Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI - relacja z budowy


Ładziak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 489
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Bardzo starannie wykonany model :)

Oznaczenia to jakieś konkretne, czy takie raczej "z kapelusza"? Bo jakoś nigdzie nie widziałem takiego.

 

A karabiny mają może jakieś lampki zamontowane? Będą świecić/błyskać?

 

EDIT:

Znalazłem takie info:

spitfire AZ-G (BL924), 234 SQN RAF

duński pilot P/O Axel A Svendsen.

Opublikowano

Litości :evil:

Kocham ten samolot już ponad 50 lat :)

Pomijając (prawie wszystko) szachownica winna być mniejsza i pod rurami wydechowymi - za wyjątkiem Dywizjonu 302, na którego maszynach znajdowała się z tyłu kabiny, ale (co najważniejsze) oznaczenia polskie ( :evil: ) to: 302 WX, 303 RF, 308 ZF, 315 PK, i 316 SZ + litera indywidualna numerująca samolot w dywizjonie i, bardzo proszę, o minimum prawdy historycznej, inaczej odczuwam to jako osobistą zniewagę (co każdego może pobudzić do śmiechu), ale taka jest prawda...

 

PS

Szachownica: prawe górne i lewe dolne pole czerwone, choć (podobno) z punktu widzenia heraldyki powinno być odwrotnie, co bywało zarówno w dywizjonach w Królestwie, a na pewno w 145 Sq., w ramach którego działała eskadra C, czyli Cyrk Skalskiego...

Opublikowano

Model cacuś - tylko prosimy - kamerka przy oblocie - :*

 

ps. karlem - Cię rozumiem ale doceń to co mamy na zdjęciach - mógł to bardziej "spaścić" :devil:

Opublikowano
prawe górne i lewe dolne pole czerwone

 

A nie odwrotnie? Lewe górne czerwone. Tak jak piszesz jest obecnie Wtedy było niezgodnie z heraldyką, czyli patrząc od lewej, górny rząd: czerwono - białe.

 

Ale myślę, że to nie wpłynie na własności lotne. Chociaż diabli wiedzą ... :twisted:

Opublikowano

...no właśnie, a jak zacznie wpadać w korkociąg?

 

Callab

Pewnie masz rację, bo mnie się w moim sklerotycznym mózgu coś tam pokićkało; jasne, dzięki, że wychwyciłeś błąd :oops:

Opublikowano

Panowie "MODELARZE" coś wam się myli z polskimi oznakowaniami ... :crazy:

A tak dla przypomnienia...

Ja zastosowałem szachownicę tą która obowiązuje od 1993 roku.

A odwrotność czyli lewa górna czerwona i górna biała szachownica stosowana w lotnictwie polskim w latach 1921-1993. :wink:

Opublikowano

Swoją drogą szkoda, że DA w polskiej edycji spita nie zastosowało kompletu polskiego oznakowania. Było by miło (a numer z naklejkami sprzedał by się w milionach egzemplarzy ;)).

 

Bardzo ładny model, mimo braku zgodności historycznej oznakowań!

arti05051971 - te krytyczne uwagi kolegów, to zwykłe czepialstwo wynikające z zazdrości ;)

 

Powodzenia w oblocie i czekam na wrzutkę filmu!

 

EDIT:

Szachownica najczęściej: górny lewy i dolny prawy - czerwony.

Najczęściej - bo były wyjątki: przykład 1 - fotka 7, przykład 2 - fotki 14 i 15, przykład 3 - fotka 31...

Opublikowano

Witam

Etam, szachownica tak, siak, owak, numery takie, siakie, owakie. I jakie to ma znaczenie?

Dla mnie model musi być estetycznie wykonany (ten jest) i ma poprawnie latać (zobaczymy jak ten) dając wiele satysfakcji, a czy będzie w barwach polskich czy nepalskich, czy numery rejestracyjne będą prawdziwe czy wyssane z palca... jakie to ma znaczenie skoro nie jest to nawet półmakieta a odwzorowany model do rekreacyjnego latania.

Ale każdy ma swój gust a o gustach się nie dyskutuje, jak to kiedyś ktoś powiedział.

Opublikowano

Witam

Z góry przepraszam za post nie na temat Spirfire'a ale Karol mnie sprowokował :wink:

Zawróćić na drogę patriotyzmu :?

W tegoroczne wakacje odwiedziłem Auschwitz-Birkenau.

