PilotM Opublikowano 20 Maja 2019 Opublikowano 20 Maja 2019 Małe usprawnienia w moim modelu zakupiłem nowe pakiety co sądzicie o wyborze: SLS XTRON 2200mAh 3S1P 11,1V 30C/60C
Shock Opublikowano 20 Maja 2019 Opublikowano 20 Maja 2019 A co można sądzić ? Porządna marka a reszta wyjdzie w locie
PilotM Opublikowano 20 Maja 2019 Opublikowano 20 Maja 2019 Lataj wysoko i długo ale na zakrętach NIE ZWALNIAJ ! Roman - dzięki kibicuje Twojej budowie czekam na dalsze relację z budowy i oblotu .
BRoman Opublikowano 24 Maja 2019 Autor Opublikowano 24 Maja 2019 Do dzisiaj miałem L 4. Po wizycie kontrolnej u lekarza mam...L 44 czyli drugi antybiotyk. Działa to tak ,że drugi zwalcza pierwszy a pierwszy zwalcza zapalenie płuc. Ale to nie forum dyskusyjne zdechlaków. Siedzę na 4 literach, nudzę się i kombinuje jak by tu z jednego przyłożenia szablonu pomalować dwa kolory . Dzięki wielkiej życzliwości forumowicza o dołującej ksywie Gbur powstał napis Solaris jako plik pdf z modyfikacją pozwalającą na pomalowanie z jednego zamocowania dwoma kolorami. Słoneczko zostało oddzielone szerszą odległością od sąsiednich liter by było do czego przykleić taśmę maskującą . Jest to widoczne w pliku pdf . Użyję solidnej taśmy Tamiya 10 mm . Plan jest taki . Dwa delikatne pryśnięcia szybkim białym z nieodkrytym słoneczkiem. Odkrywam słoneczko. Zasłaniam pomalowane papierem ale tak by nie dotknąć pomalowanych liter. Szybkie dwa numerki z żółtym i tak po 2-3 min odklejenie maski. Powinno się powieźć . solaris (1).pdf
PilotM Opublikowano 27 Maja 2019 Opublikowano 27 Maja 2019 Super - pochwal się zdjęciem jak zrobisz .
BRoman Opublikowano 4 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2019 Kuracja antybiotykowa zakończona kilka dni temu wiec można powoli kończyć prace przy modelu . Szczerze mówiąc gdybym miał jeszcze raz wykonywać napęd klap w tym modelu prowadziłbym popychacz dołem. Pomimo wszystko .. Wyginanie , rozpiłowywanie szczeliny w pokryciu itp. jest po prostu uciążliwe .Stało się i nie chcę wracać do tego. Do wyznaczenia obszaru malowania użyłem taśmy Tamya . Jest naprawdę cienka-kilkakrotnie cieńsza od samochodowej taśmy maskującej. Lakier nie podcieka ,taśma nie zostawia kleju . Same zalety ...poza ceną . Uskok grubości lakieru jest minimalny. Demaskowanie zaraz po natrysku (2-3 min) zapobiega powstaniu ostrej krawędzi koloru ale oczywiście nie likwiduje jej całkowicie. Użyłem matowego lakieru gdyż nie uwypukla słojów forniru i nie zaburza ogólnego matowego wyglądu skrzydeł. Błysk to nie ta metoda i nie ta waga. Jeżeli z jakiegokolwiek powodu zdecydujecie się na pomalowanie osłon serwomechanizmów to czeka was ciężka przeprawa. Na laminacie pozostaje separator z formy i tarcie ,mycie ,wycie niewiele daje. Po trzykrotnym zmywaniu poddałem się . Producent wyjaśnił, że tak ma być a jeśli chcemy malować to należy poprosić o wersję do malowania i będzie użyty inny separator. Pozostaje jeszcze ostateczny montaż , wyważenie ,ustawienie wychyłów sterów i oblot.
BRoman Opublikowano 4 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2019 I najbardziej stresująca praca przy wykańczaniu modelu za mną ! Cieszę się jakby mi ktoś w kieszeń napluł ! Jednocześnie jeszcze raz dziękuję kolegom za deklaracje pomocy przy wycinaniu szablonu z folii . Za deklaracje-by nie było to czy tamto. Jeden z kolegów realnie pomógł zamieniając plik jpg na cdr. Zadziałało a efekt na zdjęciach. Jak planowałem tak też zrobiłem z jednego przyklejenia szablonu dwa kolory. Najpierw białym cieniutka warstwa po całości (jednak) a następnie po zamaskowaniu reszty (po 10 min) delikatnie żółtym. Z żółtym kolorem potrafią być niemiłe przygody gdyż nie jest to kolor dobrze kryjący. Na białym tle to już zupełnie inna sprawa . Nie miałem folii ze słabym klejem ale standardową . Przy odklejaniu ciepłe powietrze z suszarki rozwiązało problem z odklejaniem . Zresztą tylko same krawędzie liter docisnąłem więc nie było kłopotu .
