Irek M Opublikowano 3 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 To, że Koverall trzeba malować to raczej plus tego materiału. Ale tylko w przypadku budowy modeli makiet krytych płótnem. Kolory folji są bardzo ograniczone zaledwie kilka, a malować ją jeszcze to bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 Czy model Vicomte jest podobny do jakiegoś samolotu, tzn czy można go podciągnąć pod półmakietę? Jakoś prawie nic na temat tego modelu nie mogę znaleźć, a mam taki obiecany do odkupienia. Mam teraz wolny silnik XM3536CA-8 (400W, około 1,4 kg ciągu), mam nadzieję, że to do niego wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 Osobiście nic nie znalazłem n/t samolotu Vicomte. Jednak na jednej z imprez modelarskich kolega, który wykonał ten model " z pudełka " czyli bez tuningu jak w moim przypadku twierdził, że taki samolot istniał. Mając zestaw tego modelu spokojnie możesz zrobic z niego połmakietę któregoś z istniejących samolotów, np: francuski lub niemiecki "parasol" morane -saulnier (lub Pfalz), sredniopłaty - M-S, Pfalz czy Fokker. Zmiany byłyby kosmetyczne: wykonanie nowej maski silnika, poszerzenie kadłuba tak aby na całej długości miał niemal rowna szerokość patrząc z góry. Mój model wykonany był bardzo ciężko: kadłub pokryty balsą + p. japoński + cellonowanie + malowanie + zabezpieczanie lakierem poliuretanowym. Skrzydła podobnie. Pokrycie folią - zwykłą lub " szmacianą" z pewnością znacznie obniży wagę( u mnie 2,5kg do lotu, a z pływakami 3,3kg) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Ten model już jest gotowy i latany. Ostatnio widziałem go dwa lata temu, bo później znudził się właścicielowi (wolny, nieakrobacyjny, podatny na wiatr) i był już tylko ozdobą pokoju (ładnie wykonany). Już wszystkich szczegółów nie pamiętam, ale chyba niewiele się różnił od tego co pokazano na pudełku zestawu http://www.spieleeck.de/Svenson-Flugzeuge/Svenson-Flugmodell-Vicomte-E::2384.html?language=en Latał jako elektryk i prawdopodobnie miał wtedy silnik zasilany z 6x lipol 2200mAh o znacznej mocy. Dostanę go bez osprzętu, więc to co było wcześniej, jest właściwie bez znaczenia. Większych przróbek nie planuję, tylko nowe wyposażenie i ewentualnie kosmetyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Jesli już zrobiony to zupełnie inna bajka... Skrzydła mało sztywne, bardzo podatny na wiatr. Widziałem jak to lata, bez lotek nie potrafię latać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 No mogę w końcu napisać, że mam Vicomte - jest już u mnie w domu. Kolega Mariusz, od którego go odkupiłem zrobił go bardzo starannie. Skrzydło jest sztywne i ma lotki. Na zdjęciu jeszcze bez silnika i na kołach GWS, ale będą oldtimer. Olinowanie tylko ozdobne z gumki tekstylnej (tu jeszcze stare i nie naciągnięte). Wygląda na to, że to model wzorowany na Morane-Saulnier H http://www.ajbs.fr/musee/showpic.php?img=fazms001.jpg Czy da się na rotorze outrunera zamocować atrapy cylindrów i uzyskać makietę silnika rotacyjnego, czy to się rozleci ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Po pierwsze będzie nielichy hamulec, po drugie rozleci się na pewno. Po trzecie, tamte silniki wolno kręciły, a elektryczek szybko, więc odniesienia skali i tak nie będzie. A dawne oryginały też się często rozlatywały (urywanie cylindrów, trochę o tym pisał m.in. Witold Rychter w Skrzydlatych wspomnieniach). pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Po pierwsze będzie nielichy hamulec, po drugie rozleci się na pewno. Czy te bzdury wymyśliłeś na poczekaniu, czy to jakies głębsze przemyślenia :?: Dlaczego zakładasz, że GL zamontuje silnik wysokoobrotowy? Zapewne słyszałes o silnikach wolnoobrotowych - te na pakiecie 11,1V będą kręciły wolniej niż mój 4suw 10cm. Uważasz iż drgania będą większe przy elektryku niż przy taqk dużym 4suwie? O hamowaniu nawet nie wspomnę. Może najpierw warto obejrzeć film z lotów zanim wymyśli się 