Skocz do zawartości

ASP FS 52 AR problem z kompresją


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Mam taki problem.Mianowicie silnik nowy po ok 1 godz pracy (docieranie) mial mega dużą kompresje.Przeleżał ze 2 latka w modelu nie używany.Wczoraj wziołem go na warsztat na odpalenie,i dziwna sprawa zapalił od kopa poczym zgasł i zero kompresji.Zauważyłem że dmucha w gaźnik.Więc co zawór się nie domyka.Zdiołem pokrywe zaworow sprawdziłem luzy zaworowe i są.No to nic tylko zawor się podwiesił.Rozebrałem umyłem cały motorek.Sprawdziłem szczelność głowicy jest ok ,więc składamy.No i się strasznie zdziwiłem dzisiaj kiedy poszedłem przepalić.Raz jest komprecha a raz jak farfocel.Fakt że odpala ale jak by gubił i dostawał sprężanie.Już nic z tego nie wiem o co kaman.Poradzcie coś spece od 4 taktów.

Opublikowano
25 minut temu, Grzesiek napisał:

Przeleżał ze 2 latka w modelu nie używany.

tak miałem  z Os-em....te 2 latka   spowodowały że raz spręzynuje i jest  kompresja  i odwrotnie.W kanałku jest syf 2 letni

edit.

tylko  nie próbuj wyciągać tego pierścienia  bo Ci strzeli, wyjmij tłok  i potraktuj  kanałek i pierscien takim preparatem  do  czyszczenia wtrysków, żeby ten cały syf się dobrze rozpuścił

  • Dzięki 1
Opublikowano

Kurde nie mam takiego środka.Puszka to za dużo.Można użyć np.aceton czy nitro rozpuszczalnik.A moze do myjki ultra dzwiękowej z preparatem do myjek go zapakować?Tłok oczywiscie.

Opublikowano
1 minutę temu, Grzesiek napisał:

Kurde nie mam takiego środka

no dobra ...metoda która podam  jest b.dobra i skuteczna ale  pod kontrolą

preparat do usuwania przypaleń i mycia szyb kominkowych- musisz  go nanieśc  wykałaczka bezpośrenio na  pierscien i sam  kanałek tłoka. ten preparat usuwa cały syf ale jest   szkodliwy dla alu i jego stopów, dlatego pod kontrolę. Jeżeli nie ruszy za pierwszym razem to powtórka. Jak już ruszy  to wypłukać to wszystko gorąca wodą, pózniej kąpiel w metanolu co by wode usunąc , smarowanko i gotowe...silnik nówka nie smigana 

  • Dzięki 1
Opublikowano
12 minut temu, Grzesiek napisał:

20211013_212109.jpg

mozliwe, tylko to jest pianka... i jakis  czynnik spieniający... musisz zrobić  próbę  jak to nanieść  wykałaczką

ja mam  "TYTAN" aktywny płyn   do szyb kominkowych i grilli- czysci bez szorowania i usuwa cały syf błyskawicznie

Opublikowano

Mam to samo w takim samym silniku i wyraźnie słychać jak z zaworów dmucha jak dasz odrobinę olejku to zawory się uszczelniają i komprecha brzytwa, jeszcze się za to nie zabrałem podejrzewam ze nagar na zaworach, raczej nie pierścień uszczelniający. 

Opublikowano

No u mnie jak by przedmuchiwał do kolektora ssacego.Ale nie za każdym razem.Silnik jest tylko Marku po godzinie docierania na stanowisku.Do rozebrania i sprawdzenia jeszcze raz wszystko.

Opublikowano

Ale co docierałeś ? Ja mam jeszcze nową głowice którą kupiłem w Nastiku a maja też w Czechach w Pradze, wymienię głowicę a ta z ciekawości rozbiorę Mozliwe ze prowadnice się wyrobiły. może przylgi zaworów a może sprężyny będę oglądał pod mikroskopem to może coś wymyślę.

Opublikowano

Docieralem cały silnik 1 godzinke bo był nowka.Trudno aby po godzinie wystąpily jakieś luzy na prowadnicach.Dziwna sprawa.Sprobuje rozebrać jeszcze raz wszystko pomyć lekko dotre zaworki na paste do zębów i poskładam.Zobaczymy co wyjdzie

Opublikowano

Tak na rycynie.Mam ze 40L paliwa wlasnie na rycynie.Nitro metan to mam róznie pomieszany od 5% - do 30 nawet.No muszę to paliwo gdzieś wykożystać.Nie sądze aby rycyna tak na rozrabiała.Ona dalej w wyczynie uważana jest za najlepszy olej.Nie tylko modelarskim.

Opublikowano

Owszem nie ma problemu z 2T ale z 4T chyba zakleja wszystko co popadnie, mój silnik z kolei podczas lotu zasłabł i był koniec z kompresją, za kilka dni mam w planie się za to zabrać 

Opublikowano

No udało sie odzyskać kompresje?Silnik umyłem w nafcie a głowice i tłok z pierscieniem potraktowałem rozpuszczalnikiem nitro.Zawory powyciągałem i po umyciu posmarowałem pastą do zębów ,poczym włożyłem w głowice i dociskając leķo palcem na grzybki zrobiłem po kilkanascie obrotow zaworem.Oczywiscie palcem je obracalem.Następnie umyłem i poskładalem.Silnik teraz jak noweczka.

Ps.Marek twoja przepowiednia na temat rycyny jest jak najbardzej słuszna.CALY silnik poklejony w środku.Myśle że trzeba będzie na syntetyk przejsć przynajmniej w 4T.Ewentualnie niewielka domieszka rycyny poprawiająca film smarny ale to tak max 5%

Opublikowano
3 minuty temu, Grzesiek napisał:

silnik poklejony w środku.

to dwuletnie  leżakowanie  mu nie pomogło...rycyna jako  olej poch. roslinnego po prostu podobnie jak i pokost starzeje sie a przepracowana  jeszcze intensywniej

Opublikowano
18 minut temu, Grzesiek napisał:

No udało sie odzyskać kompresje?Silnik umyłem w nafcie a głowice i tłok z pierscieniem potraktowałem rozpuszczalnikiem nitro.Zawory powyciągałem i po umyciu posmarowałem pastą do zębów ,poczym włożyłem w głowice i dociskając leķo palcem na grzybki zrobiłem po kilkanascie obrotow zaworem.Oczywiscie palcem je obracalem.Następnie umyłem i poskładalem.Silnik teraz jak noweczka.

Ps.Marek twoja przepowiednia na temat rycyny jest jak najbardzej słuszna.CALY silnik poklejony w środku.Myśle że trzeba będzie na syntetyk przejsć przynajmniej w 4T.Ewentualnie niewielka domieszka rycyny poprawiająca film smarny ale to tak max 5%

 

Grzesiu ; nie zebym byl wrogiem rycyny , ale daj sobie z nia spokoj w czterosuwach. Nie ma sensu . Wiecej "gnoju" , jak zysku.

Na syntetyku  go nie zajezdzisz , badz spokojny . Ja sie nigdy nie bawilem w rycyne w moim AMATORSKIM lataniu , bo to wiecej klopotow tak naprawde. 

W dniu 13.10.2021 o 20:59, d9Jacek napisał:

takim preparatem  do  czyszczenia wtrysków,

 

 Nie masz czegos do czyszczenia wytryskow ?   Cos ostatnio szwankuja , a chetnie bym jeszcze pouzywal ?

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.