latacz Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Właśnie ulotniłem Bobolinka -ale w nieco zmienionej postaci -dostał silnik. Lata fajnie -ale zupełnie inaczej niż się spodziewałem -przede wszystkim jest szybki - np lądowania do ręki bym nie zaryzykował... Mimo dość przedniego wyważenia ma tendencje do pompowania -trzeba trymować na dość dużą szybkość i niestety wtedy także znaczne opadanie... (ster wysokości jest równo ze statecznikiem -ale model wtedy zasuwa....) Po modelu produkowanym jako DLG i z obciążeniem poniżej 20g/dm spodziewałem się raczej wolnego lotu a to zapierdalacz. Pytania do osób które latały Bobolink -iem -jakie macie / jakie powinno być wyważenie -gdzie SC ? mam 48mm i stabilność jest taka sobie. czy warto programować wychylenie lotek np 1mm do dołu celem zwiększenia doskonałości i lepszego szybowania? jak macie oprogramowane fazy lotu (w moim przypadku poza fazą rzutu -bo mój w górę idzie na dodanym silniku) Wiem, że to już nie jest DLG -ale piszę w tym dziale bo z założenia Bobolink to DLG i większa szansa, że tu trafi się ktoś kto zna ten model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Strona producenta podaje SC na 55mm, latając na 48mm masz zbyt przedni SC co właśnie powoduje pompki modelu i trymowanie statecznika w dół aby model leciał poprawnie. Szybkość lotu będzie tez większa bo dołożyłeś napęd przez co model będzie już w sam sobie ciężki. DLG latając na obciążeniach około 9 do 13 g/dm2 przy czym ta górna granica to są już konstrukcje dobalastowane na wiatr. Teraz pytanie ile waży twój model do lotu? bo może się okazać że jest na tyle ciężki iż nie ma możliwości aby go spowolnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Jak napisałem obciążenie poniżej 20g/dm2 więc nie jest ciężki. Waga całkowita mojego to obecnie 274g. silnik waży 18g, śmigło około 15g a pakiet 37g. W wersji DLG pakiet pewnie waży podobnie -więc waga mojego wzrosła praktycznie około 35g względem tego co byłoby bez napędu... Pompki powoduje raczej zbyt tylne wyważenie -a tu jest przednie. -stronę producenta czytałem -chodzi mi o informację kogoś kto tym latał jak w praktyce Bobolink wyważacie -na jakie SC ? Model lata poprawnie -idzie za ręką -tylko jest niespodziewanie szybki jak na swoją wagę - po prostu nie chce lecieć wolno. Leci i świszcze jakby miał 40g/dm2 a nie 20... Dziś zrobiłem oblot -szybkość nie przeszkadza, lata fajnie -tylko zaskakuje i chciałbym zrozumieć o co tu chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zbyt przednie wyważenie powoduje pompki właśnie. Poczytaj np. tu: http://www.charlesriverrc.org/articles/supergee/CGMarkDrela.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Witku ale ten model jest ciężki i będzie latał szybko nie ma innej opcji. Moje modele 1,5 metrowe ważą do lotu w zależności od wersji miedzy 205 a 250 gram i to przy powierzchni nośnej 20dm2 a nie jak u ciebie 14dm2. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Dziękuję. Ok. Ma latać tak jak lata -tzn dość szybko. (choć lata podobnie szybko jak latał mi model 12dm2 90cm i 340g co dziwi.) I spróbuję przesunąć do tylu SC -zobaczę co to zmieni. Pomysł na szybką zmianę wyważenia -dwa magnesy neodymowe przyłożone do statecznika -same się trzymają. Dojdzie kilka g na ogonie -akurat cofnie SC o te kilka mm. (cofnąć wyposażenie byłoby dość trudno) A ogólnie napęd nie uczynił go ciężkim -on taki jest... Więc chyba Bobolink bardziej nadaje się pod napęd lub na zbocze niż do DLG... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Bobolink to tak ogólnie słynie z tego, ze lata jak jet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Dziękuję. Fajny model wyszedł - pierwszy którym w pierwszym locie bez stresu dało się ganiać zakręty i pętle na wysokości twarzy... choć właśnie lata jak jet a nie jak motoszybowiec... Chyba dostanie 3 celę do napędu... i wtedy zrobi się ciekawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2019 poeksperymentowałem z SC. Po cofnięciu SC do zalecanych 55mm praktycznie nie daje się latać -jest dużo gorzej. Co prawda model nie ma tendencji do pompek w dość szerokim zakresie trymowania i lata troszkę wolniej -ale... każdy zakręt model traci kilka metrów wysokości -robiąc jakby ześlizg - chyba, że przed zakrętem się go rozpędzi (wtedy traci się tą wysokość na rozpędzanie) Każdy podmuch wiatru i Bobolink wyważony zgodnie z zaleceniem na 55mm miota się jak pijany. Wyważony pośrednio na około 52mm -leci stabilnie niestety nadal jest nieprzyjemnie wrażliwy na podmuchy wiatru i zawirowania powietrza -nie słucha sterów jak należy - mało precyzyjnie się steruje. Najlepiej lata z tym mocno przednim wyważeniem na 48mm - leci szybko i świszczy udając jet`a -ale idealnie i natychmiast reaguje na stery. - jest i zabawa i precyzja. Teraz tylko muszę kupić pakiety 3s -na 2s dość ładnie się wznosi i jako motoszybowiec byłoby wystarczająco (tak było planowane) -jednak Bobolink ewidentnie woli udawać jeta więc aż się prosi o "przyspieszenie" napędu. Rafal B -miałeś rację -dla tego modelu 19g/dm2 to jest dość dużo -musi świszczeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 1 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 Wrzuć jego wymiary w arkusz: http://tailwindgliders.com/files/Sailplane%20Calc%20Cruciform%20Tail%20May%202016.zip I pokaż wyniki. Może to kwestia rozmiaru stateczników i coś łatwo będzie poprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 1 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 co to za wymiar ma być ? Distance from Wing Trailing Edge to Fin Leading Edge nie potrafię przetłumaczyć drugiej linijki google translator też nie... liczenie troszkę dla zaspokojenia ciekawości -wyważony na 48mm lata bardzo fajnie -tylko inaczej niż się spodziewałem. Zamiast małego szybowca do powolnego latania wyszedł mały model do szybkiego poganiania w ciasnych zwrotach, pętlach . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 1 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 Odległość od krawędzi spływu skrzydła do krawędzi natarcia usterzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 1 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 chyba niekoniecznie od spływu skrzydła do natarcia statecznika to jest Distance from Wing Trailing Edge to Stab Leading Edge a to Fin Leading Edge jest inną daną nie wiem jaką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 1 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 Trzeba tłumaczyć jak małemu dziecku stab - usterzenie poziome fin - usterzenie pionowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 2 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 Dziękuję. niestety słowo fin ma wiele znaczeń a w słownikach nie występuje jako usterzenie pionowe.a zgadywać nie chciałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi