Skocz do zawartości

Mój Rafik :)


czarobest

Rekomendowane odpowiedzi

28406870709_175dcad4af_k.jpg

 

 

W związku z poradami w tym temacie http://pfmrc.eu/index.php/topic/72604-royal-marutaka-a6m2-zero-pomoc-przy-budowie/ postanowiłem zbudować model polecony i zaprojektowany przez Mirka (@mirolek). Jak już pisałem, nie budowałem tego modelu z myślą, że ma to być model tylko po to by zbudować potem Zero, Rafik mi się bardzo spodobał i traktuję go jako kolejny mój model. 

 

Budowa przebiegła całkiem sprawnie i bez większych problemów poza ostateczną wagą, która niestety wyszła dość spora - gotowy do lotu model waży 1250 gramów. Dodatkowo muszę doważyć tył aż o około 30 gramów, bo nie mam z czego zabierać z przodu. 

 

Budowanie sprawiło mi dużo radości i bardzo mnie wciągnęło :). Chciałbym też podziękować Mirkowi za plany i pomocne wskazówki przy budowie :).

 

Do modelu powędrował silnik ASP 25, co ciekawe pierwsze krótkie odpalenie na stole przebiegło bez żadnego problemu od pierwszego obrotu, dzisiaj niestety spędziłem ponad godzinę na dworze i nie udało mi się go odpalić, będę próbował dalej :)

 

Oblot pewnie niedługo, jak ogarnę silnik i go wstępnie dotrę oraz otrzymam cięższy ssak który dostałem od Rafała (@Shock) za co również dziękuję :).

 

Zdjęcia z przebiegu budowy są tutaj - https://www.flickr.com/photos/135441690@N03/albums/72157663553997977

 

A zdjęcia gotowego modelu tutaj:

 

28406872929_95fcd9691f_h.jpgIMGP0298 by czarobest, on Flickr

39288838555_00846d8842_h.jpgIMGP0299 by czarobest, on Flickr

28406870709_a87c3f5623_h.jpgIMGP0302 by czarobest, on Flickr

39288836065_0761f3510b_h.jpgIMGP0303 by czarobest, on Flickr

28406869259_6f82675249_h.jpgIMGP0305 by czarobest, on Flickr

39288834015_acdf785b82_h.jpgIMGP0306 by czarobest, on Flickr

39288832555_72cd5e9add_h.jpgIMGP0307 by czarobest, on Flickr

40154331602_b6bdaa4908_h.jpgIMGP0309 by czarobest, on Flickr

39288829805_0038f3a1d2_h.jpgIMGP0310 by czarobest, on Flickr

40154330842_0cb8b9bf59_h.jpgIMGP0311 by czarobest, on Flickr

39288827305_57328b086a_h.jpgIMGP0314 by czarobest, on Flickr

39288825995_847982d32b_h.jpgIMGP0315 by czarobest, on Flickr

39288825065_f267511300_h.jpgIMGP0320 by czarobest, on Flickr

40154330122_691f382de3_h.jpgIMGP0322 by czarobest, on Flickr

40154329672_2d09116c90_h.jpgIMGP0323 by czarobest, on Flickr

39288822055_40bc4aef7d_h.jpgIMGP0324 by czarobest, on Flickr

40154329152_558388dbf5_h.jpgIMGP0325 by czarobest, on Flickr

39475545884_e1294c2b55_h.jpgIMGP0326 by czarobest, on Flickr

25315410297_a2cae83cb6_h.jpgIMGP0327 by czarobest, on Flickr

39288817305_32ccfa4033_h.jpgIMGP0328 by czarobest, on Flickr

25315408307_19898e263e_h.jpgIMGP0329 by czarobest, on Flickr

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Owiewkę spróbuję wykonać za jakiś czas, jak tylko będę miał jakiś styropian, bo jak na złość akurat nie mam :D.

Wersja zimowa oczywiście też będzie jeśli spadnie śnieg, narty mogę spokojnie zapożyczyć od Wicherka. Wersja hydro może kiedyś też powstanie  :rolleyes: .

 

 

PS: Dodam jeszcze wyposażenie:

Silnik - ASP 25AII

Serwa do lotek -  HobbyKing™ HK15178B

Serwa na ogon - HobbyKing™ HK15148B

Serwo na gaz - HXT900

BEC - tu trochę chyba przesadziłem, ale chciałem mieć 6V - Turnigy 5A (8-26v) SBEC

A pokrywałem folią z HK - o taką. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zimie silniki odpalaja troszke bardziej opornie. Paliwo nie odparowuje tak szybko jak w wyzszych letnio - wiosennych temperaturach i pewnie dlatego te problemy dzisiaj .....

Daj wiecej fotek , bo niewiele widac .

Tak wiem, że silnik odpala gorzej zimą. Jednak liczyłem że mi się uda .

 

Jakich fotek dać więcej? Myślałem, że jest dużo :). Chodzi o wnętrze czy jakieś konkretne elementy? W zdjęciach z budowy widać co i jak w środku :).

Można sporo powiększyć jak się "wejdzie" w zdjęcia na flickra ;) .

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem, że silnik odpala gorzej zimą. Jednak liczyłem że mi się uda .

 

Jakich fotek dać więcej? Myślałem, że jest dużo :). Chodzi o wnętrze czy jakieś konkretne elementy? W zdjęciach z budowy widać co i jak w środku :).

Można sporo powiększyć jak się "wejdzie" w zdjęcia na flickra ;) .

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

OK ; nie zauwazylem jakos linku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć pod dostatkiem a model świetnie się prezentuje - moje gratulacje za tempo i jakość wykonania :) :)

Troszkę martwi mnie brak wzmocnienia steru wysokości w miejscu osadzenia łącznika obu połówek, proponowałby jednak osadzić drugi popychacz skoro i tak brakuje wagi na ogonie.

 

Model byl planowany pod silnik Os-Max-a 25 LA który jest znacznie lżejszy od ASP, ostatecznie latam z silnikiem Thunder Tiger 28 który też jest lżejszy od ASP 25 ale na ogonie mam ok.10g. Dla silnika ASP doważenie ogona ok.20-25 g to konieczność.

Drobna różnica w wadze modelu mu nie zaszkodzi. Kolega który zbudował kiedyś Rafika latał z silnikiem 2,5cm i też dobrze nim wywijał a silnik 4cm3 ma sporo mocy do wykorzystania na śniegu lub w wersji hydro..... ale to dopiero po oblocie i opanowaniu modelu na kołach.

 

Bardzo jestem ciekaw opinii po oblocie ;) ... trzymam kciuki i pamiętaj o umiarkowanych wychyleniach lotek na początek

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10.02.2018, 22:20

 

Bardzo dziękuję  :).

Ster wysokości testowałem w rękach i przy dużej sile nic się nie działo. Spróbuję jednak zrobić jak radzisz.

Dzięki za informacje, przynajmniej jestem spokojniejszy, że to nie wina błędu w budowie choć mogłem zrobić troche lżej  ;).

Oblot spróbuję nagrać.
Dzięki, lotki oczywiście ograniczę  :).

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

EDYCJA: 11.02.2018 16:20

 

Udało mi się wstępnie opanować silnik :D, wymaga jeszcze dużo regulacji bo jak widać nie wkręca się zbyt ładnie na obroty, ale najpierw go wstępnie dotrę. Dzisiaj właśnie wypalił cały zbiornik w trybie 2 minuty pełny gaz i 30 sekund wolnych obrotów. W ten sposób wypalił 120 ml w równo 10 minut :). Zaskoczył mnie też obrotami - wyszło około 12500 przy śmigle 9x5, a dałem mu troszkę bogatszą mieszankę.

 

Krótki filmik z pracy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sporo wątpliwości co do docierania tego silnika, przewertowałem forum i ostatecznie zdecydowałem się na "posłuchanie" tej instrukcji http://www.mecoa.com/faq/breakin/breakin_abc.htm .

Tutaj też jest wspomniany taki sposób w stosunku do silników typu ABC http://www.rcswiebodzice.pl/viewpage.php?page_id=14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna klasyczna robota :)

 

Jedno ale- jak będziesz musiał wymienic serwo do lotek (a lotki masz spore i jedno zawadzenie np przy wychodzeniu z domu o drzwi może oznaczać połamane tryby)  to będziesz sobie pluł w brodę, że nie dałeś ich na klapkach dostępnych z zewnątrz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wreszcie miałem zgranie czasu z pogodą i chęciami (i odwagą :)) i dzisiaj Rafik wzbił się w powietrze :).