Niewyobrażalna ilość osób poniosła śmierć w nieludzkich cierpieniach, po to abyśmy mogli w szkołach mówić po polsku, abyśmy mieli swój hymn, godło, stolice, państwo. Abyśmy żyli lepiej jak oni i jak skonfrontuje to z obecną rzeczywistością, polityką, gospodarką, to dochodzę do wniosku, że napis Arbait Macht Frei powinien wisieć nad wejściem doi sali sejmowej.

PRACA - nie kunktatorstwo, matactwo, hochsztaplerstwo, cwaniactwo i kombinatorstwo.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, prace przy skrzywionym stateczniku trwają. Znalazłem lekkie skrzywienie statecznika poziomego po prawej stronie patrząc od tyłu modelu. Badając ekierką w/w model wyłapałem skrzywienie a właściwie odchylenie statecznika o ok. 3-4 mm to jest troche sporo. Zwracam się teraz z prośbą o pomoc w tej sprawie jak temu zaradzić. Wydaje mi się że lot modelu będzie mniej stateczny przez to skrzywienie. Dziś próbowałem temu zaradzić poprzez umieszczenie szpilek oraz nitek na modelu oraz prawidłowe naciągniencie statecznika i wprowadzając w szpary pod statecznikiem klej żywiczny (czas schnięncia ok. 8 h, pełna wytrzymałość po 7 dniach). Podejrzewam że po tych dniach schnięncia kiedy usunę nitkę statecznik wróci do pierwotnej pozycji. Proszę o pomoc w tej sprawie jeśli coś przegapiłem.

9f2221268c19c788med.jpg

186e274577a40197med.jpg

6e690378672f9fa3med.jpg

Opublikowano

tak naprawdę, to lekkie skrzywienie statecznika ma minimalny wpływ na własciwosci lotne, ale spory wpływ na estetykę. W momencie jak wklejasz statecznik powinny być przyłożone ekierki czy jakieś pzybory dla utrzymania właściwego kąta, ale można dopuścić jakąś odchyłkę, taką żeby nie było widać od razu, bo jak wspomniałem na lot nie będzie miało to wielkiego znaczenia.

Z klejem typu zywica uważaj na ogonie, bo to zbędne gramy później się mszczące na wyważeniu.

Opublikowano

...ale, żeby po wyschnięciu było prawidłowo, to raczej należałoby wygiąć odrobinę w dugą stronę. Odciągi (nitki) zlikwidujesz i powinno wrócić na tyle, żeby było na zero.

Opublikowano
tak naprawdę, to lekkie skrzywienie statecznika ma minimalny wpływ na własciwosci lotne, ale spory wpływ na estetykę. W momencie jak wklejasz statecznik powinny być przyłożone ekierki czy jakieś pzybory dla utrzymania właściwego kąta, ale można dopuścić jakąś odchyłkę, taką żeby nie było widać od razu, bo jak wspomniałem na lot nie będzie miało to wielkiego znaczenia.

Z klejem typu zywica uważaj na ogonie, bo to zbędne gramy później się mszczące na wyważeniu.

 

Dziękuje za info.

I ostatni etap prac nad modelem a właściwie została jeszcze drobna kosmetyka, eletronika, wyważanie i silnik wraz z dotarciem.

nie wiem czemu na zdjęciach wychodzi brązowa obudowa silnika, a rzeczywistośći jest ciemno zielona. Niestety więcej zdjęć nie zamieszczam bo fotosik nawala.

11c628e548308d25med.jpg

de8da5383bd83b2fmed.jpg

86f54b6bcec01e9dmed.jpg

263cbf5f8944a82fmed.jpg

f52491cf4c3cee01med.jpg

1c4da40caf6e47a1med.jpg

dfbe905105c58179med.jpg

f771f99d5ce66bb3med.jpg

Deagostini pisze aby pomalować imitacje karabinów na kolor popielaty ja pomalowałem na kolor czarny

e661c7118d2cdebamed.jpg

Opublikowano

naprawde nieźle wygląda, ciekawe jak będzie latał.

Trochę to podwozie podejrzanie wygląda, kółka takie są dobre tylko na super gładki i zamieciony asfalt, na loty z trawy polecałbym co najmniej 75, a i 90 nie są za małe. I nie wiem czy na goleniach jest oprofilowanie , i czy ono ma taką samą elastyczność jak golenie, bo te druty podwozia to jednak bardzo się wyginają przy lądowaniach.

anyway, gratuluję wytrwałości

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.