sp350D Opublikowano 15 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Witam, W sprawie pływających jednostek jestem laikiem. Tymczasem tylko były modele latające. Planuję budowę łodzi makietowej, pływającej raczej dostojnie, o długości o.k. 1m. Czy ktoś zechciałby podpowiedziec co kupić i jak zamontować, żeby łódź miała wał i śrubę poniżej linii wodnej i żeby woda nie lała się do środka. Jak to jest uszczelnione? Jak (czym) łączy się wał z silnikiem bezszczotkowym. Jak dobrać taki napęd, kupuje się całość czy oddzielnie silnik, wał, śrubę... Czym prościej ktoś zechciałby wyjaśnić tym lepiej. Może jakieś odsyłacze... Dziękuję i pozdrawiam. Sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzioch Opublikowano 15 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Posiadam wały napędowe z jednym lub dwoma simmeringami. Wał z silnikiem łączy się z silnikiem łącznikiem stałym. Można też w silniku z ośką 4mm zastosować sam wał 4mm przedłużony o długość ośki silnika. Nie stosujemy wtedy łącznika stałego i napęd jest osiowy , brak bicia. Zobacz na mojej www http://www.modelhobby.nazwa.pl/zaneta/zaneta.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JADAR62 Opublikowano 15 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Ponieważ nie mogłem użyć wału gotowego zrobiłem go w sposób jak poniżej: Śruba 120 mm, gwint wału M5 łożyska 6x13x5, uszczelnienie 6x13x5. Ostatecznie jedno łożysko zastąpiłem łożyskiem oporowym. Więcej w mojej relacji z budowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjs Opublikowano 15 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 Przy tej długości kadłuba, to wał 4 mm i długość 300 mm np. taki: https://modelemax.pl/pl/waly-napedowe/2288-mp52175-wal-napedowy-m4-300mm.html. Przy tej długości układa się go pod małym kątem, przez otwór w dnie lub na dole pawęży. Mocuje do silnika poprzez łącznik stały (tulejka z dwoma śrubkami) lub kardan. Na wystającym końcu wału jest gwint do założenia śruby napędowej. Do dostojnego pływania nie jest wymagany silnik bezszczotkowy. Łatwiej jest zastosować silnik szczotkowy serii 600 - 700, regulator obrotów rzędu 30 A, zwykły akumulator żelowy (ładowany prostownikiem samochodowym). Aparatura 4-kanałowa. Regulator obrotów powinien mieć dodatkowo wyjście BEC 5V dla zasilania odbiornika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp350D Opublikowano 17 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2019 Czy mógłbym poprosić o zdjęcie jak się taki wał montuje. Wkleić to na żywicę? W ilu punktach podeprzeć? I jeszcze jak dobrać śrubę do silnika? Jak dobrać śmigło do napędu samolotu wiem, jest do tego nawet parę programów, ale woda to znacznie gęstszy ośrodek... Dziękuję za wszelką pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjs Opublikowano 17 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2019 Zajrzyj do Optypesymista, coś tam widać: https://pfmrc.eu/index.php/topic/71588-optypesymist-rc/?hl=optypesymist Najlepiej zacząć od umiejscowienia silnika, jego średnica wyznacza górne położenie wału gdzieś na sródokręciu najlepiej, bo tam jest środek ciężkości. Oczywiście długość wału determinuje położenie silnika, a miejsce i średnica śruby pokazują, gdzie ma sie znajdować dolne położenie wału. Po drodze trzeba wyciąć eliptyczny otwór w dnie, ułożyć wał (najlepiej razem z silnikiem) i zakleić epoksydem. Przydałby się rysunek w rzucie z boku, wtedy dopasujesz co trzeba, co do milimetra. A śruba dwułopatkowa typu "K" (Graupner) fi w zależnosci od mocy silnika i obrotów 40-50 mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 17 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2019 O Matko... Z całym szacunkiem, ale to co Koledzy tu pokazują, to jakiś kosmos jest... A po co te łożyska oporowe, i inne cuda niewidy. A zwykły kawałek rurki z panewkami to nie wystarczy? Dławicę wypełnić smarem, na wał w środku między panewkami (jak potrzeba) nałożyć kawałek wężyka silikonowego tak, żeby nie stawiał oporów mechanicznych ale stawiał opór wodzie i po problemie. Żadnych łożysk bo nie ma potrzeby (po co mają rdzewieć). Do takiej makiety wystarczy wał ze zwykłymi panewkami z teflonu ( bez większych luzów, oczywiście) i już. A dławica jak najdłuższa i wał także. I będzie działać. Bo to ani się kręcić zbyt szybko nie będzie, ani też drgań zbyt dużych mieć nie będzie. To trzeba zrobić najprościej jak się da... Bo te Panów wynalazki wygenerują więcej oporów niż się Kolegom wydaje. A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi