Skocz do zawartości

Samolot z drukarki


Rekomendowane odpowiedzi

Filip

Zanim zaczniesz podbijać świat posłuchaj (poczytaj) rady doświadczonych kolegów - Przemek @japim "zjadł" zęby na samolotach drukowanych. Jego rady choć przykre - ale są cenne. Oszczędzą Ci frustracji,

W Internecie możesz znaleźć kalkulatory do wyliczanie momentu potrzebnego dla serw - proponuje z nich skorzystać, np.tu

Widziałem w swojej praktyce wiele pięknych projektów w CAD, które poźniej nie chciały latać.

 

Twój model, to typowy trenerek, ale praw fizyki nie zmienisz przy pomocy softwar'u CAD.

Proszę zwróć uwagę na:

Masa modelu - musi spełniać równanie: Siłą nośna = Ciężar  modelu - z tego masz prędkość modelu dla danej jego masy - współczynnik siły nośnej przyjmujemy max = 0,4

Dla momentu serw musisz tą prędkość zwiększyć, aby serwo podołało wyciągnięciu modelu np. z nurkowania, gdzie prędkość zależy od współczynnika przeciążenia. (tzw prędkość wyrwania - z fizyki ruch po okręgu)

Położenie SC i kąty zaklinowania skrzydła i statecznika poziomego.

 

To podstawa.

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, pjk11 napisał:

Oczywiście. I nie poleci.

Poleci. Wszystko leci przynajmniej jeden raz. Raz trochę krócej a raz trochę dłużej.

 

Ale dajmy się wykazać naszemu Koledze.

Może coś nowego odkryje...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zniechęcaj się. Chcemy dobrze. Rozbiliśmy już masę samolotów a zbudowaliśmy jeszcze więcej. Wiemy o czym piszemy i też przebijaliśmy się przez etap chcę-mogę. 

Wiemy jak latają cegły. Ten projekt co chcesz wydrukować, większość z nas skasowała by na wejściu. Mały model musi być lekki żeby dobrze latał. W rozpiętości 500mm masa powinna się zamknąć w 400 gramach a najlepiej w 250-300g. Jeżeli to ma być trener. Najpewniej zaraz koledzy mnie poprawią i podadzą dokładniejsze dane. I bardzo dobrze, od tego jest forum.

Chcesz to go wydrukuj i zobaczymy jaką ma masę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mniemam Kolega jeszcze mlody to i zapal mlodzienczy czyli ostro i dobrze! Co wcale nie znaczy ze Koledzy z forum nie maja racji. Ja ze swojej strony podpowiem tylko tyle ze proponuje kupic cos takiego:

https://allegro.pl/oferta/szybowiec-szkolny-klasy-f1a-m-jaskolka-model-9379367956?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_krk_kis_kolekcje_pla_ss&ev_adgr=kolekcje&ev_campaign_id=14598257198&gclid=Cj0KCQjwpv2TBhDoARIsALBnVnl_Z3VIV-Adk6QO73pKLFDcyU1elbRg4tWLjUnd5DBBFh87bPEQL4MaAtoQEALw_wcB

Nie musi byc z tej strony nie musi byc dokladnie to chodzi o cos przynajmniej podobnego. Wiem ze to nie RC i ze tylko szybowiec ale: koszt naprawde maly, czas to jak sie sprezysz to machniesz to w 2 wieczory a da Ci naprawde spora frajde i przede wszystkim wiedze na temat podstawowych tematow jak srodek ciezkosci, masa, wyrzut z reki i jak to potem lecii itp itd. Potem zrobisz co zechcesz ale sproboj naprawde warto ja tez sobie kiedys takie cacko kupilem pomimo ze latalem wczesniej samolotem RC 1.4m rozpietosci i cieszylem sie jak dziecko i przy skladaniu i przy rzucaniu. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip. Modele drukowane ABSOLUTNIE NIE NADAJĄ SIE DO NAUKI LATANIA. One po prostu nie wybaczają błędów. Jeden błąd- lot 10 sekund i model kleisz od nowa i drukujesz go kolejne 2 tygodnie. Ile razy jesteś w stanie tako cykl powtórzyć?  2? 3?

 

Suma wolnego czasu i zapału nie większa od rozczarowania związanego z użytkowaniem modeli drukowanych.

 

Ten Orca model powstał długo po moim goblinie...

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele z depronu są niekiedy naprawdę tanie. Na alegro a i czasem na tym forum ogłasza się kolega -nie pomnę imienia .ani niku - który wycina modele do nauki z depronu. Sam się uczyłem na nich latać . Swietnie zaprojektowane i mają tą zaletę że sam je budujesz i sam możesz je modyfikować . A cena była poniżej 100 zł .Do tego potrzebne  2 serwa 9 gram silnik 2212 i reler 20 amper.Jeszcze aparatura . Jeśli masz zamiar bawić się w modelarstwo dłużej to nie kupuj tej aparatury. Zainwestuj w znaną firmę choć to nie jest takie tanie. Jeśli tylko zafascynowało cię modelarstwo i zakładasz że jak ci nie wyjdzie to to rzucisz, to  ją kupuj. Stracisz tylko te 150 zł ,bo już jej nie odsprzedasz dalej.Od siebie dodam że modelarstwo to fajna odskocznia od codziennych trosk. I przecież nie wszyscy muszą latać modelami , są jeszcze samochody RC łodzie rc i żaglówki oraz czołgi  no i roboty, Wszystko to też modelarstwo . Pozdrawiam

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip. Mam pytanie. Latałeś modelami RC? Czy planujesz latać? To nie są auta RC, tego nie zatrzymasz, to nie stoi na ziemi to trzyma się powietrza. Tu nie ma czasu na myślenie. Plan lotu masz w głowie przed startem a działania muszą być pewne i właściwe inaczej model ulegnie rozbicu (oby tylko model). Zaczyna się od lekkich trenerów, najlepiej z depronu. Skrzydła i inne cuda to potem jak się już umie latać.

 

280752282_10157988085496362_6199829486240215811_n.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip, to juz lepiej zrob ta pierwsza wersje samolotu tylko zamiast druku to z XPS lub EPP jak dobrze wywazysz to poleci. Druk zostaw sobie na np dzwigienki itp elementy. Inna opcja to zakup jakis szybowiec F1A posklejaj, poszlifuj ustaw dobrze CG porzucaj z gorki a jak Ci sie znudzi to dokup serwa dodrukuj dzwigienki i zrob szybowiec/rzutke RC. Inne opcje sie nie udadza raczej i to tak na 99.9% no chyba ze cwiczyles juz wczesniej na symulatorze i spokojnie ladujesz jakims samolotem z wiatrem, pod wiatr z bocznym wiatrem plus radzisz sobie z termika (mowie o symulatorze) + polatales wczesniej jakims pianko trenerkiem + kojarzysz o co kaman z CG, profilami, ukladami platow, katami zaklinowania, zwichrzenia itp. Nie pisze tego zeby Cie zniechecic czy urazic bo fajnie ze dolaczyles i ze probojesz i kombinujesz ale po to zeby oszczedzic Ci rozczarowania i zarzucenia fajnego hobby jakim jest modelarstwo. Ja przykladowo w wieku ok. 20 lat kupilem pianko lota, powkladalem mu swoje wyposazenie pocwiczylem na symulatorze RC i poszedlem na oblot i moj lot trwal ok. 1min co i tak jest dosc dlugo. Mowiac inaczej po starcie zrobilem kolko czy dwa i wiatr podwial mi skrzydlo i zaliczylem piekny korkociag prosto w beton bo chcialem z podwoziem wiec beton musial byc bo kto to startuje samolotem z reki i bez podwozia :D Kosztowalo mnie to troche bo silnik sie rozlecial, regulator uszkodzil wiec trzeba bylo kupic nowe. Piankolot po wlaniu odpowiedniej ilosci kleju i obklejeniu tasma pakowa tu i tam w znacznie brzydszej formie jeszcze sporo wylatal. Gdybym zrobil to samo czyli pocwiczyl na symulatorze ustawil CG i co tam trzeba ale na oblot poszedl wczesnie rano kiedy powietrze stoi i nie ma wiatru, termiki itp. to samolot pewnie wygladal by ladniej a silnik z regulatorem posluzyl dluzej a gdybym dodatkowo na poczatek odpuscil podwozie i poszedl na trawe... no ale wiadomo :D  

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak już chcesz pierwszy model drukowany to na pewno nie skrzydełko.

Jest to model raczej dla doświadczonych modelarzy.

Ja już przedrukowałem z 5kg filamentu na modele, a zaczynałem od TOTO :) szybowce, modele spalinowe, drony FPV, drony LongRange.

Modele z drukarki nie wybaczają błędów .

Jak już bardzo chcesz to wydrukuj sobie skrzydełko :) ale na początek polecam

https://www.thingiverse.com/thing:2337232

Najważniejsze że jak się nie przekonasz na swojej skórze to się nie nauczysz :)

Powodzenia w drukowaniu i tyle samo lądowań co startów :)

 

P.S

Sam teraz drukuję model z PLA+ klon ZOHD Talon

cats.thumb.jpg.9624aab66ccf5d2c3d5632d1a2ea7619.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.