą pokryć stateczniki i stery i to powinno wystarczyć. Nawet wręgę silnikową dobrze wstawiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Graffi_25 Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Witam Jeśli chodzi o mocowanie podwozia to dwie 4mm na ogon śmiało wystarczy mogą być również 3mm i analogicznie 5mm lub 4mm na główne podwozie. Jeśli chodzi o ażury na ogonie to kolega robi mega lekki model pod elektryka i stąd ażurowanie wszystkiego na maxa, jeśli masz zamiar wstawić silnik spalinowy to pozostaw to tak jak jest. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszczech Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Na ogon 3mm. Azuracje zrób, ale nie przesadzaj. Miałem to poprawić, ale jakoś tak ... Fajnie ta robota Twoja wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kicior Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Łukasz, Po jakości złożonych elementów wydaje się, jakbyś miał z 10lat praktyki w składaniu zestawów, a piszesz o "początkującym". Super robota! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Faktycznie coś tu ściemniasz z tym "początkującym" ;-) Super czysto i dokładnie. Zdjęcia są piękne, robota czysta, ale czy mógłbyś cokolwiek pisać o tym co robisz? Tutaj np. jakich klejów/narzędzi używasz. Dla takich "lataczy" jak ja taki wątek mógłby się okazać nawet za jakiś czas bardzo cenny:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot92 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Dzięki za wskazówki! Odnoście nakrętek kłowych to na ogon dam M3 a na podwozie główne M4. Mam zamiar wstawić silnik spalinowy, więc z tym ażurowaniem ogona jeszcze przemyśle sprawę. Piotrek jak na razie to zbytnio żadnych narzędzi nie używałem. W zasadzie wszystko jest na zdjęciach. Żyletka na rączce do wycinania elementów z arkuszy sklejki, ściski i papier ścierny na drewienkach. Klej jaki do tej pory używałem to Soudal 66a. A co to tego "początkującego" to jak pisałem w pierwszym poście. Jest to mój drugi model w życiu. Wcześniej skleiłem jedynie takiego trenerka. Lecz jeszcze nigdy w życiu niczym nie latałem. Jeśli chodzi o jakość i czystość wykonania to możliwe, że zostało mi to z innego hobby http://www.scalefun.com/forum/viewforum.php?f=100. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 10 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2018 No i wszystko jasne Pisz jednak proszę trochę oprócz zdjęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 10 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2018 Bardzo ładna robota, tak trzymać. Co do robienia lekko, to o ile nie pogarsza to wytrzymałości konstrukcji (spalina wymaga trochę bardziej pancernej budowy) to zdecydowanie staraj się robić lekko, a model Ci się odwdzięczy w lotach. Wielokrotnie się przekonałem, że ten sam model po odchudzaniu lata lepiej. Co do robienia w miarę możliwości lekkiego ogona, to też zdecydowanie tak. Kilka gramów balastu na ogonie wymaga zrównoważenia kilkunastoma gramami z przodu, więc jak chcesz mieć komfort w rozmieszczaniu wyposażenia i brak kłopotów w ustawianiu środka ciężkości to tak, zdecydowanie w miarę możliwości rób lekki ogon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot92 Opublikowano 17 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Witam. Postanowiłem, że odchudzę ogon i wyszło to tak. Otwory wycięte piłką jak na zdjęciu i wykończone papierem ściernym. Wkleiłem (Soudal 66a) też nakrętki kłowe. Na ogon poszły M3 a na podwozie główne M4. Rozebrałem także złożony na sucho kadłub i dzisiaj wziąłem się za klejenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Masz laser w oku chłopaku. Poza tym super relacja! Tak trzymaj! Mogli by znawcy coś podpowiadać, np. czy lepiej kleić Soudalem czy żywicą takie elementy jak podwozie główne ;-) Co to za strzykawka? Zwilżasz pod Soudal? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszczech Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Tzw. domek i kieszenie na rury kleję żywicą. Reszta Soudal 66a, koniecznie w rękawiczkach. Już chwaliłem, ale pochwałę ponownie. Jak narazie perfekt. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Chciałem to samo napisać, ale Koledzy mnie ubiegli. Nakrętki kłowe wklejam na UHU dwuskładnikowy 300kg. I tak jak przedmówcy tylko powtórzę, super praca, chętnie pooglądam dalej Krzysztof wspomniał o rękawiczkach, jak wszystko robię w rękawiczkach, całe babranie się z chemią, kleje, żywice, szpachle i farby, polecam. W sklepach zaopatrzenia medycznego są rękawiczki nitrylowe lub winylowe, nie uczulają, przyjemne w dotyku i paczka 100 sztuk przyjazna dla kieszeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Dzięki Krzychu, ta relacja zapowiada się wybornie, mógłbyś co raz dać jakiś komentarz. Coś czuję, że taki KIT pewnie w końcu trafi i do Siedlec ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot92 Opublikowano 17 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Dzięki za miłe słowa i za porady. Piotrek w strzykawce była woda bo wcześniej podlewałem torf u takiego gościa. A co do tego Soudala 66a to zauważyłem, że o wiele mniej się pieni (pęcherzyki są malutkie ) jeśli klejone powierzchnie są wilgotne, więc myślę, że będę zwilżał sklejkę pędzelkiem z wodą. Choć nie wiem czy będzie mi się chciało, za każdym razem bawić w to zwilżanie. Nie mam żadnych żywic, więc całość kleje na tego Soudala 66a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 17 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Dziwne, sądziłem, że Soudal właśnie się bardziej pieni, jak się zwilża powierzchnie. Słodki pająk, jakby moja żona go zobaczyła to by umarła ;-] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 18 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 Też bawiłem się na początku z wodą, tzn. smarowałem pędzelkiem drugi sklejany element, ale jakoś nie zauważyłem wyższości takiej techniki poza tym co piszesz czyli mniejszym pienieniem. Staram się nie nakładać za dużo kleju, a jeśli nawet trochę się wypieni, to najwyżej gdy jest na etapie elastycznej pianki nożykiem odcinam nadmiar. Szlifowanie twardego Soudalu papierem, czy pilnikiem też nie sprawia problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek70 Opublikowano 18 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 Hej na kiedy planujesz oblot bo ja swego jeszcze nie skończyłem, może na wiosnę ale priorytet to szykowanie modeli na zawody wodnosamolotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 18 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 To pewnie pytanie do Autora wątku, ale ponieważ jest pod moim postem, to też odpowiem. Staram się na wiosnę, zobaczymy czy zdążę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek70 Opublikowano 18 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 Tak to do autora bo mieszka w okolicy i miło by było dwa MXy oblatać razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi