Skocz do zawartości

RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj z modelu 3D wyszukiwałem żeberka po jednym i układałem jedno na drugim (stąd wyłapałem że z jednym jest cos nie tak, nie miało otworku) po czym skleiłem stertę żeberek taśma malarską i tak czekały na dzisiejszy montaż, montowałem jedno po drugim więc muszą być na swoim miejscu, ale na pewno przed klejeniem na stałe wszystko będzie dokładnie sprawdzone jeszcze raz.

A dźwigary  skrzydła to listwy sosnowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pytanie mam.

Dolne skrzydła mam poskładane, nie ma tylko wzmocnień pod zawiasy, i nie wiem z której strony ma być wzmocnienie z cienkiej sklejki do mocowania skrzydła z kadłubem, rozszyfruję to choć przyznam że lepiej bym się czuł jak zamiast tego cienkiego wzmocnienia ze sklejki było małe wzmocnienie  z cienkiego laminatu.

Ale mam pytanie czy do sklejenia takiego skrzydła potrzeba robić jakieś czary mary aby go odpowiednio złożyć?

Chodzi o to aby idealnie przylegało do kadłuba , bo niewielka odchyłka podczas sklejania spowoduje że będzie szpara większa lub mniejsza pomiędzy skrzydłem a kadłubem, jest jakiś patent aby skleić skrzydło i po montażu na modelu aby skrzydło ładnie przylegało do kadłuba?

 

fbd60be5c0a67ba9.jpg

 

 

Mam też chęć na razie zaprzestać kompletowania modelu, zostało mi górne skrzydło.

A dobrze by było teraz posklejać to co juz jest rozszyfrowane.

Chodzi o miejsce jakie potrzeba na przechowywanie takich szkieletów złożonych na sucho , z miejscem słabo a model trochę zajmuje.

Posklejane elementy stawiam pod ścianą, chowam w szafce, czy gdzie nie położę tam będzie, takie delikatne konstrukcje nieposklejane  trochę przeszkadzają bo trzeba uważać aby przypadkiem czegoś nie uszkodzić, a ostatnio to dzieciaki w piłkę nożną grali w domu.

Więc chyba zacznę model teraz sklejać, tylko chciał bym aby mi skrzydła pasowały do kadłuba, a może żebro przy kadłubowe przykleja się na kadłubie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wydrukować sobie plan skrzydła nakleić na prostą deskę i zmontować skrzydło na takim planie przyklejając stopki do planu i do deski. Po oklejeniu pokryciem skrzydło już nie zmieni geometrii. Tego po prostu nie da się skleić bez planu w taki sposób żeby pasowało potem idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan wydrukowany i posklejany , drukowałem skrzydło z tego pliku w którym są formatki i masa rzutów , przekrojów itp .

Ale znowu mam problem :).

Sławek masz może namiary na mocowanie statecznika do kadłuba? w obrazie 3D nie ma tego mocowania , w pliku 2D tym z formatkami jest sporo istotnych rzeczy , wiele obrazów z składowymi częściami tego co się w danej chwili robi, np kabinka, skrzydła itp ale takiego mocowania nie zlokalizowałem.

Sam z siebie odnalazłem jedną część tego mocowania , jest to część która ma wypusty, na jeden statecznik idzie jedno takie coś z wypustami, no i mocowanie nakrętki kłowej , ale to za mało coś tam jeszcze musi być, ale co?

Namierzyłem część z balsosklejki która wygląda jak litera U , czuję że to będzie do statecznika ale wolę zapytać , może masz jakiś przekrój takiego mocowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż zdjęcia tego elementu albo wskaż na planie.

Znajdź wszystkie elementy z tego rysunku. Musisz nauczyć się pracy z planami. Elementy z wypustami są na formatkach, jedne ma chyba przesunięty otwór. Nie wiem czy mam rysunek 3D bo generalnie mnie nie potrzebny więc mogło być tak że go nie robiłem.  

 

Edit: znalazłem Celowo usunąłem kilka elementów żeby lepiej było widać.

post-20633-0-47414000-1544476957_thumb.jpg

post-20633-0-40234800-1544477291_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Element z przesuniętym otworkiem namierzyłem jeszcze wczoraj, nie byłem pewny czy to to samo ale w końcu pomyślałem że po prostu otworek jest źle wycięty , to akurat nie ma znaczenia, ważne że wiem co to jest, wytnę takie coś nowe.

Mnie przytłacza drobnica nad którą nie panuje i nie wiem co jest czym, ale jakoś powoli rozszyfrowuję , ale jak mam poważne wątpliwości (co często ma miejsce) wtedy pytam w temacie , Sławek wyjaśnia i jakoś tam brnę.

Ogólnie to juz mam prawie wszystko mniej więcej opanowane, prócz tych mocowań i poszyć, w wolnym czasie zacznę demontować to co mam poskładane , teraz trzeba fotografować rozbiórkę i zacznę pewnie sklejanie.

