Skocz do zawartości

Filament do druku modeli


karambolis8
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

 

Miałem długą przerwę od forum, więc jeśli to nie jest odpowiedni dział to przepraszam, ale nie znalazłem lepszego.

 

Pytanie dotyczy najlepszego filamentu do druku modeli latających. Wiadomo, że standardowo polecany wszędzie PLA jest średni. Przede wszystkim modele z PLA są bardzo kruche. Czy ktoś testował Fiberlogy Implact PLA lub PolyAir 1.0 od 3dprintlab i ma porównanie?

 

Pozdrawiam,

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Miałem w Jokerze wydrukowany kadłub z PETG. Mimo usztywnienia rurką węglową, był zbyt wiotki. Co do Fiberlogy to generalnie nie kupuję od nich filamentów poza PA12CF15 - jest genialny. Ale zastanawiałem się czy ten PolyAir 1.0 to nie jest właśnie Impact PLA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem druki w technologii PLA i PETG i powiem szczerze że bez wzmocnienia tych modeli to średnio wychodzą z wytrzymałością. Dopiero fajny model mi wyszedł jak go matą szklaną okleiłem (dwudziestogramową). Dało się polatać i nie zbierać puzli po lądowaniu. Minus tego taki że waga idzie w górę, w stosunku do pianek to średnio latały mi te modele. Mówię o podobnych parametrach.  Ten PolyAir wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Może warto dopłacić i pójść w niego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, karambolis8 napisał:

Miałem w Jokerze wydrukowany kadłub z PETG. Mimo usztywnienia rurką węglową, był zbyt wiotki. Co do Fiberlogy to generalnie nie kupuję od nich filamentów poza PA12CF15 - jest genialny. Ale zastanawiałem się czy ten PolyAir 1.0 to nie jest właśnie Impact PLA?

 

PA12CF15 to nylon nie stosowałem akurat tej firmy. Jak Ci wyszło ze skurczem?

Filamenty właśnie testowałem na Jokerze. Próbowałem zarówno Fiberlogy PLA,  ale to jest ogólnie próchno. Kolejne podejście robiłem z nGen Color Fabb lepiej, ale lądowania musiały być idealne. Sprawdzałem też PLA Tought od Spectrum. Tutaj można było już sobie pacnąć przy lądowaniu, ale po kilku pacnięciach też się uszkodziło. Dopiero Z PolyAir mam porównywalną wytrzymałość do modelu ze styropianu. Z LW PLA mam w Jokerze końcówki skrzydeł i usterzenie też się spisywało, ale do tego materiału cały model musi być inaczej zaprojektowany. Nauczony, gdzie się Joker uszkadza też lekko skrzydła wzmocniłem kawałkiem maty szklanej, ale z tym jeszcze nie latałem. Wzrost wagi jest żaden i chyba zrobiłem to na wyrost.

W innych drobniejszych częściach modeli używałem ABS-u i ASA i one też mają dużą wytrzymałość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to dupa. Nie mam do dyspozycji równego trawnika, więc żadne lądowanie nie ma szans być idealne.

 

Co do PACF15 to skurcz jest pomijalny. Drukuję na czystym PEI i rogów nie podwija, wydrukowane elementy pasują do siebie tak ja były zaprojektowane. Bardzo polecam jako mocny filament techniczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.