Skocz do zawartości

Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, a74BACK napisał:

No i całe szczęście! ?

dziękuje za szczerą wypowiedź. Właściwie wszystko ona tłumaczy

 

55 minut temu, Jakub Bury napisał:

Myślę, że nastał moment aby w sezonie 2025 zorganizować pierwsze zawody zaliczane do Pucharu Świata F3F we Wrocławiu.

Oczywiście. Na Żólkiewce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ArabaT napisał:

Gdyby mnie f3f nie interesował to by mnie tu nie było!!!


Łukasz, pojedź na jakiekolwiek zawody w kraju czy za granicą. Byle bez Piotra. Otwórz głowę, lataj, porozmawiaj z nami. Jeśli masz awersję do mnie, to z innymi chłopakami przecież możesz rozmawiać. Więcej zrozumiesz, pomożemy Ci coś pozmieniać w modelu czy w samym locie. Opierdolimy jak trzeba. Jeśli chcesz fajnie latać, potraktuj zawody jako czas kiedy się czegoś uczysz lub czas kiedy podglądasz czego powinieneś się nauczyć, a nie tylko jako czas na piknik i zabawę. Po zawodach jest wystarczająco dużo czasu na uciechy. Warto spróbować. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to wszystkie są regulaminowe. Ale w sezonie zawodniczym nie widzę możliwości aby te zbocza pozwoliły na rozegranie zawodów kategorii  2 z warunkami w miarę zbliżonymi dla wszystkich uczestników. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako zupełny laik w kategorii szybowców zboczowych - pozwolę zapytać się o źródła - strony (polski, angielski), gdzie znajdę "zjadliwy" opis lub filmik tego, na jakich zasadach rozgrywana jest ta konkurencja .

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega przeczytał temat i ma do sprzedania 2 modele F3F Respect Evo :D jak coś to priv bo nie ma tu konta.

 

Całe szczęście, że w Waszej opinii modele F3K latają pokracznie i może dzięki temu do tej klasy nie zawita Wasze podejście do współzawodnictwa.
A mielibyście co robić, kolizje w powietrzu są na prawie każdych zawodach więc byłoby o co składać 'protesty', dałoby się komuś wleźć prosto pod lądujący model żeby zarobił pkt karne i pewnie jeszcze parę innych 'uprzejmości' na które teraz nie wpadłem :D

 

Jak na razie jest tam sielanka - mogę podejść praktycznie do każdego zawodnika i poprosić żeby wyszedł ze mną na pole, przy okazji sobie pożartujemy. W trakcie latania każdy uważa na innych i nie przychodzi mu do głowy psucie innym wyniku.

A nawet jak zdarzy się kolizja, to zbijemy sobie pionę. Na ostatnim PŚ w Zielonej to nawet sobie chłopaki przytulaska sprzedali po wylądowaniu połamanymi modelami :D

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Areq napisał:

 

Poczekaj, poczekaj, jak Jurek już uzdrowi sytuację w F3F to kto wie, może będzie czas na inne klasy!

 

Jurek to dobry uzdrowiciel jest! Potrafi!

 

 

 

Także, jak to mawiał Mistrz ZEN, Zobaczymy... ?

Godzinę temu, Swift napisał:

Jako zupełny laik w kategorii szybowców zboczowych - pozwolę zapytać się o źródła - strony (polski, angielski), gdzie znajdę "zjadliwy" opis lub filmik tego, na jakich zasadach rozgrywana jest ta konkurencja .

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka
 

 

Najkrócej to trzeba pokonać 10 baz o odległości 100m w jak najkrótszym czasie. Latasz od bazy do bazy.

Potrzebna jest do tego mała lub duża górka, od biedy wał wiślany, albo inny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Arku, bywa. F3K F5J czy f3b są fajnymi klasami rozgrywanymi na lotnisku. Więc prawie zawsze się zawody odbywają i się lata. To wielki plus. Drugi plus to to że zawodnicy latają w grupach. Więc cała grupa zawodników ma to samo powietrze. Więc nie ma problemów-wygrywa lepszy. Na zboczu niestety latamy wszyscy w jednej grupie i czasami taka kolejka ciągnie się 2h i dłużej :( jeśli warunki są w miarę stabilne to wszystko leci płynnie i nie ma problemów. Problemy mogą się pojawić gdy warunki są mocno zmienne czy bliskie granicznych jeśli chodzi o siłę czy odchyłkę wiatru. I wtedy wypuszczenie zawodnika w znacznie gorszych warunkach może zepsuć mi wynik. Wide skoki narciarskie. 
Ale to nie powoduje kłótni między zawodnikami tylko co najwyżej może powodować konflikt pomiędzy zawodnikiem a sędziami. Więc nie ma jakiś kłótni pomiędzy zawodnikami. Są też piątki i inne atrakcje. Zarówno po dobrym czy złym locie. Dobre loty konkurentów są doceniane, po słabych jest kiwanie głowąmi. 

to wszystko jest analogiczne jak skoki narciarskie. Zawodnicy skaczą, widzowie się wkurzają jak ulubiony zawodnik zostanie przez sędziów wypuszczony w kulawych warunkach i pomstują na organizatorów którzy za wszelką cenę chcą rozegrać zawody - nawet jeśli warunki są ewidentne niesprawiedliwe. I my mamy dokładnie te same problemy :( z obsługą. Choć nie wszyscy to rozumieją ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Swift napisał:

Jako zupełny laik w kategorii szybowców zboczowych - pozwolę zapytać się o źródła - strony (polski, angielski), gdzie znajdę "zjadliwy" opis lub filmik tego, na jakich zasadach rozgrywana jest ta konkurencja .

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka
 

Po krótce - latamy modelem bez silnika. Napędem modelu jest wiatr.

1. Przed startem masz 30 sekund na wypuszczenie modelu. Czekasz na termikę lub dobry wiatr (jeśli sie pojawi). Jak nie wystartujesz to za lot nie masz punktów

2. Po wyrzuceniu modelu masz maksymalnie 30 sekund na wlecenie modelem na 1 baze. W tym czasie starasz sie uzyskać jak najwyższą wysokość, aby jak najszybciej rozpędzić model.

3. Potem wystarczy przelecieć jak najszybciej dziesięć 100m baz (czyli jeden kilometer)

4. Potem trzeba wylądować. Często masz wyznaczone pole do lądowania. Jeśli je przekroczysz to masz zero punktów za lot.

5. Zdobyty czas przeliczany jest na punkty procentowe względem najszybszego lotu.

Loty są szybkie, bardzo szybkie ale i wolne. Zależą od warunków wiatrowych

 

wideo:

bardzo bardzo szybki lot:

 

bardzo wolny lot:

 

i to na tyle jesli chodzi o szybkie szkolenie

 

 

 

Godzinę temu, Jakub Bury napisał:

Czyli na jesieni 2025 można zorganizować Puchar Świata koło Wrocka.

oczywiście że nie. ponawiam informacje - W sezonie zawodniczym nie widzę możliwości aby te zbocza pozwoliły na rozegranie zawodów kategorii  2 z warunkami w miarę zbliżonymi dla wszystkich uczestników. Poza tym tu są bardzo kiepskie zbocza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.