maciej1977 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Witam Zastanawiam się nad wyborem silnika do Decathlona 2,7m Pilot-Rc . Różnica w cenie miedzy silnikami to ok 550 zł na korzyść DLE i jest trochę opinii o tych silnikach Za OS przemawia oryginalny gaźnik Walbro , ale mało jest opinii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 W moim dle55 też jest gaźnik Wabro. Swojego dle kupiłem używanego, dość zajechany, będę robił kapitalkę bo widać przytartą gładź. Kolega używał go do ostrego 3D dość intensywnie przez chyba 3 sezony, a też kupił używany z modelem akrobacyjnym. Złego słowa na dle nie powiem, membrana i uszczelki do gaźnika do dostania w serwisie maszyn ogrodniczych za parę zeta, a sama żywotność silnika przyzwoita. Dostępne części zamienne i to dosyć tanio. Przy sprawnym i wyregulowanym gaźniku uzytkowanie bezproblemowe. Odpala bezproblemowo.To tyle ode mnie w sprawie DLE, OS nie miałem więc nie porównam. Kolega użytkuje OS 35(chyba) i trochę problemów mu sprawia, ale to raczej kwestia prawidłowej regulacji gaznika. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extra67 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Witam .Ja zastanowil bym sie nad DLE 60 dwucylindrowym.Jesli chodzi o silniki OS MAX I DLE to oba sa dobre.Posiadam OS MAX 33 GT chodzi ladnie.Sama praca jest bardziej aksamitna.Silniki OS MAX lubia kopac co nie wystepuje w DLE.Ja osobiscie przestawilem sie na silniki DLE.Posiadam DLE 50 I 30.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Po obserwacjach i doświadczeniach, posiadaniu zdecydowanie DLE . Przemawia za nim popularność, dostęp do serwisu/części, dużo pozytywnych opinii oraz przy prawidłowo wyregulowanym silniku łatwość zapalania i stosunkowo dobre osiągi. Wersja RA przekonuje tylnym wydechem, dopracowaniem. OS to mimo wszystko egzotyka i średnia popularność mimo często pochlebnych opinii użytkowników. Sporo przypadków oberwania cylindra, kopanie przy zapalaniu . Mimo ciut większej pojemności nie nadrabia mocą - optymalne śmigło podobnie jak w DLE 23x8 choć z męką pociągnie 24x8. Gdyby cena była z drobnymi różnicami, zależy Ci na wyglądzie i japońskim wyrobie to można by się pokusić na firmowego OS-a lecz nie lata się firmą a jej produktami i tu zdecydowanie można zaufać chińskiej myśli technicznej . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Dziękuje za odpowiedzi , chyba faktycznie kupie popularne DLE55RA a różnicę cenową przeznaczę na wyposażenie .... serwa mama Hiteca HV więc PowerBox będzie potrzebny ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 3 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Os maxa znam 50 lat dle od wczoraj.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 4 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 Kłamczuszek jesteś... Piszemy o konkretnych produktach więc nie możesz OS-a znać 50 lat bo GT 60 to stosunkowo młody silnik... OS max jako firma i jej wspaniałe produkty pamiętam od przedszkola ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 4 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 Witajcie Wybór padł na DLE ..zagraniczne fora i filmy na yt opisujące budowę takiego Decathlona pokazują ze siedzi w nim silnik DLE55 RA lub zwykły.. cena tez nie jest bez znaczenia 550 zl różnicy to juz połowa powerboxa którego chce zastosować . A do OSa trzeba jesze dokupić tuleje mocujące bo w zestawie brak .. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 4 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 Chodziło mi o to że firma jest na rynku odkąd pamiętam.Mam silniki obu firm i uważam że są to te same klasy.Os max ma fajniejsze tłumiki .? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nielot Opublikowano 4 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 Bierz DLE. Ze smutkiem to piszę ale OS-y chorują na odpadające cylindry. Już to opisywałem kilka razy na forum. Dwa GT60 i dwie te same awarie, jeden naprawiony na gwarancji i stało się to samo. Palą w obie strony ale częściej w odwrotnie bo tak moduł zapłonowy jest zaprojektowany (rozruch rozrusznikiem) i musi być z 200 obr/min dlatego pali w drugą stronę. Trzeba mieć energiczną rękę aby "przełamać". Szkoda bo to dobra firma ale tu nie ma niestety dobrego przykładu, chyba że coś poprawiono. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 4 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 DLE55RA kupione już jedzie DHLem , chyba ostania sztuka w PL sprawdziłem wszystkie sklepy i nie jest łatwo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 11 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2020 Tak jak pisałem kupiłem w jednym ze sklepów nowy silnik DLE55RA .. Dzisiaj zamontowałem go na stanowisku do docierania , zamontowałem śmigło, zalałem zbiornik mieszanką , zasilanie , zapłon i kręcę kręcę i ........ i nic I cała radość z nowego zakupu poszła się ..... Po sprawdzeniu wszystkiego - przerwa na świecy ok, napięcie pakietu Nimh 6,3v , fajka na świecy prawidłowo zamontowana a iskry jak nie ma tak niema jedyne co zaobserwowałem to moduł zapłonu robi się bardzo ciepły pomimo braku pracy silnika . Podejrzewam uszkodzony nowy moduł zapłonu .. Nic czeka mnie reklamacja mam nadzieję że obędzie się bez problemowo ... Spotkaliście się z takim przypadkiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Wczoraj otrzymałem bardzo dobrą wiadomość .... Pozytywnie dla mnie został uznana reklamacja , niesprawny moduł zapłonowy został wymieniony na nowy i silniczek już do mnie wraca .... :):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extra67 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 No to super.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 chyba pomyślę o zapasowym zapłonie bo przeglądałem zagraniczne fora i opisują sporo awarii , Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extra67 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Ja posiadma posiadalem sporo silnikow rgcf,da,dle,dla ,os max i nigdy nie bylo problemu z zaplonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hotpoint Opublikowano 19 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Mi padł zapłon od RCGF 61 przy nowym silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extra67 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Wniosek z tego ze mam szczescie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 19 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Chyba nie ma reguły. Ja miałem problem z zapłonem w DA 120 i skończyło się na nowym gdzie silnik odzyskał życie. I tak chyba w 90 % do padnięcia zapłonu przyczyniają się użytkownicy "przypadkowo" przekręcając śmigłem bez świecy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciej1977 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 miałem silniki benzynowe rcgf i dla i nic się nie działo.. A tu tak jak pisałem doskonale wiem że nie wolno machać śmigłem bez fajki na swiecy ... wszystko podpięte i kolega zauważył że jeszcze nie próbowaliśmy odplac silnika a moduł zapłonu zrobił się bardzo ciepły i po bezskutecznej próbie uruchomienia sprawdziliśmy że nie ma iskry ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi