Skocz do zawartości

ESA Hurricane


qbapfmrc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, chciałbym przedstawić mój samolot Hurricane od znanego nam wszystkim p. Marka. Nie jest to może jakieś arcydzieło modelarskie, ale jest to moja pierwsza ESA. Wiem że na tym forum przedstawiane są znacznie lepsze wykonania, ale cóż - następny powinien być lepszy ? Załączam zdjęcia, bo zdaje się że już dawno nie było w tym dziale tego klasyka z WWII, na którym latali polscy piloci.

 

20200322_170158.jpg

20200330_181816.jpg

20200412_172540.jpg

20200412_185742.jpg

20200412_185759.jpg

20200412_190200.jpg

20201013_195133.jpg

20201020_212014.jpg

20201020_212042.jpg

20201026_195419.jpg

20201026_200019.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo poprawnie wykonany model i całkiem dobrze się prezentuje - gratuluje ?

Proponuję jeszcze czarnym foliopisem zrobić ramki kabiny, wysiłek niewielki a efekt bardzo sugestywny i poprawi jeszcze wygląd modelu.

Czekam na wrażenia z oblotu modelu ... jeśli są pozytywne, to z modelami ESA zostaje się na długo ?

 

ms

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mirek ;) , ramki chciałem zrobić już wcześniej ale nie wytrzymałem i najpierw wrzuciłem zdjęcia na forum. Wrażenia są jak najbardziej pozytywne lata się nim bardzo dobrze, chociaż najlepiej mi się lata na dużych prędkościach. Niestety nie wiem czemu ale aby go wywarzyć musiałem dać 15g (!!) ołowiu na ogon bo dopiero wtedy lata poprawnie przy dużych prędkościach. Dodatkowo muszę mieć jeszcze podniesiony o kilka "stopni" trymer wysokości. Oczywiście przy niższych prędkościach ogon ciągnie w dół co jest szczególnie odczuwalne przy zakrętach. Po prostu wtedy model opornie i źle skręca.

Pakiet mam zaraz za silnikiem więc planuję go przesunąć do tył aby zdjąć ten ołów z ogona. Zobaczę może to pomoże.

Poza tym samolocik jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Kuba! Mamy Cię!!  Nie zrażaj się początkami, fajnie, że lubisz szybkość, bo w kambatach  o to chodzi.  Ciężki na ogon, może da się uregulować cofnięciem baterii i będzie ok. Acha, a sprawdziłeś skłon silnika ? Gdy Halifax miał - właściwie nie miał skłonu latał bardzo podobnie .Fajnie, że dołączyłeś do nas , a modelik zacnie wykonany. Brawo TY.

Pozdrawiam.

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Marek, co do skłonu to już wcześniej wnikliwie czytałem Twoją relację dot. Halifaxa i jak nie uda się z pakietem to pokombinuję tak jak Ty. Chociaż dziwne to - nie bardzo rozumiem jak skłon może mieć wpływ na ciągnięcie ogona i zakręcanie ale co tam - najważniejsze że udało Ci się wyeliminować problem, może i mi się uda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skłon silnika ustawia dodatni kąt natarcia płata .... zrobiłeś podobnie, trymując SW zwiększyłeś kąt natarcia płata aby model leciał prawidłowo ale dodatkowo wygenerowałeś opór szkodliwy na stateczniku co zmniejsza prędkość modelu. Skłon trzeba tak ustawić aby model nie zadzierał przy wzroście obrotów silnika i gwałtownie nie opadał po ich zmniejszeniu. Ta prostoliniowość lotu wiąże się bezpośrednio również z wyważeniem które odpowiada za stateczność podłużną. wyważenie musi być tak ustawione,  aby model bez włączonego napędu nieznacznie ale jednostajnie opadał (tzw lot szybowy) ale nie możesz doprowadzić do efektu chwilowego zawieszenia  i zaniżenia ogona gdyż model będzie wtedy pompował raz zadzierając to znów opadając.

 

Ustaw silnik 1-1,5 stopnia w dół a wyważenie na 1/3 szerokości skrzydła od natarcia ... oddaj trymer SW na zero i spróbuj model ponownie oblatać. Jest taka modelarska zasada, że model zbyt ciężki na nos lata gorzej ale zbyt ciężki na ogon nie lata wcale. Ostrożnie zatem z relokacją pakietu, na pewno jest teraz zbyt do przodu ale lepiej nie przesadzać z przemieszczeniem do tylu.....a te 15g na ogonie to zdejmij zaraz, zanim zaczniesz inne korekty. W proporcjach modeli ESA 15g dołożone na ogonie oznacza około 60g przeważenia na nosie ... sporo.

Lżejszy i prawidłowo wyważony model będzie latał szybciej i pewniej, proponuję też zerknąć na film DIY na moim kanale "Jak zbudować kombata ESA - oblot i regulacja"

 

ms

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.