Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. bjacek Opublikowano 23 Czerwca 2023 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 23 Czerwca 2023 (edytowane) Pomysł zrodził się nagle. Kiedyś na naszym lotnisku lataliśmy szybowcami - ja takim troszkę innym Silentem od Art Hobby, a Marcin Quantumem. Po zakończeniu lotów zaczęliśmy pakować modele do samochodów. Spojrzałem na Quantuma należącego do Marcina. Skrzydło wydało mi się takie "pasujące". Jako, że obaj właśnie rozmontowywaliśmy modele poprosiłem, żeby dał mi skrzydło do przymiarki. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że pasuje do kadłuba SIlenta. A może warto spróbować? Więc Marcin wykonał telefon do Krzysztofa. Okazało się, że ten ma jakieś skrzydło, które może odsprzedać. Krótko mówiąc - postanowiłem zaryzykować i kupiłem je. Poprosiłem tylko, żeby nie wiercił otworów pod śruby mocujące, ponieważ ich położenie w SIlencie jest inne, mają też inny rozstaw. Gdy odpakowałem przesłane skrzydło i zacząłem je dokładniej oglądać to okazało się, że centro ma miejsce na wieżyczkę, której istnienie jakoś przeoczyłem. Inny jest też profil, który w SIlencie jest "bardziej płaski", a w Quantumie "bardziej wklęsły". Dodatkowo, kadłub SIlenta ma wgłębienie pod wznios w centrze, natomiast Quantum ma płaską wieżyczkę pod skrzydłem. Okazało się więc, że dopasowanie skrzydła nie będzie takie łatwe, jak mi się wydawało. Do wykonania adaptera postanowiłem użyć drukarki 3D. Nie będę opisywał całego procesu rysowania przejściówki w CAD, ustawiania kątów itd. Dosyć, że po jakichś 2 dniach takiej zabawy miałem projekt przejściówki i mogłem go wydrukować. Gotową przejściówkę przykleiłem do spodu skrzydła, wywierciłem otwory pod śruby mocujące i przykręciłem skrzydło. Efekt widać na załączonej fotografii. Trochę bałem się pierwszego lotu, bo kąty zaklinowania itd., ale przecież po to budowałem model, aby cieszyć się nim w locie. Dziś pod wieczór wreszcie wyrwałem się na oblot. Odbył się raczej w kiepskich warunkach pogodowych, takich zupełnie nieszybowcowych. Zupełny brak termiki, słaby wiatr i zachmurzone niebo, ale może to może i lepiej jak na pierwszy lot. Moim zdaniem, model wygląda i lata kapitalnie. Ze swoim skrzydłem Silent jest lżejszy o jakieś 100 gram i ma większą rozpiętość, ale mimo tego ze skrzydłem Quantuma wydaje się latać lepiej. Na pewno szybciej, na pewno jest bardziej zwrotny i na pierwszy rzut oka nie traci na właściwościach lotnych, ale zyskuje. Jakoś nie ma ochoty lądować tylko mimo kiepskich warunków szybuje i szybuje. Czuć różnicę technologii wykonania i profilu skrzydła. Moim zdaniem, model bardzo zyskuje, ale - czas pokaże. Myślałem o nazwie dla modelu - Silentum Linki do filmików z pierwszego lotu nakręconych przez Marcina: Edytowane 25 Czerwca 2023 przez bjacek Dodano linki do filmów 6 1
rkrzysztof Opublikowano 19 Września Opublikowano 19 Września Dzisiaj przetestowałem Quantuma ze stabilizacją. Tak jak w osi poprzecznej nie jest to potrzebne tak w osi podłużnej, z uwagi na bardzo mały statecznik poziomy efekty są zauważalne na +++. 2
Rekomendowane odpowiedzi