'kosmiczne" teorie :?: :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Spokojnie. Mowa o hamulcu dla obracania się silnika, a nie modelu (jest przecież obudowany. Wiem co to silnik wolnobrotowy. Np. tylko 800kv przy 11 V zasilania. Policzyć Ci wielkość siły odśrodkowej występującej na powierzchni rotora przy tych parametrach, a które miałyby oddziaływać na atrapy cylindrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Czy da się na rotorze outrunera zamocować atrapy cylindrów i uzyskać makietę silnika rotacyjnego, czy to się rozleci ? Sorry Bubu2. Nie doczytałem tego zdania więc pisałem o modelu, a nie o silniku. To spowodowało owe nieporozumienie. Więc jeszcze raz przepraszam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Strasznie się grzebię z tym modelem, miesiąc minął a z powodu braku czasu i różnych drobiazgów, dopiero dzisiaj został do końca wyposażony. Silnik to Turnigy SK3548 KV900, akumulatory to dwa równolegle połączone pakiety Kokam 2100 3S (na codzień pojedynczo używane w Acromasterze, z tąd taki, może nie optymalny układ). Śmigło drewniane (do spaliny) Xoar 13x7. Przewidywany ciąg to może być około 1,3 do 1,5 kg. Model z pełnym wyposażeniem waży 1980 g, jednak musi zostać jeszcze trochę doważony. Ponieważ nie posiadam planów, to prośba do kolegów, którzy taki model (lub plany) mieli, o podanie optymalnego SC. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Na planie jest 77mm czyli wychodzi mi 1mm mniej niż 1/3 cięciwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Wielkie dzięki. Awaryjnie myślałem właśnie o 1/3, ale z braku ołowiu musiałem się wstrzymać (i upewnić), a chyba dopiero w środku tygodnia uda mi się wszystko dokończyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Qrde :!: nie dodałem, że chodziło oczywiście o 77mm od krawędzi natarcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 6 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Długo to trwało (a to pogoda, a to znowu inne zajęcia), ale w końcu poleciał. Z powodu wietrznej pogody długo czekaliśmy na jakąś odpowiednią chwilę. Tylko jeden krótki lot, za to bardzo udany. Oblotu dokonał Piotr (syn). Wszystko poszło gładko, nie było najmniejszych problemów ze startem, lotem czy lądowaniem. Model prowadzi się dobrze, a lot wygląda realistycznie i tylko dźwięku brak. Prawie wcale go nie słychać. Podziękowania dla Fokkera za inf. o SC - zrobiłem dokładnie według jego danych. Na chwilę przed startem: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Kilka zdjęć z dzisiejszego lotu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 13 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 O tym, że model lata extra nie będę pisał bo przecież latam nim :rotfl: Fakt, że trochę przerobionym - a może to już całkowicie inny model :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 6 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Chyba czas trochę uaktualnić plan pracy :mrgreen: Po wykonaniu nowego skrzydła pomyślałem sobie - jak zawsze w takiej sytuacji - a czemu nie zrobić nowego kadłuba? I stało się. Początkowo miał to być kadłub o tych samych wymiarach co poprzedni tylko znacznie lżejszy, wyszło inaczej: Najistotniejsza zmiana miała dotyczyć steru pionowego; albo taki jak w Halberstad'ach, lub statecznik i ster taki jak w Schutte-lanz D.III. Na wszelki wypadek zrobiłem oba. Z czasem jednak zachciało mi sie nowego nosa modelu - raczej coś z atrapą silnika rzędowego. Znowu wybór padł na Schutte-Lanz D.III W tej chwili kadłub wygląda tak: ale ostatecznie wyglądać będzie tak: Oczywiście mój będzie jednopłatem - średniopłatem. Chyba że znowu coś się zmieni :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 a ten dwupłat to model jakiegoś konkretnego samolotu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweln7 Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 witam Schutte-Lanz D III Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.