Senior Opublikowano 10 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2020 Jak zwykle, po wstępnym zakończeniu prac będzie "wannowe wodowanie". Wówczas okaże się ile tego balastu będzie konieczne (pod względem wagi balastu, rekord bije ATLAS II). A że będzie potrzebny - tu nie mam wątpliwości. Co do oświetlenia - jest taka opcja.
chowane podwozie Opublikowano 16 Grudnia 2020 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Witajcie stoczniowcy. Okręty podwodne mają dwa kadłuby.Szczelny i na balast w celu obniżenia wyporności aby mógł się zanurzać. Proponuję takie rozwiązanie w celu zmniejszenia wyporności i zanurzenia wg linii wodnej. BEZ BALASTU ! Po "wodowaniu" taki zbiornik sam się napełni, po wyjęciu modelu - sam się "odleje"? Pozdrawiam.
Senior Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2020 Antoni - dobry pomysł na regulowanie wyporności. Ja jednak wolę metodę tradycyjną, czyli umieszczenie w "ładowni" odpowiedniego balastu. Szczególnie, że mój model jest niewielkich rozmiarów (długość 90 cm) i stosunkowo mało przestrzeni na wyposażenie. A tak ona wygląda po rozmieszczeniu elementów zespołu napędowego i elektroniki sterujacej. Prace trwały kilka dni - rezultat widoczny jest na załączonych zdjęciach. Teraz będzie można już popracować nad zamknięciem kadłuba pokładem.
chowane podwozie Opublikowano 16 Grudnia 2020 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Miałem kiedyś do czynienia z modelem Vittorio Venetto 1 : 100 - prawie 2,7 m .Długo myśleli nad balastem aby nie wyglądał śmiesznie i tak się skończyło. Woda była "pod ręką" .Pozdrawiam
Senior Opublikowano 20 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2020 Kolejny etap zakończony - pokład i mocowanie nadbudówki. Woda z pokładu zapewne nie dostanie się do kadłuba. Pozostaje sollidne, szczelne połączenie pokładu z kadłubem. Dalsze prace stoczniowe w toku. 1
Senior Opublikowano 20 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2020 Amdrzej - przede mną trudny etap - położenie pokładu z drewna (listewki sosnowe). Zobaczymy jak pójdzie - nigdy jeszcze takiego nie robiłem.
kaszalu Opublikowano 20 Grudnia 2020 Opublikowano 20 Grudnia 2020 Jeśli chodzi o Ciebie, to jakoś się nie martwię o efekty !!?
Senior Opublikowano 21 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2020 Andrzeju - dziękuję za wsparcie - mam już listewki sosnowe 1x5 mm. Ruszam do prac, po sprawdzeniu szczelności spoiny pokładu z kadłubem.
kaczma2 Opublikowano 21 Grudnia 2020 Opublikowano 21 Grudnia 2020 No, nie wiem czy sosna to najlepszy wybór ale robi się z tego co się ma.
Senior Opublikowano 21 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2020 Sosnę miałem w zasobach modelarni i będzie z niej pokład (bardzo dobrze wysezonowana - pewnie jeszcze pamięta CSH). Trzeba będzie dobrze zabezpieczyć przed wilgocią. Zobaczę co z tego wyjdzie. Tak naprawdę to bawie się budową modelu Hydrografa. Co w tej pandemii pozostaje innego - siedzenie w mojej modelarni. Wolny czas - to jest jasna strona bycia stypendystą ZUS-u ? 1
kaczma2 Opublikowano 22 Grudnia 2020 Opublikowano 22 Grudnia 2020 Sosnę potraktuj bejcą na kolor w czerwień żeby stonować słoje. Coś jak jasny mahoń. Popatrz na pokład Hydrografa 17. Znalazłem zdjęcia modeli. Może będą pomocne.
Senior Opublikowano 22 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 22 Grudnia 2020 Dzięki - mam te zdjęcia z netu. Mój model będzie nieco zmodyfikowany pod względem wyposażenia. Pokład już się "kładzie" - dość uciążliwa praca - chodzi o dopasowanie listewek.
fordson Opublikowano 26 Grudnia 2020 Opublikowano 26 Grudnia 2020 Ciekawa sytuacja,na zdjęciach niby te same modele , ale inne.I te pokłady na wysoki połysk. Powstaje kolejna wariacja na temat jak może wyglądać "Hydrograf". Ale ja w zupełnie innej sprawie. Na zdjęciu z Oleśnicy , na rufowym pokładzie jest fest przytroczona boja.Czy źle widzę , ale sprawia wrażenie że jest "dwustronna".W zależności jak postawiona , jest lewa , bądź prawa.Czy po prostu jest dwukolorowa,zielone nad wodą , pod wodą czerwona ?
Senior Opublikowano 27 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2020 Szukałem w necie informacji o bojach - raczej pławach. Moja będzie wersją również 2-kolorowa. Z Hydrografem jest ciekawa sprawa - prawie nie ma jego planów modelarskich, z wyjatkiem juz cytowanych w PM. Jest sporo zdjęć modelu Hydrografa 7, ale różnią się od oryginału. Hydrograf 7 - Szukaj w Google.url
Senior Opublikowano 30 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2020 Kilka dni pracy i pokład położony. Kolej etap to wykonanie elementów wyposażenia pokładowego. Na pierwszy ogień idzie nadbudówka. Z okazji nadchodzącego Nowego 2021 Roku, życzę wszystkim czynnym i biernym Modelarzom wszystkiego co najlepsze, a przede wszytkim zdrowia i wspaniałych lotów/ rejsów Waszymi modelami. Oby ten Nowy Rok był zdecydowanie lepszy, pod każdym względem, od obecnego. Wszystkiego dobrego KOLEDZY MODELARZE. 2
chowane podwozie Opublikowano 30 Grudnia 2020 Opublikowano 30 Grudnia 2020 Dzięki za Życzenia, Tobie również Zdrowia i dużo wolnego czasu na modelarstwo. Pokład sosnowy czy świerkowy piękny. Na oryginale mahoniu ani tekowego nie było. Kleiłeś na pokład z zestawu czy bez niego ? Tzn. ten biały był wykorzystany jako "forma" czy pozostanie pod nim na modelu ? Pozdrawiam - Antoni.
Senior Opublikowano 31 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 31 Grudnia 2020 Bardzo dziekuję za zyczenia. Pokład klejony na element, który był w zestawie z kadłubem. W pierwszej kolejnosci przygotowałem listewki (wyrównanie - dobór długościami) i wykonanie obrzeży zdłuż burt. Następnie naniesienie cienkiej warstwy epidianu i położenie pokładu. Po zżelowaniu epidianu poszedł pierwszy szlif drobnym papierem ściernym. Pokład zostanie w takim kolorze jak jest, ale będzie matowy (trochę ściemnieje). Dalsze prace są w toku.
fordson Opublikowano 31 Grudnia 2020 Opublikowano 31 Grudnia 2020 Przyłożyłeś się do tego pokładu i bardzo ładnie się prezentuje.? Przyłączam się do życzeń. Biernym modelarzom polecam "coś" , zbudować, w ramach postanowienia Noworocznego. Dosiego Roku !
Senior Opublikowano 3 Stycznia 2021 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2021 Kolejny etap budowy Hydrografa załatwiony. Dremel z frezem i pilnik załatwiły sprawę nadbudówki - otwory okien, drzwi i świetliki. Trwają prace przy wykonaniu elementów pokładowych (sporo lutowania). Model powoli przybiera właściwy wygląd jednostki pływającej. Podmieniłem również symulator pracy silnika napędowego. Jest zdecydowanie bardziej realistyczny niż poprzenio planowany. Nowy ma etap rozdruchu silnika, zmienę dźwięku diesla przy zwiększeniu obrotów śruby oraz ładnie brzmiący etap jego wyłączeniu. Wszystko uruchamiane drążkiem obrotów z nadajnika. Koszt to 199 zł. 3
Rekomendowane odpowiedzi