Skocz do zawartości

DFS 230 1:5.5 pół makieta - projekt i budowa


Tomek 77

Rekomendowane odpowiedzi

 

Witam.

 

Oklejanie kadłuba sklejką, na Soudalu 66A

Metoda na słodko ?

 

Na początek spód i góra.

 

20211208_225155-min.jpg.ad13128f2a9e911965d077add1a4636e.jpg

 

20211208_225208-min.jpg.6121e9b24bfbd81d1433dfb11fceacce.jpg

 

Po sklejeniu.

 

20211209_100526.jpg.46b012ad8dc8684452be3775a3ace270.jpg

 

20211211_200112-min.thumb.jpg.a14f4f63d4c8acf6e81d40045bc9ed88.jpg

 

Przygotowanie do oklejenia boku:

  • zabezpieczenie okienek przed ubrudzeniem .
  • zaznaczenie miejsca smarowania klejem.
  • nakładanie kleju.

 

20211211_203540.jpg.f816f584a43cebc3b9d2ec0adcc2d8c6.jpg

 

20211211_210959.jpg.9c77066fb587af972d42d42ff1df1c99.jpg

 

Słodki docisk ?

 

20211211_212157.jpg.8a5e47cf5d7ed122fda9a0f9861665ca.jpg

 

20211211_213615-min.thumb.jpg.4ee2ac3245d98435587157cda558949e.jpg

 

Od razu oklejałem też statecznik pionowy - wszystko sklejka 0,4 mm

 

20211211_213639-min.jpg.84d85e51f4cb636ffdef08d73b3ec11a.jpg

 

Przednią część kadłuba oklejałem osobno sklejką 0,6 mm

(Na zakładkę 10 mm ze sklejką 0,4 mm)

 

20211214_200038.jpg.0b29a62c954c1f26d2483bbfb3baedb1.jpg

 

Tak to wygląda w środku przed zamknięciem.

 

20211213_215957.jpg.6771ff3c704da783d78ac79faab1e1df.jpg

 

 

20211213_220013.jpg.dc229abb2d082f7e65f29af50f1bba91.jpg

 

 

Dziś w ramach ciekawostek o DFS 230 - lądowania.

Nie zawsze, a nawet często niezbyt udane, wręcz tragiczne.

 

 

00764.thumb.jpg.a73f88edd133b3b42e8cb26248896a8d.jpg

 

1123702070_DFS(3).jpg.4d9ca17e8d79126b98e8c637f82eb933.jpg3075877.jpg.0801385a2f6862572234b9847bea7d21.jpg

 

crete-010-min.jpg.d79a8a7031f83eb8aef95be824c55965.jpg

 

 

Jedna z metod jaką firma DFS zastosowała do skrócenia drogi hamowania było zastosowanie rakiet hamujących firmy rheinmetall-Borsig.

Pilot zbliżając się do miejsca lądowania nurkował, tuż przed dotknięciem ziemi zwalniał spadochron hamujący i gdy płoza dotknęła podłoża, odpalał pierwszą z trzech rakiet.

Pozostałe odpalane były automatycznie w krótkich sekwencjach czasowych. Działanie rakiet hamujących było tak skuteczne, że ograniczały one dobieg przeciętnie o 16 metrów.

Specjalnie do uwolnienia wiezionego w górskim hotelu na szczycie masywu Gran Sasso, Benito Mussoliniego przebudowano kilkanaście DFS 230B-1 na wersję C-1 zaopatrzone w rakiety hamujące.

Akcja zakończyła się sukcesem, a udane zastosowane rakiet hamujących doprowadziło do powstania wersji DFS 230D-1, która to posiadała standardowy płatowiec wersji B-1

z przebudowanym nosem kadłuba, mieszczącym trzy rakiety. (opis z modelu 1:48)

 

 

19950_5-2017062615145719.jpg.f571fe0d59971d97982f0da56df9fad0.jpg

 

1560623180_Bundesarchiv_Bild_101I-568-1531-32_Italien_Lastensegler_DFS_230_bei_Landung.jpg.1a48d5f25b79750910d1d71d492b84b5.jpg

 

 

Pozdrawiam.

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Tomek 77 napisał:

 

Metoda na słodko ?

 

20211208_225155-min.jpg.ad13128f2a9e911965d077add1a4636e.jpg

 

 

 

17 godzin temu, Tomek 77 napisał:

Nie chcę się czepiać szczegółów, ale ze zdjęcia wynika, że metoda jest na słodko-kwaśno. Tak na marginesie to tańsza jest metoda na słono, ale kto bogatemu zabroni ;)

 

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dariuszj napisał:

Nie chcę się czepiać szczegółów, ale ze zdjęcia wynika, że metoda jest na słodko-kwaśno. Tak na marginesie to tańsza jest metoda na słono, ale kto bogatemu zabroni ;)

 

34 minuty temu, jarek996 napisał:

Soudal i cukier . Cukier Krolewski , bimber ku........ski ?

Moze cos z tego "nakapie" ???

 

Cóż Panowie mogę powiedzieć ? - jak bym przesadził z cukrem to dla równowagi AKU, wiem że metoda na słono tańsza, ale ze słodkiej lepiej "kapie" i " królewskość" większa ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W tym tygodniu udało się zmajstrować z tego co było w domu (stara szafa) równy blat, a w zasadzie skrzynię do montażu skrzydeł.

Drzwi od szafy okazały się idealne - mają wymiar 50 cm x 200 cm i mają papierową okleinę do której szpilki wbijają się jak w miękką sklejkę. 

Skręciłem razem dwoje drzwi pięcioma  przekładkami o szerokości 15 cm w skrzynię i mam bardzo sztywny i równy blat ( w tej cenie nic lepszego nie da się zdobyć :D)

 

Żeberek jeszcze nie ma, ale przygotowałem dźwigary, listwy i dolną część spływu.

Jak już wcześniej pisałem, dźwigary skleiłem z listewek 6x2 x1000 mm z 3 pasów po 4 warstwy listewek, zmniejszając stopniowo przekrój - na zakładki.

Łączone listewki były szlifowane pod kątem.

 

20220105_212847-min.jpg.aa5fe9a6a63ec3d3cdafc463fd758840.jpg

 

Przy kadłubie to 18 x 8mm ( 3x4 listewki) a na końcówce 2 x 6 mm (1 listewka)

 

20220105_212919-min.thumb.jpg.5e6b0a40ca267c17ddc58aba57231c69.jpg   20220105_212908-min.thumb.jpg.46bcbec31c6b594585d829035ab05b43.jpg

 

 

Na koniec owinąłem dźwigar dratwą ( dla lepszego samopoczucia :wacko: ) i polakierowałem AK 20 wewnętrzną stronę która nie będzie już klejona.

Podobne rozwiązanie widziałem na planie jakiegoś 4,5 m szybowca ale bez dratwy.

Trochę obawiałem się takiego rozwiązania, ale po sklejeniu jestem zadowolony z efektu - dźwigar wyszedł mocny, sztywny i wygina się jak wędka o średniej akcji.  

 

 

20220105_113449-min.thumb.jpg.05db617e0e1f49599b174db3fec354ab.jpg   20220112_134003-min.thumb.jpg.ac8930909b6e84a15e280658b5ed25c4.jpg

 

 

A w ramach ciekawostki, krótki filmik ze startu oryginału z odrzuceniem kół. 

 

 

 

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, young napisał:

No to się "narobiłeś " przy tych listwach . Grunt to że efekt osiągnięty.

 

Nie  było tak źle, sklejanie poszło szybciej niż myślałem ( kleiłem po 2 naraz), nie wiem czy szybciej bym wystrugał równy dźwigar o takich przekrojach z jednego kawałka.

Na początku chciałem " wystrugać " ale nie udało mi się zdobyć nic suchego o równych wąskich słojach o tej długości.

Poza tym, jeśli taki dźwigar zda egzamin, to budowa większego modelu bez dostępu do dobrego (długiego) materiału nie będzie problemem.

Wyjdzie w praniu, ale w zasadzie już jestem pewny że spokojnie wytrzyma ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przy budowie, wzoruję się głównie na modelu Kirbiego, więc szuflady na bagnet postanowiłem zrobić tak samo jak w nim, czyli ze "szkła"

Pierwszy raz robiłem coś takiego, a i doświadczenie z laminatami niezbyt duże - wiedząc że będzie trudno zdjąć szufladę, postanowiłem zrobić ją na dwa razy.

Pierwsza warstwa owinięta tylko raz taśmą o szerokości 5 cm (bo taką miałem :))na L 285.

Na zdjęciu widać rozciętą i zdjętą pierwszą warstwę.

Po ponownym zabezpieczeniu bagnetu, nałożę pierwszą warstwę i tym razem owinę dwoma warstwami tkaniny na żywicy.

Teraz szuflada powinna pasownie, ale bez problemu schodzić z bagnetu.

Metoda chyba nie najciekawsza, ale nic prostszego nie wpadło mi w oko.  

Ważne że w Kirbim po wielu latach dalej zdaje egzamin, choć luzy już są spore (ale nie miał łatwego życia :unsure: zwłaszcza przy lądowaniach z bocznym wiatrem :D)

  

 

20220117_095740-min.jpg.c1e37cf9880428861834ffedb49dc107.jpg

 

 

Żeberek jeszcze nie ma, więc trochę zabawy z koveralem :D

 

 

20220130_161601.jpg.e0430471a69bb702b41059139ec2205d.jpg

 

20220130_161629-min.thumb.jpg.3b70624f29de30193f468052dd7c1504.jpg

 

 

 

Plan modelu o rozpiętości 2700 mm i długości 1550 mm-  jeśli komuś DFS 230 podoba się i chciałby też zbudować sobie własny, ale mniejszy.

Ze strony z darmowymi planami ( https://www.hippocketaeronautics.com/hpa_plans/categories.php?cat_id=41 )

 

 

 

PLAN dfs-230_nietzer.pdf

 

 

Dla miłośników kamuflażu - jedne z ciekawszych malowań.

 

 11379_5-9637y8egza_large.jpg.beda2ffeb7fc8a9a1b0695541db21c98.jpgrsm92269_2.jpg.de130d5a7b659b02f0a82196af739923.jpg

 

 

Dla zainteresowanych ( ciekawa rzecz) oryginalna z 1939 roku instrukcja samolotu DFS 230 A- B ( flugzeughandbuch A u. B )

 

Instrukcja samolotu DFS 230 A_B 1939r .pdf

 

Pozdrawiam

 

 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W końcu mam cały komplet do skrzydeł. ( trochę zeszło z rysowaniem )

1/3 żeberek od nasady jest ze sklejki 3 mm ( topolowa ) a reszta z 3 mm balsy.

Trzeba je poprawić pilnikiem, bo były frezowane 2mm frezem.

Frezowałem dużo bliżej niż ostatnio :) 

   

 

20220112_135529.jpg.b86f13fd7a6271e6612ca065f0f0b493.jpg

 

Wygląda nie najgorzej, już niedługo okaże się czy wszystko będzie pasowało.

 

20220112_134818-min.jpg.648c0155384ffbe9948df74e8202dbb6.jpg

 

 

A w ramach ciekawostki :D

Krótki filmik zrobiony w muzeum sił powietrznych Bundeswehry.

Placówka mieści się na terenie dawnej bazy RAF na berlińskim lotnisku Gatow.

Militärhistorisches Museum Flugplatz Berlin-Gatow  http://luftwaffenmuseum.org/?page_id=86

 

 

 

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę literatury nt. tego szybowca może masz dostęp lub ktoś udostępni:

Baranowski, Frank: Rüstungsproduktion in der Mitte Deutschlands 1929-1945, Bad Langensalza 2013

Boog, Horst: Die deutsche Luftwaffenführung 1935-1945, Stuttgart 1982

Budraß, Lutz: Flugzeugindustrie und Luftrüstung in Deutschland 1918-1945, Düsseldorf 1998

Deutscher Reichsanzeiger und Preußischer Staatsanzeiger (in 12/1933, 119/1934, 154/1935, 128/1936, 141/137, 299/1938 und 276/1939: Bilanzen der Deutschen Luftfahrt- und Handels-Aktiengesellschaft (DELHAG) für die Jahre 1932 bis 1939)

Ebert, Hans J. [u.a.]: Willy Messerschmitt. Pionier der Luftfahrt und des Leichtbaues. Eine Biographie, Bonn 2008

Endres, Robert: Zum Verbleib der Luftwaffenakten beim Zusammenbruch 1945 und danach, in: Militärgeschichtliches Forschungsamt (Hrsg.): 50 Jahre Luftwaffen- und Luftkriegs-Geschichtsschreibung, Freiburg 1970, S. 25-31

Forstmeier, Friedrich und Hans-Erich Volkmann (Hrsg.): Wirtschaft und Rüstung am Vorabend des Zweiten Weltkrieges, Düsseldorf 1975

Guides to German Records Microfilmed at Alexandria/Va. Washington 1958 ff., Bd. 13 und 24

Hentschel, Georg: Die geheimen Konferenzen des Generalluftzeugmeisters. Ausgewählte und kommentierte Dokumente zur Geschichte der deutschen Luftrüstung und des Luftkrieges 1942-1944, Koblenz 1989

Irving, David: Die Tragödie der Deutschen Luftwaffe. Aus den Akten und Erinnerungen von Feldmarschall Milch. Frankfurt, Berlin, Wien 1970

Kens, Karlheinz und Hans J. Nowarra: Die deutschen Flugzeuge 1933-1945, München 1977

Mehner, Kurt und Reinhard Teuber: Die deutsche Luftwaffe 1939-1945. Führung und Truppe, Norderstedt 1993 (Kriegsspitzengliederung und Stellenbesetzung)

Meyer, Ingolf: Die Luftwaffe, Band 1: Jäger, Zerstörer, Nachtjäger, Schlachtflugzeuge: Arado - Junkers, Kissing 2004

Nowarra, Heinz J.: Die deutsche Luftrüstung 1933-1945, Koblenz 1985ff.

 

a tu podobny model przez , warto poczytać:

 

https://www-msv--langenau-de.translate.goog/joomla/index.php/berichte/baubericht/40-baubericht-lastensegler-dfs-230?_x_tr_sl=de&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2022 o 21:08, jarek996 napisał:

Moze Ci jednak pociagne ?

 

Dla niewtajemniczonych ( a juz podnieconych ) chodzi o POCIAGNIECIE szybowca moim IARem ( jak go kiedykolwiek skoncze ) .

 

Rumun pociagnie Rumuna ..........

 

Jarku  dzięki za deklarację w sprawie "ciągnięcia" :D a dla niewtajemniczonych, nie mogę się już doczekać :D:D:D  ;).

 

Co do żeberek, to racja - długość 50 cm to już rzeczywiście ZEBRA :)

 

W dniu 7.02.2022 o 18:35, young napisał:

trochę literatury nt. tego szybowca może masz dostęp lub ktoś udostępni:

 

Mariuszu i Jarku WIELKIE dzięki za materiały i link. Niestety nie mam dostępu do tej literatury. ( nie spotkałem się jeszcze z tymi materiałami - DZIĘKI)

Mam tylko tyle co " wygooglam " i książkę Szybowce Transportowe -Tadeusza Królikiewicza.

 

Jeśli ktoś posiada cokolwiek na temat DFS 230 to proszę podzielić się tym z nami i udostępnić ( z góry dziękuję za wzbogacenie mojej relacji )  

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 11.02.2022 o 13:25, mr.jaro napisał:

Ladnie go budujesz, Tomek, ale jednej rzeczy nie rozumiem. Dlaczego okleiles kadlub sklejka? Przeciez kadlub oryginalu w calosci byl pokryty plotnem, a tak duzy model az sie prosi o adekwatne odzwierciedlenie takiego poszycia. Skosne zastrzaly na sciankach bocznych kadluba i tak juz zostaly wykonane, wiec pod wzgledem wytrzymalosci i sztywnosci z powodzeniem powinny wystarczyc, a "miekkie" pokrycie umozliwiloby redukcje ciezaru modelu i tym samym poprawe jego wlasciwosci lotnych, nie wspominajac juz o znacznym ulatwieniu ewentualnych napraw wewnatrz kadluba. Natomiast jezeli juz koniecznie musi byc sklejka, to trzeba bylo chociaz zrezygnowac z tych zastrzalow, bo poza niepotrzebnym zwiekszeniem ciezaru nic one nie daja pod wzgledem konstrukcyjnym, gdyz duza plaszczyzna ze sklejki sama w sobie zapewni kadlubowi wystarczaja sztywnosc.

 

Jarku w zupełności się z tobą zgadzam i na pewno bym tak zrobił gdybym budował makietę, ale to z założenia ma być coś prostszego do ciężkiej i intensywnej eksploatacji.

Takie rozwiązanie zastosowałem głównie z uwagi na miejsca gdzie latam i to jak ląduję:), więc zależało mi na bardziej "pancernym" poszyciu,

którego nie podziurawię na łące na której sterczą suche łodygi traw itp. a i czasem jeszcze, zdarzy się nie dolecieć do ładnego kawałka pasa.

Model który już mam, ma nieźle porysowany - powgniatany kadłub a jest kryty zalaminowaną balsą i już sobie wyobrażam ile bym miał łatania dziur. 

 

Skośne zastrzały na ściankach zrobiłem też z obawy, że będzie mi się zapadała sklejka 0,4 mm  i okazało się, że tak by było.

Nie jest tak źle z wyglądem poszycia, bo po oklejeniu sklejką, po jakimś czasie zauważyłem, że się trochę "pofalowała" (chyba od wilgoci) 

Wygląda jakby  przebijały / odbijały  się na niej podłużnice i zastrzały.

Na początku się zmartwiłem, ale potem pomyślałem, że to właśnie lepiej, bo wygląda jak oryginał :D.

 

20220211_212005.jpg.22b8b3ae81c9e1c54b4990566e5a660a.jpg

 

Teraz widać to tylko pod światło, ale jak pomaluję model to myślę, że będzie bardziej widoczne.

 

20220211_212037.jpg.d5df462d2e0f86b0a01c26c2a37705d5.jpg

 

20220211_212118.jpg.d913fc3c079803f476704ec187e4625e.jpg

 

Jeśli chodzi o ciężar to też się z tobą zgodzę - ALE- wyważenia się nie boję, bo w porównaniu do innych szybowców DFS ma bardzo długi przód.

Na chwilę obecną kadłub waży 1,75 kg (bez bagnetu = 295 g) więc chyba nie jest tak źle i myślę, że się zmieszczę z wagą podobną jak w modelach tej wielkości.

 

W kilku wątkach spotkałem się z opinią, że za lekki model wcale nie ma lepszych osiągów.

Z tego co pamiętam to zależy to od kilku rzeczy a zwłaszcza  użytego profilu, który pracuje najlepiej przy odpowiednim obciążeniu ( tak się przynajmniej pocieszam :(:) )

Niestety jednak nie potrafię wyliczyć tego dla mojego modelu, może ktoś o większym doświadczeniu i wiedzy potrafiłby podać optymalną wagę dla tego modelu, lub podzielić się swoim doświadczeniem w tej kwestii  ( puki co to wyjdzie w praniu)

 

W dniu 11.02.2022 o 13:25, mr.jaro napisał:

Zdjecia i rysunki tego nie oddaja, ale "na zywo" wewnatrz kadluba ciasnota, jak nie wiem co. Brak miejsca do wykonania jakiegokolwiek ruchu, wiec transportowani zolnierze szczegolnie podczas ladowania musieli miec niezwykle zaufanie do pilota, albo pelne portki

 

Już o tym wcześniej pisałem, że nie wyobrażam sobie takiego lotu, zwłaszcza nocnego i pewnie było tak jak piszesz.

Pierwsze wersje miały kadłub o szerokości 70 cm i wcześniej jest takie oryginalne zdjęcie, gdzie widać jak są upchnięci ze sprzętem.

 

Pozdrawiam

 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.