Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I jeszcze wspominek z GO - jak niewiele brakuje modelom zboczowym do nieszczęścia. Złe oszacowanie prędkości, zbyt mocne zaciągnięcie drążka i po ptokach - nic się już nie da zrobić. A wszystko zaczęło się od błędu i utraty prędkości dwie bazy wcześniej. I to nie był jedyny korek w czasie tych zawodów. I z tego co pamiętam nikomu nie udało się wybronić.

 

 

To akurat był dość doświadczony (choć młody modelarz), który lata bardzo dobrze. Jak widać problemy potrafią przytrafić się każdemu.

Opublikowano

A za górami za lasami.... koledzy pięknie i klasycznie się bawią na zboczu! I do tego znów w bardzo dużej grupie.

Jak widać rywalizować można wszędzie i czymkolwiek!

 

 

Komentarze - pierwsza klasa (jak zwykle) :D

Opublikowano

Jurek, jutro słabo będzie wiało na FtrzyF-a, to może Mirosławice z 5-tką? Będę jutro z Konradem od 10 -11 do 13

Dzisiaj było oblatywanie w przyjemnie chłodnym powietrzu, z morskę bryzą. I nawet słońce się pokazało po 13.00 :)

Takie figle, też dało się zrobić średniakiem :)

IMG_5300.JPG

VER MD 07.11.2020 MIR.jpg

  • Dzięki 1
Opublikowano

Dzięki Tomek, ale ja po 10:20 już byłem po lataniu :) I nawet wiało

1519980851_IMG_91751.thumb.JPG.385aac19393112599dfbefc1ddfaa78a.JPG

Niestety ten rok jest do bani. I praktycznie teraz każdy weekend jestem poza Wro. I trochę nie mam czasu na latanie. Co najwyżej z doskoku,pomiędzy nadrabianiem zaległości czy służbowych czy domowych. Od czasu do czasu udaje mi się też coś tam, polatać :) Chociaż tylko zboczówką. Jednak czas na Maxe też sie zbliża - fajnie, choć na dłuższą metę to latanie na zboczu jest zbyt monotonne. Szczególnie że ostatnio wiatr płata mi różne psikusy.

 

Tygodniowe przygody:

280553277_IMG_91681.thumb.JPG.7bf40e8d8451e71fb11d21f2fefff7a1.JPG

 

2024452874_IMG_91671.thumb.JPG.2a02bf8643baabcfa98a5b4473209a78.JPG

 

W dniu 4.11.2020 o 19:41, Nikt napisał:

Jurek. Jakby co to jestem w domu.

Do kiedy? Musimy sie jakoś zgadać

  • Dzięki 1
Opublikowano

Do jutra!!! Spoko może przed świętami będzie lepiej ? , więcej czasu. Daj na priv ile mam przygotować kasy.

Opublikowano

Maciek, daj znać wcześniej kiedy będziesz s powrotem. Chyba że gdzieś ci toto wysłać.

 

Zimno, ciemno, jedyne światełko w tej jesiennej szarości, jest takie że przychodzą klamoty do F3B, które mi w zeszłym roku skradziono. Jest szansa że znów będę mógł sobie polatać na sznurkach ?

Opublikowano

No właśnie - zabawa była :D A ze nasz sezon dopiero sie zaczyna, to mam nadzieje że nie ostatnia :D

Zjawiło się kilku zapaleńców, wiatr, słońce i ciepło. I w końcu udało się zrobić pierwszy w tym roku jako taki trening na bazach! Miało sie zjawić jeszcze kilku zacnych polotów, ale nie dali rady. Pewnie następnym razem sie uda :) Warunki były trudne - mocno odchylony silny wiatr i bardzo duże turbulencje. Ale obyło się bez istotniejszych strat.

Wyniki ze spotkania treningowego są tu: http://f3xvault.com/?action=event&function=event_view&event_id=1966

 

A trochę fotek poniżej. Więcej się nie udało zrobić, bo przy takiej liczbie uczestników, zamieszanie jest niesamowite. Bardzo mnie cieszą bardzo dobre loty Marcina ? Jak widać razem z Wojtkiem są już solidnym filarem naszej krajowej zabawy zboczowej.

 

 

IMG_9202[1].JPG

IMG_9203[1].JPG

IMG_9204[1].JPG

IMG_9205[1].JPG

IMG_9206[1].JPG

  • Dzięki 3
Opublikowano

Na koniec kilka ciekawostek:

 

1. Michał latał bardzo zabytkowym modelem zwanym Stingiem i bardzo dobrze sie tym bawił. Model ma bogatą przeszłość, ponieważ dawno temu był Michała, potem w takcie zabaw za zachodnią granicą gdzieś samodzielnie i bezwarunkowo się oddalił...tak na kilka lat. No i niedawno wypłyną gdzieś na jakieś aukcji. Do tego w stanie bardzo nadającym sie do latania. I model znów cieszy Michała :) Możne powiedzieć, że nie mniej jak był młody (i pilot i model)

2. Mój zegar komunikuje sie ze stroną f3xvault i pobiera i wysyła informacje o wynikach. Tak więc wyniki są aktualizowane online. Kilka miesięcy zegar i ta funkcja nie była używana...no i sie okazało że Tim zmienił coś tam w protokole. W sumie mienił dużo, ale jedna funkcja którą wykorzystuję, inaczej zwraca dane - po prostu nie jest zwracana pełna lista rund z kolejnością zawodników, a jedynie rozegrane rundy. Co niestety oznacza że będę musiał bawić się w zmianę oprogramowania, aby wszystko działało jak poprzednio. Teoretycznie da się to obejść, ale wymaga to w przerwie pomiędzy rundami wykonać kilka dodatkowych kliknięć. I do tego wymaga to dostępu do internetu - a z tym na niektórych zboczach może być problem. ?

Opublikowano

Koledzy z innej bajki mnie denerwują, że latają :D To czemu ja nie mógłbym polatać :)

1657311613_IMG_92101.thumb.JPG.35af1663a7f495f1695393b2f24cebb6.JPG

931533623_IMG_92141.thumb.JPG.75e5005aae345c44bee2e3372fd48463.JPG

 

No i niestety Maxa trochę mi się w korka składa, jak chce ciaśniej i niżej polatać. Bedę musiał bardziej ją zmusić do uległości :)

  • Dzięki 1
Opublikowano
9 godzin temu, cZyNo napisał:

No i niestety Maxa trochę mi się w korka składa

A coś na kombinował, przecież nigdy Maxa nie miała tendencji do zwijania się.

Popsułeś?!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.