Skocz do zawartości

Symulator do motoszybowca


janekP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciałbym gasić Twojego entuzjazmu ale mój pierwszy lot Cessna 182, po godzinach na symulatorze tymże modelem, trwał jakieś 4 - 6 sekund.

Tak się składa, ze symulator fajnie uczy odruchów na drążkach i jako-tako reagowania na niektóre sytuacje, cała reszta w realu ma się nijak do symulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłeś te betopodobne latadło to nie bardzo jest sens na symulatorze dużo ćwiczyć. Jak dobrze ustawisz i wywarzysz to jedź na lotnisko chłopaki ci ustawią, zrobią oblot - to tylko chwytasz apke, kokodżambo i do przodu! ... i pierwsze spotkanie z matką ziemią ... na początek polecam porzucać nez silnika (minimum ze 20 razy) i wyczuć zachowanie modelu w krótkich lotach szybowych - tak wiem, że nuda, ale odsunie to pierwsze naprawy modelu o jakieś 30 minut spędzone w powietrzu na lataniu. Chyba, że jesteś z zamiłowania dłubaczem-naprawiaczem to wtedy gaz na maksa i w niebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, xJanek napisał:

rozbiłem się raz na 10 lotów każdym

Więc chyba nieźle

to tak wygląda z za ekranu komputera :)

 

5 godzin temu, wojcio69 napisał:

po godzinach na symulatorze tymże modelem, trwał jakieś 4 - 6 sekund.

a taka jest rzeczywistość  ?

 

Rzeczywiście, jak napisał kolega powyżej dobrze wyważyć model(podstawa) i porzucać bez włączania silnika pod słabiutki równy wiatr na łące(fajnie jakby jakaś mała górka z której można rzucać by była, ale nie koniecznie).

Rzuty mocne i płaskie(broń boże pod górę!) i starać się by szybował jak najdłużej. Jeśli przeżyje kilkanaście takich wyrzutów to próbować troszkę zakręcać lewo-prawo by zobaczyć jak reaguje. Załączanie silnika w następnej kolejności.. Powodzenia :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mihu napisał:

z zamiłowania dłubaczem-naprawiaczem to wtedy gaz na maksa i w niebo

W sumie lubię majsterkować ale chyba tym razem sobie podaruję

 

6 godzin temu, zipp napisał:

(fajnie jakby jakaś mała górka z której można rzucać by była, ale nie koniecznie).

Akurat mam taką obok siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, xJanek napisał:

4-5 m podwyższenie a za nim pole którego nikt nie używa ale dosyć małe

A da się zmienić sterowanie w pica sim na klawiaturę lub pada od xboxa a nie latać na tych ekranowych joystiskach?

Od biedy możesz latać na padzie dwu-grzybkowym, ale najlepiej to podłączyć aparaturę do PC.

 

W symulatorze chodzi o wyrobienie nawyków na aparaturze, a nie mizianie palcem po ekranie. :)

Zwłaszcza przy lotach do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, robertus napisał:

Od biedy możesz latać na padzie dwu-grzybkowym, ale najlepiej to podłączyć aparaturę do PC.

 

No na razie nie będę kupował osobnej aparatury ponieważ cały budżet jaki mam raczej przeznaczę w 100% na sam samolot a później będę osobno dokupywał aparaturę i inne żeczy na przyszłość do kolejnych modeli

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.