Skocz do zawartości

Stary OS 120 FS Pre-Surpass


mar_io
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, skuter napisał:

Przy 4t jak przerobisz na benzynę musisz się liczyć z kilkoma problemami. Przede wszystkim będzie się przegrzewał ponieważ benzyna ma mniejszy stopień sprężania a żarowe 4t i tak dość mocno się grzeją. Po drugie korbowodu jest na panewkach co wymusza stosowanie wiekszej ilości oleju niż w silniku fabrycznie na benzynę. Duża ilość oleju będzie powodować szybkie powstawanie nagaru. Po trzecie jest to dość stary silnik niezbyt mocny. Na benzynie odczujesz bardzo spadek mocy co w stosunku do wagi bo dojdzie aparat zapłonowy i pakiet nie jest opłacalne. Przerobiłem kiedyś stary silnik Enya 120 na benzynę. Uzyskałemna nim  około 6 tys obrotów. 

ST 2300 już jest lepszym pomysłem na przeróbkę.  Ma spore żebra chłodzące i dużo większą moc. Wiem że z powodzeniem przerabiają te silniki na benzynę. Pozdrawiam Tomek


Nie zgadzam się z Tobą, ale nie będę rozwijać tego tematu, bo w archiwum było już to opisane. Powiem tylko że stopień sprężania ma tutaj marginalne znaczenie. Problemem jest mieszanka powietrzna przy przeróbce, gaźniki silników żarowych (modelarskich) nie potrzebują aż takiej przepustowości jak w przypadku benzyny ze względu na bogatszy rodzaj paliwa. Tutaj może być problem i przy przeróbce silnika żarowego na benzynowy bez modyfikacji gaźnika (doprowadzenia większej ilości powietrza w stosunku do paliwa) będzie odczuwalny spadek mocy. W silnikach ST gaźniki mają trochę inną konstrukcję jak w OS. Generuje to nadzieję że sama przeróbka zakończy się tylko modułem i świecą (upraszczając) bez ruszania gaźnika. Ale to wynika nie z faktu iż jest to dwutakt. Tutaj się zgadzam że jest to lepszy pomysł na przeróbkę. 

Zanim cokolwiek przerobię to zrobię test silników/silnika na nitro oraz na benzynie przy pomiarze ciągu w stosunku do obrotów na tym samym śmigle wraz z pomiarem temperatury. Zaplecze mam także to nie problem. 
Generalnie ja nie mam parcia na przeróbkę. Mogę sprzedać silniki i kupić po prostu gotowca za tysiaka i problem z głowy. Ale z drugiej strony jeśli moduł kosztuje 200zł to może warto spróbować. Ośmielam się twierdzić że taki stary OS oraz nawet ten nie cieszący się dobrą opinią ST będą i tak trwalsze i lepiej wykonane niż chińczyk. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze na początek możesz spróbować zastosować świece G5 bez zapłonu  i sobie porównać osiągi. Gaźnik na pewno będzie problemem to nie podlega dyskusji. Ale tak na prawdę żeby dobry efekt osiągnąć to trzeba pełna konwersję wykonać czyli gaźnik np walbro i aparat zapłonowy. Dla mnie gra nie warta świeczki przy obecnej ofercie silników benzynowych. Choćby Saito Fg21, który posiadam i daje na prawdę fajne osiągi. 

A co do doświadczenia to od ponad 25 lat zajmuje się naprawą silników modelarskich i jestem z tego znany i doceniany przez wielu modelarzy w kraju. Nie raz naprawiałem korby w silnikach po takich eksperymentach fachowców teoretyków. 

Oczywiście nic nie narzucam, próbuje tylko pomóc ale silnik jest twój i to twoja decyzja co zrobisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, skuter napisał:

Zawsze na początek możesz spróbować zastosować świece G5 bez zapłonu  i sobie porównać osiągi. Gaźnik na pewno będzie problemem to nie podlega dyskusji. Ale tak na prawdę żeby dobry efekt osiągnąć to trzeba pełna konwersję wykonać czyli gaźnik np walbro i aparat zapłonowy. Dla mnie gra nie warta świeczki przy obecnej ofercie silników benzynowych. Choćby Saito Fg21, który posiadam i daje na prawdę fajne osiągi. 

A co do doświadczenia to od ponad 25 lat zajmuje się naprawą silników modelarskich i jestem z tego znany i doceniany przez wielu modelarzy w kraju. Nie raz naprawiałem korby w silnikach po takich eksperymentach fachowców teoretyków. 

Oczywiście nic nie narzucam, próbuje tylko pomóc ale silnik jest twój i to twoja decyzja co zrobisz. 

 

 

Nie neguje Twojej wiedzy, czy doświadczenia na temat silników modelarskich. Fajnie że masz w tym doświadczenie i możesz się nim podzielić. Uwierz mi nie jesteś jedyny, który takie rzeczy robi i się na tym zna. Ja o tej konwersji pomyślałem w celu sprawdzenia, eksperymentu bardziej i zaspokojenia mojej ciekawości na ten temat. Mam stanowisko pomiarowe oraz zaplecze potrzebne do wykonania takiej operacji. Jeśli się na nią zdecyduję bądź uznam że jest to warte zachodu to pochwale się wynikami i moimi odczuciami. Jeśli nie to sprzedam silniki i wymienię je na benzynę. Oferta jest spora masz rację. Szczególnie wśród tanich silników - DLE czy RCTG. W tej małej pojemności nie będę na pewno szukać niczego lepszego. Zgodzę się z tym że przeróbka może faktycznie średnio się opłacać. Nie sprawdzałem ile takie silniki żarowe, o których piszę są warte... Pewnie z 300-400zł także jak doliczysz moduł jakiś gotowy to faktycznie średnio to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą. Za 600zl można kupić nowego Rcgf 20cc który z całym osprzętem jest lżejszy od np webry speed 120 bez osprzętu do benzyny. A trzeba jeszcze doliczyć koszty zapłonu i gaźnika. Os 120fs to fajny silnik w ładnym stanie może go nieźle sprzedać na eBayu, nawet za 400$. Kolekcjonerów nie brakuje chętnych na zakup. ST 2300 ma dużo mniejszą wartość i takim silnikiem można się pobawić bez stresu. ST nie opłaca się sprzedawać bo nie wiem czy 300zl za niego dostaniesz. Ostatnio ST G4500 w idealnym stanie poszedł za 294zl. Musisz sam przemyśleć i oszacować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co ja podjąłem decyzję że jednak kupię benzynę. Wystawię silniki i tyle. Dołożę kupię rcgf bądź dle. Jednak zawsze to mniej pracy i kombinowania. Jest wielu ludzi, którzy latają żarowymi silnikami i doceniają ich za i przeciw. 

Te 400 dolarów to chyba za nowy w pudełku ;). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mar_io napisał:

Wiesz co ja podjąłem decyzję że jednak kupię benzynę. Wystawię silniki i tyle. Dołożę kupię rcgf bądź dle. Jednak zawsze to mniej pracy i kombinowania. Jest wielu ludzi, którzy latają żarowymi silnikami i doceniają ich za i przeciw. 

Te 400 dolarów to chyba za nowy w pudełku ;). 


Za $400, to trudno sprzedać nowego w pudełku FS 60 open rocker Mk I ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no słuchajcie to stary silnik przecież z lat 80'tych. Nikt takiej kasy nie zapłaci. Ja widziałem na ebayu te ceny nowych w pudełku, które tam leżą w szafie kilkadziesiąt lat, były na poziomie tam ponad chyba 1200zł ale to już dla kolekcjonerów bardziej gratka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Silnika już nie mam sprzedał się, To nie chodzi nawet o koszt paliwa, które jest droższe jak dobrze wiesz i to sporo droższe. Chodzi o różnicę w wygodzie pomiędzy używaniem silnika benzynowego w stosunku do żarowego. Mniej syfu na modelu, odpalanie bez rozrusznika itd... Tym bardziej że teraz ceny benzyn są na tyle atrakcyjne że nie widzę powodu aby kupować żarowy. Inna sprawa że z ciekawości chciałem spróbować i doświadczalnie spróbować z przeróbką na benzynę takiego żarowego silnika. Porównać jego moc przed i po przeróbce. Czysta ciekawość i możliwości techniczne:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.