Artem85 Opublikowano 23 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2020 Witam, oczywiście po odebraniu swojego SkySurfera powstaje wiele pytań - jak na nowicjusza przystało: 1. Czym wkleić magnesy trzymające kabinę ? (wkleiłem UHU Porem, ale po założeniu kabiny na próbę magnesy wyrwały blaszki - czyżby za szybko to zrobiłem i klej nie zdążył związać ? - zrobiłem to po ok 2 godzinach) 2. Czy UHU Por nadaje się sklejenia tego stelaża ze sklejki jak również mocowania silnika ? czy użyć jakiś inny klej ? 3. Do czego służą wcięcia wewnątrz kadłuba (zdjęcie poniżej) ? - czy mogę je ewentualnie wykorzystać do wstawienia rurki węglowej ? 4. Do czego służą dziurki w kadłubie ? 5. Czy silnik montować wg "fabrycznej" metody ? (zauważyłem, że wiele osób umieszcza go na zewnątrz poprzez wklejenie w komorę jakiegoś dystansu. Zaznaczam, że w moim przypadku silnik pasuje bardzo dobrze do wnęki na fabrycznym mocowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 moim zdaniem najlepiej klei sie piankę klejem na gorąco wcięcia wewnątrz kadłuba to chyba do wklejenia bowdenów napedu sterów kierunku i wysokości "dzziurka" ?być może do wyprowadzenia anteny odbiornika co do silnika to nie podpowiem, bo swojego na spalinę przerobiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Jeśli chodzi o klej to UHU Por jest jednym z najlepszych klei do pianek. Jak magnesy ci powyrywało to znaczy że coś źle zrobiłeś. Patent na klejenie UHU Porem jest następujący. Smarujesz cienko dwie strony które mają zostać ze sobą połączone (sklejone). Zostawiasz obie części tu magnes i blaszkę na około 1-2min. (tu jest wymagane niestety doświadczenie bo jak warstwa kleju jest cieniutka to styknie 1min jak jest trochę grubsza to trzeba ze 2min odczekać). Po tym czasie masz tylko i wyłącznie jedną szansę na sklejenie. Przykładasz do siebie obie części które mają być sklejone i po ptokach. W zasadzie od razu połączenie ma około 90% swojej wytrzymałości. Innym klejem który stosowałem do pianek to CA ale do pianek. Tu jest absolutna konieczność sprawdzenia czy CA faktycznie nie topi pianki. Trzeba koniecznie zrobić małą próbę. Niestety mi osobiście trafił się taki CA że niby był do piani ale tak na prawe się nie nadawał bo ją topił. Te otwory w które chcesz coś wkleić to prawdopodobnie miejsca przeznaczone na bowndeny. Za mało zdjęć wstawiłeś i ciężko wyrokować. Jeśli nie ma rowków na zewnątrz w które wkleja się bowndeny do napędu ogona to na pewno właśnie te co pokazałeś służą do tego. Jeśli chcesz koniecznie usztywnić kadłub prętami węglowymi to nie stoi nic na przeszkodzie żebyś sobie wyciął podobne wcięcia obok. Nie osłabi to na pewno konstrukcji. Co do wręgi silnikowej to wklej ją właśnie na CA. UHU jest za elastyczny do tego celu. CA daje bardzo sztywne połączenie. Jeśli chodzi o silnik to nie ma takiej konieczności wyciągać go na zewnątrz. Jak się nadaje ten silnik do tego modelu i siedzi wewnątrz komory silnikowej to tym lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Ja oprócz CA, używam jeszcze kleju polimerowego Dragon. Schnie bardzo długo (min. 24h, pełna skuteczność tak naprawdę dopiero po paru dniach) ale można za to kleić nim duże powierzchnie i dokładnie je ze sobą spasować, poprawić w razie czego. Sprzedawany jest w dużo większych butelkach niż np.: CA więc tez wychodzi taniej i można go kupić np w marketach budowlanych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Oprócz UHU Pora sugerował bym jakąś "szybką" żywicę; 5-10 min. Mam bardzo złe doświadczenia z używaniem CA w piankolotach (nawet tego dedykowanego). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 główny problem polega na tym ,że EPP jest to tzw trudne tworzywo , zaleca się stosowanie takiej metody jak przy lakierowaniu zderzaków samochodowych wykonanych z PP czyli aktywator /podkład- mozna to dostać w lakierniach.Po natrysnięciu cienka warstwą bezbarwnego preparatu , wyschnięciu możemy aplikować dowolne lakiery, zywice kleje czy szpachlówki między innymi dlatego napisałem klej na gorąco, jemu nie przeszkadza EPP edit: żeby nie było...... aktywator to jest pomysł naszego Forumowego kolegi Mariusza B. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem85 Opublikowano 24 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Dzięki wszystkim za zainteresowanie. Faktycznie te wycięcia wewnątrz kadłuba są na bowdeny - w mojej wersji są również wycięcia na zewnątrz kadłuba dlatego pomyślałem, że te wewnątrz służą do czego innego. Model zwyczajnie pozwala nam wybrać którędy je poprowadzimy - i teraz rodzi się pytanie : bowdeny robić w środku czy na zewnątrz ? Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - rurkę węglową w skrzydłach prawdopodobnie należy wkleić, tak ? Czy te wcięcia pod skrzydłem służą właśnie po to aby napuścić tam kleju punktowo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrwww Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 2 godziny temu, Artem85 napisał: Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - rurkę węglową w skrzydłach prawdopodobnie należy wkleić, tak ? Czy te wcięcia pod skrzydłem służą właśnie po to aby napuścić tam kleju punktowo ? Ta rurka wsunięta w otwór skrzydła to dźwigar. Jeżeli nie jest wklejona to obowiązkowo należy ją wkleić w tym otworze na całej długości tego otworu. Nacięcia myślę, mają ułatwić to wklejenie. PS Gdzie kupiłeś model? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem85 Opublikowano 24 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 2 godziny temu, piotrwww napisał: PS Gdzie kupiłeś model? Model kupiłem na Banggood za 156 zł - wysyłka była z magazynu w Wielkiej Brytanii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem85 Opublikowano 26 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2020 Szybkie pytanko mam do Was - czy wstawienie rurki węglowej na długości widniejącej na zdjęciu, wpłynie jakoś negatywnie na późniejsze wyważenie modelu ? Dodam, że rurka waży 13g Generalnie czy jest sens w ogóle dawać takie wzmocnienie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 26 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2020 Nie i Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 26 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2020 Jeśli pytasz o rurkę w skrzydle to nie powinno mieć wpływu (negatywnego) na wyważenie bo producent pewnie to przewidział i jeśli skleisz model zgodnie z instrukcją i osprzętem jaki przewidział producent to uda Ci się go dobrze wyważyć. A nawet jeśli nie to zawsze możesz wyregulować wyważenie przesuwając pakiet, ewentualnie regiel, a ostatecznie możesz dokleić kawałek ołowiu na końcu ogona lub na przodzie. Sens jest szczególnie przy rozpiętości 1,4 m, bo inaczej skrzydło może być zbyt wiotkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem85 Opublikowano 26 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2020 Panowie wprowadziłem Was w błąd przez moje niedopatrzenie - zapomniałem wstawić zdjęcia o co mi chodzi i wzięliście pod uwagę zdjęcie wcześniejsze z rurką w skrzydle. Chodzi mi o rurkę wzdłuż kadłuba - coś takiego: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipp Opublikowano 26 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2020 ta rurka musi być wklejona - bez niej będzie bardzo wiotki ogon (z nią będzie jedynie wiotki ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 26 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2020 Ta rurka ma sredni sens generalnie, chyba ze robi za prowadnice ciegna do jakiegos steru albo ulatwia proste sklejenie kadluba. Ja bym wkleil. W razie draki nie trzeba bedzie szukac ogona po polu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 27 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2020 Ten Twój "SkySurfer" bardziej mi przypomina " Pioniera II" i nie jestem pewien czy ta rurka w kadłubie nie jest czasem łącznikiem skrzydeł . Tu masz zdjęcie z budowy 'Pioniera II' Ta rurka w skrzydle jest na pewno wklejona i nie wymaga klejenia. Śrubka przy natarciu jest do blokowania rurki węglowej , która łączy oba skrzydła poprzez kadłub . Zapobiega rozsuwaniu się skrzydeł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem85 Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2020 6 godzin temu, Francka napisał: Ten Twój "SkySurfer" bardziej mi przypomina " Pioniera II" i nie jestem pewien czy ta rurka w kadłubie nie jest czasem łącznikiem skrzydeł . Z nazwy jest to na pewno Sky Surfer X8, ale pomijając. Pytając o rurkę, chodzi mi faktycznie o wstawienie jej wzdłuż kadłuba - rurka jest dodana przeze mnie. Sprawdziłem już wstępnie czy wpłynie na wyważenie i wychodzi na to, że w niczym nie przeszkadza a dość dobrze usztywnia kadłub. 