Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opcja nr 1 wydaje sie najlepsza. Silnik o podobnych parametrach mozna wyrwac za psi grosz. Zawsze sie pozniej przyda jakby co. Stary tez bedzie mozna pewnego dnia wykorzystac... 

 

edit:

jesli ten gwintowany wal jest przykrecany, to zazwyczaj, po odkreceniu go, da sie przesunac do przodu glowny wal silnika. Tylko pytanie jakiej jest srednicy i czy w tym motorze sie rzeczywiscie da..?

edit 2?:

aaa, kupiles kolpak z piasta na wal 5 mm i chcialbys go wykorzystac... troche lipa bo z ta srednica walu to juz sa silniki troche za potezne do tego modelu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Mam mieć od jednego z kolegów  z forum silnik REELY R25 ,1000kV , 220 W .Mam nadzieję, że może pociągnąć śmigło 10 x6 . Na Allegro są też niedrogie silniki np.   Redox Brushless 650/1000 . Jak widać , z myślenia o dostosowaniu mocowania zaciskowego śmigła  na gwintowanym wale zmierzam nieuchronnie w kierunku  wymiany silnika, bo trudno o wymianę wału w oryginalnym silniku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej wymienić wał w silniku?? Z tego co napisałeś ,wał ma 5 mm ,cena takiego walu to raptem 13-15 zł   https://sklep.modelarnia.pl/p7647,os-wal-silnika-ray-c3536-5mm.html    https://sklep.modelarnia.pl/p15822,os-wal-silnika-ray-c3530-5mm.html    https://sklep.modelarnia.pl/p7652,os-wal-silnika-ray-g2-c3548-5mm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na razie zmodyfikowałem oryginalną piastę , tj. poszerzyłem mocowanie łopat z 6 mm do 8 mm . Próba na ziemi  , przy maksymalnych obrotach wypadła pomyślnie . Mam nadzieję, że w locie nie będzie niespodzianek .

Poniżej zdjęcie  z modyfikacji tj .starego kołpaka i piasty  z nowymi łopatkami Graupnera .

 

20210603_180340.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

No i niestety , przy kolejnej próbie na max. obrotach (na ziemi) odleciała jedna z łopat.Jarzmo mocowania , pocienione do łopat Graupnera (8mm) nie wytrzymało .Ostatecznie zleciłem zeszlifowanie wału silnika z M5 do fi 4mm.Dokupione, nowe mocowanie na zacisk trzyma .Teraz pozostała ostateczna próba w locie, ale muszę czekać na bezwietrzną pogodę .Mam nadzieję,że to kończy temat mocowania zaciskowego na gwintowanej osi.Mam teraz   nowe śmigło z możliwością dokupienia typowych (8mm) łopat.

246620819_177976984519901_944218765711993093_n.jpg

246850088_911053276460947_3627020474372847847_n.jpg

246336800_198717985674989_8755356039490789370_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Temat trochę stary, ale dopiero teraz przypadkowo go odkryłem, więc chciałbym przedstawić, jak ja rozwiązałem ten problem. Po prostu użyłem tulejki piasty kołpaka na oś 5 mm i pasuje idealnie. Dodam, że na ogół piasty mają tylko jedno nacięcie, a ja wykonuję dodatkowo drugie pod kątem 90 st. aby poprawić sprężystość. Dodatkowo zwiększam głębokość nacięć o ok. 2 mm. Dzięki temu zacisk na wale jest dużo mocniejszy przy użyciu mniejszej siły dokręcania. Poza tym w razie potrzeby usuwam występ w stożkowym otworze piasty, ponieważ może on ograniczać ruch tulejki zaciskowej, przez co pomimo silnego dokręcenia piasta nie będzie wystarczająco mocno zaciśnięta na wale.

20220322_212823.jpg

20220322_212718.jpg

20220322_210743.jpg

20220322_210720.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.