Quant Opublikowano 4 Czerwca 2019 Opublikowano 4 Czerwca 2019 Pracy dużo ale efekt imponujący gratulacje za cierpliwość
BRoman Opublikowano 4 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2019 Jeszcze nie ważyłem modelu . Może jutro poważę i powiem ile przed naładowaniem akumulatorów a ile po...
PilotM Opublikowano 6 Czerwca 2019 Opublikowano 6 Czerwca 2019 Roman pięknie wykonana praca to kiedy lecisz. Ja zakupiłem nowe akumulatory i teraz muszę powiedzieć bajka. Tak mnie zakręcił ten szybowiec że czekam z niecierpliwością na sobotę i niedzielę aby polatać. Będziesz bardzo zadowolony z szybowca ma świetne własności lotne sam ocenisz.
BRoman Opublikowano 6 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 6 Czerwca 2019 Wszystkie konie ze stajni AH jak dotychczas były więcej niż OK .Myślę, że i tym razem będę zadowolony. Mnie cieszy nawet lot trzmiela .
BRoman Opublikowano 9 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2019 Model jest gotowy do lotu ! Waga kompletnego modelu 1550 gr. Znalazłem niekonsekwencję co do środka ciężkości. Na rysunku podany jest zakres 85-95 mm mierząc przy kadłubie od krawędzi natarcia skrzydła . W tekście opisu jest 95-100 mm. Wspólna jest wartość 95 mm. Tak też ustawiłem środek ciężkości. Wychyły sterów tak jak zalecił producent. Jako napęd jest silnik Plettenberg Moskito 4 z przekładnią 4,4 : 1, śmigło 13 x 6,5 Aeronaut,akumulatory 2200 3 S. Silnik nieco ciężkawy ale innego nie będzie . Na zdjęciach widać rozmieszczenie wyposażenia. Pozostaje wykonać pierwsze loty co mam nadzieję nastąpi dzisiaj w niedzielę ...
Shock Opublikowano 9 Czerwca 2019 Opublikowano 9 Czerwca 2019 Niedziela minęła.... i co tam w temacie oblotu ??
BRoman Opublikowano 9 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2019 Jeszcze trwa.. Oblot zaliczony. Model sam lata . Bardzo żywa reakcja na stery usterzenia . To zasługa długiej belki ogonowej. Ustawienie 75 % EXPO załatwia sprawę . Bardzo sympatyczne płaskie krążenie z samym sterem kierunku ale trzeba pilnować prędkości. Duża czułość na termikę . To kolejny model z AH znakomicie latający . Wszystkie modele wykonane w tej technologii mają niemal identyczny sposób wykonania i wykończenia. W mojej ocenie nie ma potrzeby wymyślać nowych patentów do wykonania takich modeli. Wygląda na optymalne zastosowanie materiałów i akcesoriów . Ja jedynie wzmocniłem połączenie elementów dźwigni mikro wkrętami . Może załączony link zadziała. https://www.youtube.com/watch?v=IuCOUP_DRtc&feature=youtu.be Ja odpowiadam za model ale nie za filmowanie ...
a74BACK Opublikowano 9 Czerwca 2019 Opublikowano 9 Czerwca 2019 Ty expo dziadek to sobie w rękach wyrabiaj.
BRoman Opublikowano 9 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2019 Może ty musisz "ręcznie" EXPO ale ja mam dobry nadajnik ...żonę. A ruch drążka w nadajniku jest do wykorzystania w całym zakresie a nie tylko kilka stopni-takie mam zdanie. A tak dokładnie to komu dziadek temu dziadek. Jeszcze mnie naszła taka uwaga odnośnie zamykania żeberek laminatem. Faktycznie wyszła szczelinka około 0,3 mm na łączeniu końcówek z centropłatem . Można wykonać ten element tak by było faktycznie 0 mm . Wszystko jak opisałem wcześniej ale należy wykonać klejenie z założonymi płytkami laminatu na bagnety łączące . Oczywiście bagnety MUSZĄ być dobrze natłuszczone. Najlepiej jak będą to metalowe łączniki o identycznej średnicy jak bagnety . Otwory w laminacie powinny być minimalnie luźniejsze. Po nałożeniu kleju złożyć razem i zostawić do związania kleju. Taka "poduszka " z kleju pozwoli skompensować minimalne szczeliny .
cZyNo Opublikowano 9 Czerwca 2019 Opublikowano 9 Czerwca 2019 Jeszcze trwa.. Oblot zaliczony. Model sam lata . Bardzo żywa reakcja na stery usterzenia . To zasługa długiej belki ogonowej. Ustawienie 75 % EXPO załatwia sprawę . Skróć dźwignie na serwach a nie kombinuj tak mocnym expo. Banał ale skuteczny. Ta żywa reakcja To zasługa zbyt dużych wychylen sterów. Jak mi kiedyś koledzy założyli takie expo to model sterował się zero-jedynkowo. Poza tym jest to niebezpieczne, jesli wychylisz drążek na maksa. Coś mi się wydaje ze to poskutkuje nieprzewidzianą figura aktobatyczną
Rekomendowane odpowiedzi