 

Na początku spędziłem trochę czasu na regulacji silnika, ale udało mi się to w miarę opanować i ładnie wkręcał się na obroty po pracy na wolnych. 

 

Start bez żadnych problemów, silnik ma bardzo dużo mocy i model spokojnie leci pionowo, no i jest szybki :D. Lata się bardzo fajnie, prawie jak po sznurku, trochę zadziera do góry przy gazowaniu i musiałem trzymać wysokość. Super reaguję na stery i fajnie pokonuję zakręty (dla mnie oczywiście :)). Dla mnie ekstra.

 

Miałem kłopoty z lądowaniem, podczas kilku prób dotknąłem asfaltu i byłoby to idealne lądowanie (bardzo leciutkie) tylko model miał taką prędkość że niestety nie wyhamowałbym i musiałem zrobić coś w rodzaju "touch and go" następne podejście niestety nie wyszło i wylądowałem w polu co zakończyło się wygięciem podwozia - szybko je naprostowałem i polatałem drugi raz, niestety zrobiłem ten sam błąd i skutki widać na końcu filmu :), zbyt zwolniłem i straciłem kontrolę. Jeszcze muszę się sporo nauczyć, na usprawiedliwienie napiszę że pas był wąski a za mną było auto i przez strach nie podchodziłem bliżej, ale gdybym potrafił latać by się udało więc to po prostu moja wina :)

Model okazał się za to super wytrzymały, nie ma nawet ryski i ucierpiało tylko to podwozie, no i muszę czyścić gaźnik z piachu..

 

Aha, niestety kamera zawiodła i nie radziła sobie z ostrością kompletnie - wyciąłem co się dało. Nie nagrało się pierwsze nieudane lądowanie oraz to najładniejsze z touch and go :P.

 

Piękna klasyczna robota :)

 

Jedno ale- jak będziesz musiał wymienic serwo do lotek (a lotki masz spore i jedno zawadzenie np przy wychodzeniu z domu o drzwi może oznaczać połamane tryby)  to będziesz sobie pluł w brodę, że nie dałeś ich na klapkach dostępnych z zewnątrz...

Dzięki.

Oby tak nie było, serwa full metal więc mam nadzieję że nieprędko będę musiał tam zaglądać ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRAWO!!!  - gatuluję udanego oblotu :-)

Bardzo się cieszę, że model się sprawdził i sprawia frajdę w powietrzu.

 

Na to zadzieranie ze wzrostem obrotów jest prosta rada, zwiększ minimalnie skłon silnika, jedna cienka podkładka zmniejszy a może całkowicie rozwiąże problem.

Lądowanie wymaga przyzwyczajenia do prędkości i wyczucia punktu przeciągnięcia. Rafik dobrze radzi sobie na małej prędkości ale proponuję ustawić mix obu lotek i wychylać je w górę około 5 stopni przy podejściu do lądowania - "klapolotki" wymuszają ustawienie skrzydła na dodatnim kącie natarcia, co nieco zwalnia i ustatecznia model.

 

Życze kolejnych udanych lotów :-)

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRAWO!!!  - gatuluję udanego oblotu :-)

Bardzo się cieszę, że model się sprawdził i sprawia frajdę w powietrzu.

 

Na to zadzieranie ze wzrostem obrotów jest prosta rada, zwiększ minimalnie skłon silnika, jedna cienka podkładka zmniejszy a może całkowicie rozwiąże problem.

Lądowanie wymaga przyzwyczajenia do prędkości i wyczucia punktu przeciągnięcia. Rafik dobrze radzi sobie na małej prędkości ale proponuję ustawić mix obu lotek i wychylać je w górę około 5 stopni przy podejściu do lądowania - "klapolotki" wymuszają ustawienie skrzydła na dodatnim kącie natarcia, co nieco zwalnia i ustatecznia model.

 

Życze kolejnych udanych lotów :-)

 

ms

Dzięki, na razie latałem trochę nerwowo i krótko, ale podoba mi się. Nawet przelot na pełnym gazie prosto jest dla mnie przyjemny :P, jakoś tak mi się podoba to zasuwanie z dźwiękiem silniczka.

 

Tak wiem, dodam podkładkę do następnych lotów. Klapolotki miałem ustawione i mogę wychylać je albo do góry albo w dół, niestety jakoś ich nie użyłem. Skoro jest tak jak piszesz to przestawię sobie je tak by było normalne ustawienie i dwa ustawienia do góry. 

