Francka Opublikowano 27 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 Do góry poleci a jak coś nie chce latać to ma słaby silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druk 3D Opublikowano 12 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 Czekam na efekt końcowy Ale widzę że warto spróbować Franek po zakupie dostaje się gotowy plik z stlami na cały model tak ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 12 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 Tak komplet plików instrukcję montażu , a nawet gotowe G-cody z których drukowałem . Czyli drukujesz nawet kilka elementów na raz zależy ile się zmieści na stole. Pliki gotowe na stół 200x200x250 W G-codach są wszystkie parametru go wydruku szybkość temperatura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Panowie. Kilka tygodni temu kupiłem na przecenie tanią drukarkę Ender 3 . Po kilkunastu usprawnieniach i wielu nerwowych wypowiedziach na k i inne litery ( z powodu niewiedzy głównie), po kilkunastu godzinach ślęczenia w necie i nauki, w końcu opanowałem budżetową maszynkę do tego stopnia, że wydrukowuję właśnie trochę większego modela... a co. ;-). Kadłub już gotowy i wyposażony, skrzydło się drukuje. Wyposażenie to szpeje pozostałe po sprzedanych modelach. Celuję w wagę ok 5,5- 6 kg do lotu ale jeszcze nie ważyłem. Zobaczymy po założeniu pakietów. Na razie poszło niecałe 3 kg materiału PLA. Kilka słów, jeśli pozwolicie : niestety , ale trzeba duuużo czasu poświęcić, jeśli ktoś chce zacząć nie mając, jak ja, bladego pojęcia o temacie. Ale jak już załapie się o co kaman..... wciąga lepiej niż brazylijskie seriale ;-). Kilka nocek zarwałem..... Ale jak się choć trochę zna angielski i szuka informacji to społeczności internetowe są niezgłębioną skarbnicą wiedzy i pomocy. No, ale wiedzy trzeba samej sporo przyswoić, a i porażki uczą błyskawicznie , co i mnie oczywiście trafiło. :-) Niestety również, ale pliki typu Factory z firmy 3dlabprint, muszą być częściowo modyfikowane pod konkretny model drukarki, pod warunkiem, że nie jest to Prusa i3, hehe...;-). Trochę czasu mi zajęło dojście do optymalnych ustawień kilku parametrów wydruku, ale teraz jakość w zakresie temperatur od 185 do 225 na filamentach Spectrum i przy grubości warstwy 0,2mm jest bardziej niż zadowalająca. Wciąż mnie zadziwia jak dobrą jakość można uzyskać z bardzo taniej drukarki. Kolega posiadający Prusę stwierdził, że mój Edek drukuje lepiej niż jego maszyna, co mnie bardzo ucieszyło:-). Co prawda wydruki trwają po 10-15 godzin czasami ale na razie nie próbuję przyspieszać druku , zanim nie wymienię extrudera i chłodzika na takie do szybszych wydruków. Pierwsze próby szybkiego drukowania wyszły różnie i muszę to i owo popoprawiać. Elementy już zamówione u chińczyków. Acha, wydruki z PLA dają się bardzo dobrze "poprawiać" (jeśli komuś nie pasuje np powierzchnia z widocznymi łącznikami modułów modelu) , używając tradycyjnych technik modelarskich. Modele są tak lekkie, że np. użycie szpachli zwykłej czy w sprayu i pomalowanie wydruku nie powinno dać znaczącego przyrostu wagi . Już testuję na wydruku, który miałem jako próby i jestem zaskoczony pozytywnie efektami. Przy okazji pytanie: czy macie Koledzy jakiś patent na usuwanie z powierzchni różnych materiałów białego nalotu z cjaka bez mechanicznego ścierania? Tak czy siak, mamy z kolegami w planach jeszcze Cataline , Miga15, Spitfire'a i PZL P-11. Będzie flota drukowańców w tym roku coraz większa i oceniamy, że jest to technologia przyszłości w modelarstwie....jednak mam nadzieję, że tradycyjne modelarstwo tak szybko nie zaniknie, choć technologia pędzi do przodu jak szalona. Podsumowując: mam nową "korbę", hihi......co mnie w sumie trochę cieszy, bo życie ostatnimi laty łatwe dla mnie nie jest. Dołączam dosłownie parę zdjęć i pozdrawiam Kolegów. Korsarz 1,9m, dł kadłuba 150 cm Atrapa silnika Pratt & Whittney Double Wasp 2800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 No to widzę ze szaleństwo drukowania wszystkich ogarnęło i dobrze jest zabawa. Na razie drukowanie modeli odlozylem do zbudowania innej drukarki na bazie anet a8. Dość fajny jest projekt corexy. To co autor pokazuje to o niebo lepsza. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 14 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 A co będzie z modelem w razie niewielkiego przeganiania kreta? Da się to odbudować czy raczej wtyczka do prądu i dookoła Wojtek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 14 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Zależy co rozumiesz pod pojęciem "niewielkie gonienie kreta". Jeśli faktycznie maluśkie - to wbrew pozorom taka drukowanka jest dosyć pancerna i być może jej się nic nie podzieje. Gdy mocniej walniemy i coś trachnie - można uszkodzoną część/części odciąć, wydrukować nowe i poskładać do kupy. Przy solidnym krecie - to tak samo jak przy konstrukcyjnych - pozostałości do torby, sprawdzamy, czy coś z wyposażenia ocalało i leczymy traumę Żeby nie było, że se teoretyzuje: Oto mój P-38 od 3DlabPrint. Gotowe wydruki (2 pudła + pudełko z "odpadami" i wydrukami próbnymi), czekają aż dojdę do ładu ze strychowarsztatem po niewielkiej modernizacji. Jak zacznę składać do kupy - pewnie założę relację, bo mam trochę przemyśleń (pozytywnych i negatywnych ) na temat drukowanek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 14 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Z praktyki wiem ze kretowanie jedynie w piankach a reszta hmmm :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 15 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2019 Zależy co rozumiesz pod pojęciem "niewielkie gonienie kreta". Jeśli faktycznie maluśkie - to wbrew pozorom taka drukowanka jest dosyć pancerna i być może jej się nic nie podzieje. Gdy mocniej walniemy i coś trachnie - można uszkodzoną część/części odciąć, wydrukować nowe i poskładać do kupy. Przy solidnym krecie - to tak samo jak przy konstrukcyjnych - pozostałości do torby, sprawdzamy, czy coś z wyposażenia ocalało i leczymy traumę Żeby nie było, że se teoretyzuje: Oto mój P-38 od 3DlabPrint. Gotowe wydruki (2 pudła + pudełko z "odpadami" i wydrukami próbnymi), czekają aż dojdę do ładu ze strychowarsztatem po niewielkiej modernizacji. JA miałem mniejsze pudełko , hi,hi . Jakiego producenta materiału użyłeś (zakładam że to PETG)? Jaka drukarka, slicer i ustawienia? Pozd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 16 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2019 Jakiego producenta materiału użyłeś (zakładam że to PETG)? Jaka drukarka, slicer i ustawienia? Pozd Filament to PLA Spectrum naturalne (według mnie PET średnio się nadaje do drukowania modeli projektowanych przez 3DLabPrint - ale to temat na dłuższą dyskusję ). Drukarka to poczciwy Enderek 3 ( o którym zresztą rozmawialiśmy na PW ) Ustawienia - modyfikowane z plików factory. Czyli w skrócie: drukuje się PLA, tak jak PETG; gorąco (dysza 230 - 2350C), bez nadmuchu na wydruk i cały stół zastawiony elementami. Reszta (retrakcja i flow); to już ustawienia pod moją drukarkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 16 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2019 Filament to PLA Spectrum naturalne (według mnie PET średnio się nadaje do drukowania modeli projektowanych przez 3DLabPrint - ale to temat na dłuższą dyskusję ). Drukarka to poczciwy Enderek 3 ( o którym zresztą rozmawialiśmy na PW ) Ustawienia - modyfikowane z plików factory. Czyli w skrócie: drukuje się PLA, tak jak PETG; gorąco (dysza 230 - 2350C), bez nadmuchu na wydruk i cały stół zastawiony elementami. Reszta (retrakcja i flow); to już ustawienia pod moją drukarkę. Marcin Zdarza mi się, że po kalibracji kroków extrudera, Edek po kilku drukowaniach gubi ustawienia, czasami po zadziałaniu czujnika zmiany filamentu, czasami po przerwaniu druku z jakiegoś powodu. Czy miałeś podobne doświadczenia? Do zapamiętania kroków używam Pronterface ( do wprowadzania Gcodów) ale może to wina softu TH3D Marlin? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 16 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2019 A nie jest to mechaniczne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 21 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 w ustawieniach same ci sie zmieniają wartości? ten mechaniczny wątek to przeskakujący ekstruder (może docisk, może nierowne grzanie dyszy etc) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daras Opublikowano 21 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 A ja bym chciał zobaczyć lot i lądowanie takiego samolotu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jethrotull Opublikowano 21 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Ależ proszę: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi