janekP Opublikowano 16 Czerwca 2020 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Zna ktoś w miarę tani symulator rc? Nie musi być mega bogaty w różne modele samolotów taki po prostu do poćwiczenia przed pierwszym razem.
mihu Opublikowano 16 Czerwca 2020 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Polecam picasim na PC. Trochę bardziej konfigurowalny niz darmowy z multiplexa
wojcio69 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Opublikowano 16 Czerwca 2020 A to znasz (załącznik)? MULTIFlight_setup.exe
janekP Opublikowano 16 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2020 11 minut temu, mihu napisał: picasim NA PICASIM LATAŁEM TELEFONEM
mihu Opublikowano 16 Czerwca 2020 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Wersja pc troche ciekawsza... i jest okienko z aktualną orientacja samolotu. W widokach 3d mozna sobie zrobić widok zza ogona - trochę ułatwia poerwsze treningi na sucho. Multiplexowy też fajny. Korzystam z obu.
janekP Opublikowano 16 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2020 właśnie oblatałem dwa dostępne motoszybowce na jednym łatwiej jest szybować i jest wolniejszy drugi ma problemy z ciągiem ale jest szybszy rozbiłem się raz na 10 lotów każdym Więc chyba nieźle
wojcio69 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Nie chciałbym gasić Twojego entuzjazmu ale mój pierwszy lot Cessna 182, po godzinach na symulatorze tymże modelem, trwał jakieś 4 - 6 sekund. Tak się składa, ze symulator fajnie uczy odruchów na drążkach i jako-tako reagowania na niektóre sytuacje, cała reszta w realu ma się nijak do symulatora.
mihu Opublikowano 16 Czerwca 2020 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Jak kupiłeś te betopodobne latadło to nie bardzo jest sens na symulatorze dużo ćwiczyć. Jak dobrze ustawisz i wywarzysz to jedź na lotnisko chłopaki ci ustawią, zrobią oblot - to tylko chwytasz apke, kokodżambo i do przodu! ... i pierwsze spotkanie z matką ziemią ... na początek polecam porzucać nez silnika (minimum ze 20 razy) i wyczuć zachowanie modelu w krótkich lotach szybowych - tak wiem, że nuda, ale odsunie to pierwsze naprawy modelu o jakieś 30 minut spędzone w powietrzu na lataniu. Chyba, że jesteś z zamiłowania dłubaczem-naprawiaczem to wtedy gaz na maksa i w niebo.
zipp Opublikowano 17 Czerwca 2020 Opublikowano 17 Czerwca 2020 6 godzin temu, xJanek napisał: rozbiłem się raz na 10 lotów każdym Więc chyba nieźle to tak wygląda z za ekranu komputera 5 godzin temu, wojcio69 napisał: po godzinach na symulatorze tymże modelem, trwał jakieś 4 - 6 sekund. a taka jest rzeczywistość ? Rzeczywiście, jak napisał kolega powyżej dobrze wyważyć model(podstawa) i porzucać bez włączania silnika pod słabiutki równy wiatr na łące(fajnie jakby jakaś mała górka z której można rzucać by była, ale nie koniecznie). Rzuty mocne i płaskie(broń boże pod górę!) i starać się by szybował jak najdłużej. Jeśli przeżyje kilkanaście takich wyrzutów to próbować troszkę zakręcać lewo-prawo by zobaczyć jak reaguje. Załączanie silnika w następnej kolejności.. Powodzenia
janekP Opublikowano 17 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2020 12 godzin temu, mihu napisał: z zamiłowania dłubaczem-naprawiaczem to wtedy gaz na maksa i w niebo W sumie lubię majsterkować ale chyba tym razem sobie podaruję 6 godzin temu, zipp napisał: (fajnie jakby jakaś mała górka z której można rzucać by była, ale nie koniecznie). Akurat mam taką obok siebie
janekP Opublikowano 17 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2020 4-5 m podwyższenie a za nim pole którego nikt nie używa ale dosyć małe A da się zmienić sterowanie w pica sim na klawiaturę lub pada od xboxa a nie latać na tych ekranowych joystiskach?
karambolis8 Opublikowano 17 Czerwca 2020 Opublikowano 17 Czerwca 2020 Sens używania symulatora jest wtedy, kiedy podłączasz do komputera aparaturę. Na klawiaturze nawyków sobie raczej nie wyrobisz 1
robertus Opublikowano 17 Czerwca 2020 Opublikowano 17 Czerwca 2020 2 godziny temu, xJanek napisał: 4-5 m podwyższenie a za nim pole którego nikt nie używa ale dosyć małe A da się zmienić sterowanie w pica sim na klawiaturę lub pada od xboxa a nie latać na tych ekranowych joystiskach? Od biedy możesz latać na padzie dwu-grzybkowym, ale najlepiej to podłączyć aparaturę do PC. W symulatorze chodzi o wyrobienie nawyków na aparaturze, a nie mizianie palcem po ekranie. Zwłaszcza przy lotach do siebie.
janekP Opublikowano 17 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2020 No. Jedyny problem leży w tym że na razie aparatury u mnie brak Może za jakiś tydzień będę miał
janekP Opublikowano 17 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2020 2 godziny temu, robertus napisał: Od biedy możesz latać na padzie dwu-grzybkowym, ale najlepiej to podłączyć aparaturę do PC. No na razie nie będę kupował osobnej aparatury ponieważ cały budżet jaki mam raczej przeznaczę w 100% na sam samolot a później będę osobno dokupywał aparaturę i inne żeczy na przyszłość do kolejnych modeli 1
janekP Opublikowano 18 Czerwca 2020 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2020 Na razie zgłosiłem sie do pobliskiego klubu lotniczego o pomoc w nauce i sie zgodzili? 1
Rekomendowane odpowiedzi