Bubus1940 Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Jestem na etapie budowy modelu Wilga 3,2m Do napędu będzie służył Valach 120 boxer. Proszę o udzielenie odpowiedzi właścicieli holowników na następujące pytanie. Jaki model szybowca (waga) będzie można ciągnąć takim modelem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silesia_system Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Model szybowca spokojnie do 25kg, warunek obaj piloci muszą mieć doświadczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubus1940 Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Doświadczenia w holowaniu szybowców nie mam. Miałem wcześniej holownika 3,3 m z silnikiem 111cc 2T ale holowałem nim jedynie flagę 5m. Kolega kończy model szybowca. Waga ma wynosić ok 10 kg. Problem jest w tym, że żaden z nas nie ma doświadczenia w holowaniu. Oglądałem kilka filmów. Wydaje mi się, że w pierwszej kolejności powinien poderwać się szybowiec. Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, to bardzo proszę o ich napisanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Grzegorz poproś chłopaków z Rudy Śląskiej to wyjadacze w tej dziedzinie . A sam mam pytanie mamy dwa holowniki kolega ma wilgę w skali 1-3,5 o rozpiętości 3,5m 21kilo wagi napędza go MVVS 116cm ile ten może pociągnąć tak z doświadczenia wylataczy. Ja mam natomiast 5mtrowego szybowca w klasie trangle GPS 8kilo do startu z napędem na 6S który ma już wyczep ale nie ma podwozia a kadłub chudziutki. Jak tym startować za holownikiem, zastanawiam się nad przykręconym kółkiem do boków kadłuba może macie lepsze rozwiązanie. Może z brzucha ale wysokość kadłuba to 7cm do spodu skrzydła prosty centropłat z uszami. Ps; Fajnie Grzegorz żeś założył ten temat coraz modniejsza zabawa w Polsce, bardzo rozwinięta na zachodzie i południu Europy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. kgmodel Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Witam Kolegów. Z mojego kilkuletniego holowania Bidulą 111 mam takie spostrzeżenia : jak miałem silnik 3W140, to 25 kg szybowce bez większych problemów , obecnie mam w niej chińczyka JC Evo 120 , to 15 kg ciągnie bez problemów. Łatwiej się mi holuje szybowce "nowoczesne" o smukłych sylwetkach i gładkim poszyciu. Dla tzw. retro musi być mniejsza prędkość holowania ale większa moc, bo one stawiają większy opór w powietrzu. Ja to rozwiązuję holując na "małych klapach", można też zastosować większe śmigło ale o mniejszym skoku, będzie więcej mocy ale prędkość mniejsza. Bidulą 170 gdzie mam silnik DLE 170 holowałem Pirata o wadze 45 kg i dało radę. Przy szybowcach 20 - 25 kg długość holu 20 - 25 metrów, przy cięższych nawet 35 metrów. Wilga 3,2 m na Valachu 120 powinna bez problemów holować 20 - 25 kg. Przy starcie zdecydowanie pierwszy odrywa się szybowiec a potem holownik po osiągnięciu odpowiedniej prędkości do startu. Start raczej płaski z dłuższą prostą startową. Holownik musi lecieć spokojnie z małym lub umiarkowanym wznoszeniem, bardzo ważne są zakręty aby nie były gwałtowne i ostre. Muszą być płaskie bez utraty prędkości, lepiej holować dłużej i spokojnie niż rozbujać cały zespół i stworzyć sytuację krytyczną. Hole z Pawłem z Rudy Śl. jego Kobuza zawsze mi podnoszą adrenalinę, pełny gaz i bardzo płaskie zakręty między prostymi i tak do 500 - 600 metrów. Bardzo ważna jest komunikacja głosowa między holownikiem a pilotem szybowca, najlepiej stać podczas holu obok siebie. Do startu szybowców bez podwozia stosuje się specjalne 4 - kołowe wózki startowe. Tyle tak na gorąco. Udanych holi. 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Fajnie się czyta wylataczy krótko i zwięźle. Krzysztof te wózki to te same co do startu na śmigle czy niższe i specjalnie robione może jakieś zdjęcie poglądowe. Coś takiego chcę cholować 8kg 5m 225 dł. Mam tam napęd rakietę ale trenować holowanie warto. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 W dniu 26.04.2021 o 15:57, elpazo napisał: Ja mam natomiast 5mtrowego szybowca w klasie trangle GPS 8kilo do startu z napędem na 6S Panie Władku a ten model to Select oblatywany na pikniku w Jeżowie czy to coś nowego? Bo na zdjęciu nie widać dokładnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kgmodel Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 W temacie wózków miałem na myśli coś takiego :http://www.nastik.pl/wozek-startu-szybowcow-p-5197.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Cześć Arek tak to ten sam jedno co to mu dorobiłem wyczep dla holownika bo mamy już dwa holowniki Andrzej ma już oblataną Wilgę. Arek jak to powiadają panowie wyginęli w Powstaniu Warszawskim tu jesteśmy po imieniu. Wtedy czuję się młodszy o te parę lat. ? Krzysztof a widziałeś start z takiego wózka za holownikiem ???? bo mi się wydaje że spadnie z niego ale brak mi doświadczenia więc to tylko moje obawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Godzinę temu, elpazo napisał: Arek jak to powiadają panowie wyginęli w Powstaniu Warszawskim tu jesteśmy po imieniu A , dziękuję w takim razie czuję sie zaszczycony bo Jesteś w modelarstwie człowiekiem legendą zwłaszcza w FSR . Wychowałem się na Twoich artykułach w "Modelarzu" Pamiętam oblot Selecta: Pięknie lata tak duży model być może kiedyś również sobie taki piękny model sprawię.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Arek to już historia. Zapraszam na zlot do Jeżowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Dzięki. W tym roku powinno się już udać. 2020 rok odpuściłem za względu na covid. Teraz jesli tylko wyrwę sie z pracy to będę. Bardzo lubię Gór Szybowcową i pikniki na niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz_W Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 W dniu 27.04.2021 o 21:45, elpazo napisał: Krzysztof a widziałeś start z takiego wózka za holownikiem ???? bo mi się wydaje że spadnie z niego ale brak mi doświadczenia więc to tylko moje obawy. W temacie wózka startowego... Mamy kilka wariantów wózka i nie zdarzyło sie by model spadł z niego podczas normalnego startu, raczej wychodzi w powietrze po kilku metrach. Jest natomiast inny problem. Przy usterzeniu T nic się nie dzieje, natomiast przy klasycznym krzyżowym można uszkodzić lub wręcz urwać ogon o wózek. Ostatnio tak kolega Muchę 100 uszkodził bo trafił stateczniiem w krawędź wózka. Ja za to jednego razu urwałem cały statecznik od Foxa... Przy szybkich modelach małe klapy pomagają sie oderwać i zdecydowanie kąt wznoszenia na holu poprawiają. Hole mamy 20 do 25 metrów z bezpiecznikami w postaci pętelek z żyłki pk obu stronach. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Dziękuje Łukasz za tą informację i jeszcze jedno pytanie czy wytrzymałość linki musi być ponad 100kg dla modelu 8kg. mam linkę wędkarską na suma 80kg na zerwanie wedle producenta na to trzeba patrzyć przez palce ale mimo wszystko to bardzo silne linki. Japońskie Dynema. Ryzykować ?????? Na którymś forum zagranicznym czytałem ze używają plecionkę przyponową 150kg dla modeli do 25kg. Zrobię wózek z długim tyłem ściętym na długi klin aby się ześlizgnął SW w razie zahaczenia, i rozstaw osi się wydłuży. dzięki za informacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 4 godziny temu, elpazo napisał: mam linkę wędkarską na suma 80kg na zerwanie wedle producenta na to trzeba patrzyć przez palce ale mimo wszystko to bardzo silne linki. Japońskie Dynema. Ryzykować ?????? Władku , wtącę się trochę : nie mam doświadczenia w holowaniu ale myślę ,że lepiej jak linka będzie elastyczna , nie będzie tak szarpało od holówki.Pytanie czy wytrzyma...80kg ? myślę,że powinno. Osobiście bałbym się latać na plecionce. One są jednak dużo mniej rozciągliwe. Pozdrawiam i życzę udanych lotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Arek to nie tak do końca mam zero praktyki ale wyczytałem że linka nie może być elastyczna tak podają praktycy. za 1,5 miesiąca wszystko się wyjaśni i się napatrzymy na asiorów . Do Jeżowa wybiera się dużo asiorów od holowania jak i holowanych. Arek to fajne widowisko nie przegap zlotu. mój hol 30m 29m linki zakończone lotką od badmintona piórkowe, krętlik i 0,8 m zyłki 1mm z klipsem zatrzaskowym. na początku chcę za łożyć 1,3m koszulki silikonowej aby mi się nie wplątała w szczeliny sterów SW,SK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 5 godzin temu, elpazo napisał: mam linkę wędkarską na suma 80kg na zerwanie wedle producenta na to trzeba patrzyć przez palce ale mimo wszystko to bardzo silne linki. Japońskie Dynema. Ryzykować ?????? . To chyba będzie pierwsze holowanie w Polsce na takiej lince. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 29 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2021 2 godziny temu, elpazo napisał: to nie tak do końca mam zero praktyki ale wyczytałem że linka nie może być elastyczna tak podają praktycy. A widzisz ja myślałem ,że powinno być odwrotnie. Tak myślałem sobie ,że elastyczność holu wytłumia różne szarpnięcia i ewentualne błędy w sterowaniu. Ale skoro praktycznie to się nie sprawdza to lepiej tak nie robić i stosować się do rad doświadczonych pilotów. Zlotu mam nadzieję nie przegapić no chyba ,że w firmie nie dadzą urlopu . A w weekendy niestety również pracuję. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 30 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2021 Mam pytanie do Franciszka co ma na myśli, pisząc że będzie to pierwsze holowanie w Polsce na takiej lince, może ma na myśli ze zarazem ostatnie ?????. mam jednak takie przemyślenia skoro w nurcie na takiej lince da się wyholować suma ponad 100kg który walczy o życie szarpie bardzo mocno owija się szoruje po dnie i tak pada na brzegu to szybowiec 8kg nie da takiego obciążenia . Niemcy i Austryjacy używają sumowej linki przyponowej 150kg do szybowców 25kg i jakoś dają radę. Ja wiem że u nas używa się linek budowlanych z Castoramy 2-3mm średnicy. i wszystko gra. dobrze by był gdyby fachowcy od holowania wypowiedzieli się w tej kwestii na pewno bezwładność i rozmiar szybowca robi swoje ale czy aż tak mocno??? Ps . w 1966r latałem szybowcem który był holowany na 300m jednym kanałem z holu cienkiej linki która o lata świetlne była słabsza od dzisiejszych wynalazków 3,5m prawie 5kg wagi szedł w górę aż skrzydła trzeszczały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 30 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2021 17 godzin temu, elpazo napisał: mam linkę wędkarską na suma 80kg na zerwanie wedle producenta na to trzeba patrzyć przez palce ale mimo wszystko to bardzo silne linki. Japońskie Dynema. Ryzykować ?????? . To chyba będzie pierwsze holowanie w Polsce na takiej lince. Bo nie widziałem nigdy , żeby ktoś holował na lince wędkarskiej , zawsze używano linki z Castoramy. Jedynie zaczepy są z linki wędkarskiej , by łatwiej było zaczepić . Ale czemu nie można spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi