Skocz do zawartości

NSU RO 80- Auto które wyprzedziło swoją epokę


d9Jacek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Marek_Spy napisał:

to znaczy......

znaczy ,że kolejne czynności dot odbudowy auta  zostały dokonane ;)..

wykonywanie szablonów  do wyciecia elementów z blachy to  mało emocjonujące zajęcie czy  usuwanie  przy pomocy opalarki, dłuta i skrobaków 50 letniego zabezpieczenia antykorozyjnego... ale  trzeba to zrobić

tak naprawdę robię  3 auta na raz a jeszcze moja ślubna   cos sobie wymyśliła  związanego z motoryzacją zabytkową....ale sądzę ,że Opatrznośc  czuwa nade mną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, latacz napisał:

dawaj zdjęcia tutaj

Witku,

Ok, ale to są zdjęcia zregenerowanych częsci  czy poszczególnych etapów odbudowy auta/aut...i n ie wiem  czy  będzie to takie interesujące bo osób  odbudowujących  nie ma na Forum zbyt wielu.

 duzo ciekawsze są historie  związane z samochodami i z tym jakie  ciekawe rzeczy mozna w nich poodkrywać ..

 

edit

co do HKZ ,  to własnie dowiedziałem sie  co było przyczyna padania tych  elementów elektronicznych.. woda a konkretnie  umieszczenie--  lewy, dolny róg komory silnikowej ...

NSU Andere in Thedinghausen

 

..pózniej  przeniesiono je w bezpieczniejsze miejsce...to jest ten element  za filtrem powietrza

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszym samochodem moim był Austin z 1927r przy którym się nauczyłam spawać a wtedy byłem nastolatkiem, po nim był Smyk a potem to roznie bo i trabant tez się trafił a najbardziej szalonym pomysłem było wstawienie do trabanta kombi napędu  fiata 127 900 cm. To był prezent dla żony bo wtedy jeździła trampkiem tak że mnie ten temat interesuje

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, qpa napisał:

Jacku śmiało wstawiaj każde zdjecia, nawet dla tej garstki osób :) 

Ok,

jutro postaram się wrzucic zdjecia  tego co zostało do tej pory zrobione 

przy R8G + ewentualne opisy  co , jak i w jakiej kolejności..

Największym problemem jezt to - aparat foto lezy sobie załadowany ale  ja o nim przypominam sobie  juz po fakcie , że warto jakąs czynnośc dokumentować:)

natomiast  ja ze swojej strony czekam na pytania  jeżeli  ktos chciałby się czegoś dowiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz, to Ty masz dwa R8! Jeden stoi przeciez ze swiezo polakierowana karoseria,  ten drugi w innym stanie. Dobrze kombinuje? Bo to jakos dotychczas umknelo mojej uwadze.

Pamietam te autka z Kormorana. Bardzo mi sie podobaly. Kto wie, moze na szybach Twojego egzemplarza zachowaly sie jeszcze pozostalosci sladow mojego dzieciecego nosa...

Nie wiem skad, ale kojarzy mi sie rowniez wersja z szerokimi "policzkami", ale na Kormoranie chyba takowej nie widzialem. Kiedys chyba nawet nakrecono polski film o rajdzie MC, w ktorym bohaterem byl wlasnie R8. Film raczej taki sobie, ale autko utkwilo w pamieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mr.jaro napisał:

Kiedys chyba nawet nakrecono polski film o rajdzie MC, w ktorym bohaterem byl wlasnie R8. Film raczej taki sobie, ale autko utkwilo w pamieci.

tak, film nosił tytuł " Czekam w Monte Carlo "...film średni zle ze względu na  samochody wart  zobaczenia.. Auta autentyki

 

2 godziny temu, mr.jaro napisał:

Zaraz, zaraz, to Ty masz dwa R8! Jeden stoi przeciez ze swiezo polakierowana karoseria,

mam dwa R 8 G?:)

 

Godzinę temu, Marek_Spy napisał:

a gaźniki zacne 

Solexy ale były równiez WEBERY

2 godziny temu, mr.jaro napisał:

ze swiezo polakierowana karoseria

nie Jarku, to jest oryginalny lakier z 1970 roku , Bleu de France...  i ten nie będzie lakierowany  tzn...będzie dolakierowywany

wklejam  fotkę z ....widoczną róznicą

HPIM3181.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.