 

A taki piękny kawałek jezdni miałeś tuż obok :P Musiałeś wcelować w tą zamarzniętą ziemie?

No miałem  -_- , nie mam co się tłumaczyć - no nie wyszło mi. Może to kwestia tego znaku, może strachu o auto i tatę za mną  :), na pewno jednak mogłem zrobić to lepiej. Tak jak pisałem, na początku udało mi się zaliczyć bardzo fajne "lądowanie" na asfalcie, ale prędkość była na tyle duża, że niestety musiałem odbić bo skończył bym na znaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, caly czas obserwuje twoje poczynania ,z racji tego ze tez planuje zbudowac sobie swoja pierwsza spalinke.

Trzymam kciuki za kolejne udane ladowania,

tez mam problem z wąskim pasem startowym czasami udaje mi sie trafic samolotem na asfalt ale czesto bywa tak iz nie trafie w pas i konczy sie to oderwanym podwoziem jak w ostatnią niedziele ( mig 3 flitetest) polecam poszukac dużo szerszej przestrzeni do ladowania :)

Ps. Mysle ze juz niedługo rusze ze swoim rafikiem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć, miło słyszeć  :).


Dziękuję, faktycznie przydałoby się może lepsze miejsce, najlepiej równy teren z krótko przystrzyżoną trawką  :P. To takie szczęście w nieszczęściu z tym podwoziem, bo w sumie lepsze to niż uszkodzony kadłub czy skrzydło. W Rafiku o dziwo po tym "lądowaniu" nie ma żadnych najmniejszych zniszczeń po za wygięciem płaskownika od podwozia.


 


W takim razie powodzenia w budowie, pochwal się jak skończysz lub będziesz budował  :).


 


EDYCJA 25.03.2018:


Zrobiłem "owiewkę", niestety średnio jestem zadowolony z efektu. Kolor z puszki wyszedł dość słabo choć z daleka wygląda okej to z bliska widać że bardzo różni się odcieniem, dodatkowo przydałaby się jeszcze z jedna warstwa, bo miejscami słabo się pokryło, ale farba mi się skończyła... Zastanawiam się czy nie pokryć tego folią którą obkleiłem model :P, bo przyznam że sam model z owiewką podoba mi się bardziej :).


W kwestii laminowania takich elementów i malowania mam sporo do nauczenia....


post-18299-0-85766200-1522004525_thumb.jpg


post-18299-0-50536700-1522004535_thumb.jpg


post-18299-0-12299000-1522004543_thumb.jpg


Przez to coraz bardziej myślę też nad aerografem, bo przydałby się ostatnio a i do Zero pewnie będzie przydatny, tylko te koszty (kompresor)... 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj, kolor jest bardzo zbliżony a nigdy lakier nie będzie idealnie wyglądał jak folia. Inna powierzchnia, inny materiał i w zależności od oświetlenia różnice zawsze będą widoczne.

Foliowanie laminatu odradzam. Nawet jak na chwile folia się przyklei to pierwszy kontakt z paliwem sprawi, że gdzieś podcieknie i folia się odklei.

Owiewka silnika super wygląda, model nabrał sportowego wyglądu .... zrób jeszcze kabinę i trenuj latanie :-)

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Cześć, mam pytanko jakiego paliwa użyłeś do dotarcia silnika i później docelowego? Czy takie jak to pisze w instrukcji czy inne ( ilu modelarzy tyle rad na temat paliwa) Niedługo chcialbym nabyć asp 25 do swojego rafika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do takich porad :D, ale napiszę co i jak. Do docierania używałem paliwa które miałem i używałem czyli MODEL TECHNICS DURAGLO 5% do którego dolałem oleju rycynowego z apteki, mniej więcej tyle by z 15% oleju w paliwie zrobiło się 20% i na takiej mieszance docierałem. Po dotarciu latam na tym samym paliwie, ale już bez dodatku oleju rycynowego. Jak na razie silnik nie sprawia problemów i mocy jak dla mnie jest tyle samo. Tak samo jak dużo jest rad co do paliwa, tak samo zauważyłem, że zdania na temat docierania silników ABC są podzielone :)

Weź pod uwagę, jeśli model jeszcze nie jest skończony, że z tym silnikiem będziesz musiał doważyć tył, o czym tutaj już pisaliśmy :), więc warto już to jakoś przewidzieć przy budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.