A górne skrzydło poczeka na swoją kolej , na razie chcę zbudować to co mam złożone , a to całkiem spora część modelu, a nim poskładam to co juz rozszyfrowałem to i najdzie mnie wena twórcza na górne skrzydło.

Poniżej część w kształcie U którą podejrzewam że może mieć coś wspólnego z mocowaniem statecznika, no i część z źle wyciętym otworkiem.

02c9b06521cd8799.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie trafiłeś. Otóż: wszystkie elementy które są w ramkach na rysunku głównym należą do elementów  głównych takich jak kadłub, stateczniki itp. Są pogrupowane. Jasno z tego rysunku wynika że ten element należy do kadłuba. Nie kojarzę gdzie. Zielone elementy to balsa 6mm. Kiedyś Ci wspomniałem że w boczki kadłuba nalezy wkleić balsę żeby folia się nie zapadała. 

Jedynym rozwiązaniem jest połączenie przez team viewer  i muszę Ci wskazać co jest co na planach. Dziś już nie ma na to szans, jutro po 17 godzinie powinno się udać, wcześniej nie ma szans bo mam jutro odbiory automatyki i KD.

 

Na  wcześniejszym screenie widać jasno jak jest zrealizowane mocowanie stateznika i tego się trzymaj.

 

 

A to co pokazałeś U to jest jedna strona mocowania kabiny w kadłubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra , wydaje mi się z naciskiem na (wydaje ), że z grubsza mam opanowaną konstrukcje modelu a przynajmniej kadłuba, czego nie będę wiedział będę pytał na bieżąco podczas budowy.

Wczoraj model został zdemontowany , sfotografowany , i dziś rozpocząłem budowę i sklejanie już na stałe.

Model jest mi potrzebny na sezon 2020 więc nie ma pośpiechu , aczkolwiek wydaje mi się że powstanie dość szybko, wystarczy mieć czas na sklejanie.

Niezbyt wiele skleiłem , ale to co jest na zdjęciach jest sklejone na żywicę L285, reszta konstrukcji będzie klejona soudalem 66A , żywicą jeszcze skleję mocowania skrzydeł i stateczników, boki kadłuba bo są z dwu części i przy końcu ogona się łączą, no i kieszenie na rury.

caa74ca60395011d.jpg

 

4a0db5e65580e5ec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczę dalej :).

Łatwo nie jest ale już powinno byc coraz sprawniej, kadłub jest trudny do posklejania mimo że znam go juz na tyle że nie podpieram się zdjęciami które zrobiłem podczas demontażu złożonego kadłuba na sucho.

Złożenie jest łatwe bo wystarczy wiedzieć co jest co i gdzie ma być i na sucho idzie go poskładać w godzinę bo wszystko pasuje do siebie idealnie, ale złożenie na sucho nie ma nic wspólnego ze sklejaniem.

Elementów jest bardzo dużo i nie daję rady pokryć klejem wszystkich powierzchni które sa potrzebne na daną chwilę, w sumie to wszystko jest potrzebne :) a nałożenie kleju zabiera za dużo czasu, więc podzieliłem kadłub na 3 etapy (nie licząc tego co skleiłem żywicą) tak aby zdążyć nałożyć klej i  złożyć to na co klej jest nałożony nim klej zacznie zasychać.

Na zdjęciu wczorajsze i dzisiejsze wypociny, nie ma za wiele sklejone ale jeszcze jedno podejście i mam kadłub posklejany :)

Nie licząc wcześniej sklejanego domku silnika na żywicę , to to co wczoraj i dziś zrobiłem zajęło około 2 godzin , po godzince dziennie ale przez te dwie godzinki to uwijałem sie jak w ukropie :).

1c9c36ac53dc03fc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie przestrzegasz kolejności sklejania. Boczki kadłuba przed montażem powinny mieć przyklejone końcówki ( końce boczków pod statecznikami) Tak samo powinny być sklejone podłużnice dolne i górne w całość. Każdy z w/w elementów składa sie z dwóch części bo w całości nie mieściły się na formatkach.  Po sklejeniu na równej desce powinny być przeszlifowane co gwarantuje prawidłową geometrię kadłuba i gładką powierzchnię po oklejeniu folią.

Wklejenie pochyłej wręgi przy łożu podwozia głównego uniemożliwia w tym momencie montaż dolnych pionowych podłużnic i trzeba je będzie teraz przyciąć od czoła bo nie dasz rady ich podsunąć pod pochyłą wręgę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek ogólnie wszystko się zgadza , nawet przeszło mi przez myśl aby skleić boki kadłuba w jedną całość.

Kadłub sam w sobie jest prosty w złożeniu , wyżej pisałem że można go na sucho złożyć w godzinę.

Ale posklejanie go to juz jest wyzwanie logistyczne , i tutaj leżę i kwiczę :).

Tak czy inaczej kadłub złożę i będzie prosty, ostatnia mała wręga na zdjęciu nie jest wklejona , nawet nie wiem co ona tam w tym ogonie robi :).

Na razie trzymam się swojego planu i jeszcze dziś będę miał poskładany kadłub, bardziej boję się że gdzieś idą jakieś wzmocnienia , np na bokach kadłuba w miejscu gdzie idzie kieszeń na rurę, czy w innych miejscach które mi nawet teraz nie przychodzą do głowy, a po sklejeniu kadłuba w jedną całość boję się że trzeba będzie gdzieś coś jeszcze powklejać , z dostępem będzie słabo i trzeba będzie tworzyć jakieś sztukowanie.

Za to skrzydła , stateczniki , stery,  są łatwe w montażu i będą łatwe w sklejaniu , stresujący jest tylko kadłub, głównie z powodu takiego że jest to moja pierwsza budowana konstrukcja tego typu.

Ktoś kto ma praktykę w budowaniu modeli ciętych laserem z dużą ilością elementów, nie będzie miał problemów ze zbudowaniem modelu, a ja jestem początkujący zbudowałem do tej pory jeden model a ten ultimate jest drugim modelem jaki buduję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... ostatnia mała wręga na zdjęciu nie jest wklejona , nawet nie wiem co ona tam w tym ogonie robi :).....

 

Zadanie ma jedno. Usztywniać boki kadłuba żebyś nie wcisnął ich do środka. Raczej nie rysuję zbędnych elementów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He :), tak wiem .

Chodziło mi o to że nie jest wklejona , wszystko na zdjęciu jest sklejone a ta wręga ostatnia mała była tylko włożona na sucho, i chodziło mi o to że umknęło mi że w kadłubie jest wręga która nie jest wklejona i w momencie robienia zdjęcia nie powinno jej tam być :).

A na chwilę obecną mam prawie cały kadłub, wszystkie wręgi boki itp są sklejone i schną :).

Jutro pewnie zrobię statecznik pionowy , pojutrze poszycie statecznika i kadłub z grubsza ogarnięty , zapakuję go i pójdzie w odstawkę .

Ja natomiast zajmę się przyjemniejszą częścią modelu , zabiorę się za stateczniki poziome, stery wysokości , skrzydła dolne, a górne skrzydło jeszcze nie zaczepiane , nierozszyfrowane , będzie wykonane jako ostatnie i to nie wiadomo kiedy.

Bo tak naprawdę buduję 3 modele jednocześnie , kończę model 3D  2,2m , od przypadku do przypadku buduję sporą piankę która może się okazać niewypałem, i buduję model ultimate z tego tematu.

Budowaniem zajmuję się do końca marca , ile zrobię tyle będzie, kwiecień jest zarezerwowany na przegląd modelu benzynowego , przegląd modelu elektrycznego i wyposażenie drugiego modelu benzynowego, a jak się zrobi ciepło to wolę latać niz budować więc jeśli nie zdążę skończyć ultimate to poczeka na dokończenie do następnej zimy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrycie statecznika pionowego to ostatnia rzecz do oklejenia w kadłubie. Najpierw wkleja się spływ pionowego w kadłub, potem pokrywa garb az do tego spływu , potem wycina szczelinę  na sklejkowe natarcie pionowego , następnie należy obrysować żeberko balsowe na garbie i wyciąć dokładnie jego obrys. I dopiero wtedy należy zmontować szkielet pionowego. Potem dopasować natarcie z balsy 6mm i dokleić. I tu dochodzi się do najważniejszej rzeczy- należy dopasować pokrycie pionowego do pokrycia garba a nie odwrotnie. Tylko tak da sie zrobić to elegancko. Tak to wygląda w praktyce http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=57&t=546&start=10

 

Zrobienie tego w odwrotnej kolejności to gwarantowane kłopoty.

post-20633-0-23908600-1545166453_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób oklejania pionowego który podałem jest dużo łatwiejszy , pozwala na uzyskanie naturalnych krzywizn pokryć a połączenia mają ostre przejścia. Pokrycie pionowego wcześniej wymusza kombinowanie z pokryciem garba, szlifowanie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub praktycznie sklejony, jeszcze wręgi pod garba i na razie tyle , będę się przymierzał do sterów, skrzydeł itp, bo na garba nie mam balsy , po świętach i tak zrobię małe zakupy w modelarskim  bo potrzebna mi deska balsy 10mm do innego modelu to przy okazji zamówię kilka desek 2mm balsy dla tego ultimate no i rury węglowe w skrzydła będą zamówione.

Po długiej walce z programami drukuje się kopyto kabinki , ale wolno idzie więc myślę że z 5 dni sie będzie drukowało , bo na noc nie zostawiam drukarki pracującej bo nie daje spać żonie mimo że stoi dwa pokoje dalej od sypialni i wcale jej nie słychać :) , kabina podzielona na 6 części jedna część niech się zrobi dziennie i będzie dobrze.

Krawędź natarcia statecznika pionowego nie jest przyklejona tylko nałożona na wypusty na sucho( pamiętam że idzie na poszycie :) )

Sławek jak to nie kłopot to podeślij namiary na wykonywanie tych rur w skrzydła bo z tego co zrozumiałem to gdzieś to opisałeś.

Na zdjęciu prawie skończony kadłub :).

6d6f189c5679bbbc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.