6 godzin temu, Francka napisał: Ta rurka w skrzydle jest na pewno wklejona i nie wymaga klejenia. Śrubka przy natarciu jest do blokowania rurki węglowej , która łączy oba skrzydła poprzez kadłub . Zapobiega rozsuwaniu się skrzydeł Jest to wersja KIT, dlatego rurka w skrzydle jest do wklejenia. Ona normalnie się wyciąga. Mam jeszcze pytanie - czy takie rozmieszczenie jak na zdjęciu będzie prawidłowe ? (chodzi mi głównie o zależność otworów do chłodzenia elektroniki) Same elementy oczywiście będą w innej pozycji i przymocowane odpowiednio, jednak pytam o samo umiejscowienie w poszczególnych przegrodach. (deseczka to oczywiście akumulator) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipp Opublikowano 27 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2020 anteny odbiornika z dala od baterii - bateria ma cudowną zdolność do niszczenia wszystkiego w zasięgu.. przy takim ułożeniu pewne jest wyrwanie anten z odbiornika.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbogdan1 Opublikowano 27 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2020 Jeśli chodzi o rurkę to po prostu ją wstaw wklej i po sprawie. Jeżeli czujesz taką potrzebę a docelowo sprawdziłeś że nie będzie przeszkadzać w wyważeniu to nie ma co się zastanawiać. Na pewno nie zaszkodzi, czy pomoże ? to już empirycznie musisz sam ocenić. Ilu będzie odwiedzających ten wątek, każdy będzie posiadał swoja wizję a Ty będziesz miał zagwozdkę czy dobrze robisz czy źle. Co do rozmieszczenia całej galanterii, rób tak aby model łatwo się wyważył, z tego co widać jest OK. Pakiet z przodu przed ESC i odbiornikiem, ( antenki skieruj w inna stronę ) w razie bumm mniejsze ryzyko uszkodzenia wspomnianych podzespołów. Otwory chłodzące w jakiś sposób wentylują wnętrze kadłuba no i dobrze, skora są niech będą. Natomiast nie ma co się oszukiwać, ten model wraz z oprzyrządowaniem nie będzie generował nie wiadomo jakich temperatur. Jest to motoszybowiec do rekreacyjnego latania, zabawy nauki latania etc... Tak wiec składaj sklejaj i rób oblot, ciesz się z tego co sobie zakupiłeś. Ja z kolei życzę Ci udanego oblotu, a w późniejszym czasie czerpania radości z kolejnych lotów. Dodam że UHU Por to bardzo przyzwoity klej, spoina jest pewna i mocna, ale to tak na marginesie. Powodzenia Łukasz ... To na co bym zwrócił uwagę to połączenie ESC z silnikiem, jak skleisz kadłub to ewentualny dostęp do złączy będzie utrudniony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem85 Opublikowano 28 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2020 1 godzinę temu, sbogdan1 napisał: Jeśli chodzi o rurkę to po prostu ją wstaw wklej i po sprawie. Jeżeli czujesz taką potrzebę a docelowo sprawdziłeś że nie będzie przeszkadzać w wyważeniu to nie ma co się zastanawiać. Na pewno nie zaszkodzi, czy pomoże ? to już empirycznie musisz sam ocenić. Ilu będzie odwiedzających ten wątek, każdy będzie posiadał swoja wizję a Ty będziesz miał zagwozdkę czy dobrze robisz czy źle. Co do rozmieszczenia całej galanterii, rób tak aby model łatwo się wyważył, z tego co widać jest OK. Pakiet z przodu przed ESC i odbiornikiem, ( antenki skieruj w inna stronę ) w razie bumm mniejsze ryzyko uszkodzenia wspomnianych podzespołów. Otwory chłodzące w jakiś sposób wentylują wnętrze kadłuba no i dobrze, skora są niech będą. Natomiast nie ma co się oszukiwać, ten model wraz z oprzyrządowaniem nie będzie generował nie wiadomo jakich temperatur. Jest to motoszybowiec do rekreacyjnego latania, zabawy nauki latania etc... Tak wiec składaj sklejaj i rób oblot, ciesz się z tego co sobie zakupiłeś. Ja z kolei życzę Ci udanego oblotu, a w późniejszym czasie czerpania radości z kolejnych lotów. Dodam ze UHU Por to bardzo przyzwoity klej, spoina jest pewna i mocna, ale to tak na marginesie. Powodzenia Łukasz ... To na co bym zwrócił uwagę to połączenie ESC z silnikiem, jak skleisz kadłub to ewentualny dostęp do złączy będzie utrudniony. Dzięki za rzeczową odpowiedź Rurka oczywiście już wklejona a anteny w sumie nie miały być docelowo w tym miejscu a jedynie chodziło o rozmieszczenie odbiornika. Wspomniałeś o połączeniu ESC z silnikiem i również nie dawało mi to spokoju. Chyba jedyne słuszne wyjście to dorobienie przedłużki (kabelek zakończony banankami 3,5mm - gniazdem i wtykiem) w taki sposób aby można było wyciągnąć silnik na długość pozwalającą wypięcie wtyków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi