Jump to content

Jaki aerograf


PiotrK.

Recommended Posts

Posted

proszę kolegów o poradę jaki aerograf kupić

nie zamierzam wykonywać ambitnych prac graficznych tylko lakierować modele latające

czy opłaca się w takim razie kupować coś droższego?

co sądzicie o aerografach z allegro, takich pomiędzy 50 a 100 PLN?

jaka powinna być dysza, żeby dało sie pomalować w rozsądnym czasie i z dobrym skutkiem model?

 

dziękuię z góry i pozdrawiam

  • Replies 54
  • Created
  • Last Reply
Posted

Piotrze pomimo że mam małe doświadczenie z aerografami to napiszę coś o swoim.

Aerograf za 40-45 zl na allegro ja kupilem za56 w sklepie.

Dysza 0,3

Butelka na farbkę na dole ,czasami to przeszkadza.

Ale duża -nawet bardzo duża.

Jak malowałem Łośia to był to idealny aerogrf.

Jak malowałem (maluje nadal) Extrima to I ta duża butla i ta duża dysza przeszkadza i wiem że motywów już nim nie zrobię.

Planowałem zrobić w kuli ognia oko (też z ognia) ale przy tej szerokości strumienia to zapomnij.

 

Za to pomalowanie pełnych powierzchni to bajka-szybko i przyjemnie i równo, bo dużą dyszą nie tworzysz smug.

 

Reasumując do malowania wszelkich pasów,kratek,i dużych modeli idealny ,do tych malychkupił bym jednak mniejszy z dysza 0,2

 

A i akryle na dyszy 0,3 się raczej nie zacinaja jka to ma miejscena 0,2 -ce.

Posted

Darujmy sobie te areografy z allegro do 100zł, lipa, pędzelkiem bym lepiej pomalował,

dosyć dobry areograf

wypasik

tym pierwszym już można coś fajnego stworzyć, tym drugim to sama przyjemność malowania.Tobie chodzi o pomalowanie modelu ja zrobiłem kiedyś bląd i kupiłem aerograf z tych tańszych i powiem szczerze że lipa jakich mało kryje nierowno, i regulacja też taka sciema. Lepiej dołoz te 50 zł i kup sobie troszke lepszy. Airbrusch tym pierwszym wychodzi całkiem całkiem.A jak kupować coś to z myślą o przyszłości.Pozdrawiam!!

Posted

Aerograf za 40-45 zl na allegro ja kupilem za56 w sklepie.

 

czy byłbyś tak uprzejmy i pokazał na zdjęciu jak wygląda ten twój aerograf?

albo wklej link na allegro do aukcji gdzie wystawiają taki sam

 

z góry dziękuję

 

na razie potrzebuję czegoś prostego do malowania dosyć dużych i prostych powierzchni

nie chcę wydawać zbyt dużo pieniędzy

 

pozdrawiam

Posted
...Tak, zamiast sprezarki mozesz uzyc kompresora (ale to to samo co sprezarka)....

 

Heh... dobre! T w końcu czego użyć?? Sprężarki czy kompresora?? Ludzie.. litości... :devil:

Posted

Mam dokładnie taki jak ten

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=168146414

 

A tu co narazie mi się udało nim pomalować.

 

Trochę za słabe swiatło i nie widać ze kula z napisem Extrim na kadłubie ma żółte cieniowani(tak jak na skrzydle a nawet więcej)

 

http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=1053&start=30

 

Mo kompresor to coś takiego tylko że niemieck B&D za ok 490zł(już zalany olekjem i koncówkami)

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=168309270

Posted

Przepraszam za off topic choć może nie do końca :wink:

Widzę Tomku, że mamy takie same aerografy. Tylko, że moja sprężarka to samoróbka :wink: Interesuje mnie sposób w jaki rozcieńczas farbki. Ja do swoich (pactra) dodaję ok. 4ml rozcieńczalnika do akryli i ok. 4 ml spirytusu i mimo wszystko dysza mi się czasem przytyka :cry:

 

EDIT:

 

Czytam co ja tu powypisywałem :oops: Oczywiście chodzi o 0,4 ml rozcieńczalnika i 0,4 ml spirytusu :D Odmierzane aptekarskim kroplomierzem :wink:

Posted

Tomek:

 

jak podłączyłeś się tym aerografem do typowego (jak sądzę) wyjścia w kompresorze?

 

standardowy kompresor ma na pewno reduktor, eliminator oleju i na wyjściu jest szybkozłączka "ileśtamcalowa"

 

mam podobny kompresor, kupiony zresztą kiedyś w Niemczech, którym lakierowałem normalnym pistoletem; mam do niego oprzyrządowanie, tzn eliminator, węże itp;

 

na allegro widzę podobne aerografy ale z jakąś dużą końcówką na wężu; co to takiego?

Posted

Myślę że skoro kolega pyta o aerogafy to mała podpowiedz co do jego użytkowania nie zaszkodzi :D

Ja rozcieńczam farby Packtry wodą w stosunku 1/3 a właścwie 1/4 .

Jeśli za farby robią mi się krople to wiem że jest już za żadka.

Mi też się zapycha i wtedy odkręcam aerograf na max i wkrecam z powrotem, powstaly nadmiar farby zgarniam z iglicy.

Od czasu do czasu też trysnę pełnym strumieniem ,tak jakbym słonia malował, a następnie znowu przykręcam kurek na normalne-małe malowanie.

W sumie jeszcze go nie rozkręcałem aby go w środku czyścić.

A ciśnienia używam 2,5-2,8.

Troche więcej niż podają lae tak mi lepiej się pracuje.

edit:

koncówke dokupiłem w "ASMECIE" sklep z narzędziami za 2,5

w razie czego kupie i wyśłę jak nie znajdziesz u siebie.

Posted

dziękuję za wyczerpujące informacje, bardzo mi pomogłeś; aerograf zamawiam i pewnie pod koniec tygodnia zacznę się nim bawić

 

od jutra na kilka dni znikam z forum, bo jadę służbowo na drugi koniec Polski

 

pozdrowienia

Posted

CO do kompresora to ja zrobilem sobie taki z agregatu od zamrażalki, jest troszkę mocniejszy od tego z chłodziarki. Mam zbiornik 20L i barometr. Takie coś wystarcza bez problemu do pomalowania modelu. Pozdrawiam

Posted

Najprostrzym agregacikiem (spreżarką) do aerografu jest...nożna pompka. Od ponad 20 lat używam tylko takiego żródła :wink: i to zarówno do malowania modeli w 1/72, jak i tych dużych latających. Sprzęt jest bardzo prosty - podróbka firmowego Badgera - to aerograf. Działa na zasadzie dyfuzora. Drugi aerogr. to ruskie ustrojstwo. Nie używam go jednak bo za dużo czyszczenia jest w nim po malowaniu.

Co do pompki najlepiej jakaś solidna bo te za 9zł szybko padają.

Posted

Irek złużył już tych pompek ponad 20 ,tak że kupił by sobie już prawdziwą sprężarkę :rotfl:

Posted

Chyba Cię zmartwię Tomek - ale używam wciąż tej samej pompki od 15 lat !!! Tylko, że nie kupowałem jej w sklepie z akcesoriami samochodowymi lecz w ...metalowym sklepie :rotfl: Raz tylko musiałem zaglądnąc do niej bo zaczęła przepuszczać powietrze. Mam też kompresorek do pompowania kół - nim również daje się "napedzać".

Posted
.....CO do kompresora to ja zrobilem sobie taki z agregatu od zamrażalki.....

 

Agregat lodówkowy to nie najlepszy pomysł by służył jako sprężarka powietrza.

Posted

Agregat lodówkowy to nie najlepszy pomysł by służył jako sprężarka powietrza.

 

Te sprężarki o ile się nie mylę sprężały freon, poprzez adiabatyczne sprężanie i rozprężanie uzyskiwało (uzyskuje??) się niską temp. wenątrz lodówki.

Posted

Wszystkie sprężarki freonu hermetyczne (sprężarka lodówki) oraz półhermetyczne przystosowane są do sprężania freonu i tylko wyłącznie w obiegu! Chodzi tu przede wszystkim o chłodzenie silnika (silnik chłodzony jest zimnymi parami - ssanie) oraz smarowanie sprężarki tłokowej. Każda tego typu sprężarka posiada misę olejową i sprężarka taka wyrzuca na tłoczeniu olej który przy jej normalnym zastosowaniu powraca przez ssanie (obieg zamknięty) w zasadzie w każdej instalacji gdzie owa sprężarka wykorzystana jest jako sprężarka powietrza oba te warunki nie zostają spełnione co ma wybitny wpływ na pracę tego urządzenia. Brak chłodzenia silnika oraz odpowiedniego smarowania. W rezultacie taka sprężarka jako sprężarka powietrza pracuje dość krótko i w zależności od przypadku ok 5-60min (obrazowo) po czym najnormalniej w świecie się przegrzewa (mówimy cały czas o małej sprężarce od lodówki) przy sprężarkach o znacznie większych wydajnościach czas ten drastycznie maleje.

Oczywiście samo sprężanie i rozprężanie gazu nie przyniesie korzyści lodówce :) Dochodzą jeszcze zmiany stanów skupienia czynnika (skraplanie i parowanie)

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.