Skocz do zawartości

Airboat drukowany na drukarce 3D


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Mirku ,ładna robota, ale ja bym cofnął  śrubę od pawęży tak 3-4 cm i z kątem wału nie większym jak 13 stopni. Chodzi o to, żeby śruba pracowała całkowicie w środowisku wodnym i nie zabierała powietrza./ kawitowała/. Nie piszę o wyczynowych napędach i śrubach w łódkach. Może się zdażyć, że będziesz musiał dać płytę pawężową aby przedłużyć dno. Myślałeś kiedyś  o stosowaniu giętkich  wałów  napędowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawość jednak zwyciężyła ?

Nie wytrzymałem i pojechałem nad jezioro przetestować łódkę z turbiną wodną .

Na j.Długim nie udało mi się popływać bo aktualnie trwa wydobywanie zielska z wody - szok ile tego tam jest !!!

Pojechałem nad kolejne jezioro. 

Testy wypadły zadowalająco. Łódka dobrze trzyma się wody i nie ma tendencji do nadmiernych przechyłów. Co prawda "baczka" nie da się zakręcić bo wychylenia "kierownicy" strumienia są znacznie ograniczone ! Serwo musiałem zredukować do 20% wychylenia !

Wlot wody zabezpieczyłem prętami węglowymi fi 2 mm które nakleiłem w odstępach około 2-2,5 mm od siebie. A i tak gdy łódka wpłynęła w obszar zielska widać wyraźnie że wlot został zatkany..... przyznam się że za pierwszym razem gdy tak się stało to miałem pietra.... ?

Jak na turbinę o średnicy 26 mm to całkiem nie źle pływa zważywszy że waga modelu wynosi 2322 g więc całkiem sporo jak na łódkę o długości  750 mm.

Turbina o średnicy 40 mm chyba była by zbyt duża jak do tej łódki.

Po testach trzech napędów myślę że w przyszłości tylko dwa będą dominowały w moich konstrukcjach - turbina powietrzna i turbina wodna.

 

 

waga.jpg

 

zielsko.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniu silnik jaki napędza tą turbinę ma 2040 W mocy i 2100 kv/V 

Akumulator to 4S 5500mAh 140C - daje to około 35 000 obr/min

Regulator 70A.

Regulator i silnik chłodzone są wodą.

Po dziesięciu minutach pływania ani silnik ani regulator ani akumulator nie były nawet ciepłe.

Można oczywiście zastosować silnik z większymi obrotami ale nie jestem pewny czy plastikowa śruba wytrzyma ?

Co do turbiny - może pokuszę się i kupię turbinę o średnicy 28 - 30 mm raczej nie większą i koniecznie z reversem.

Jeśli ją kupię to muszę od nowa robić łódkę bo ta co jest jest przystosowana do tej turbiny jaka jest zainstalowana.

Raczej nie da się ot tak wymienić turbiny ......

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mayster8405 napisał:

ja bym cofnął  śrubę od pawęży tak 3-4 cm i z kątem wału nie większym jak 13 stopni.

Wiem, wiem, myślałem o tym i postanowiłem dodać falochron rufowy. A śruba będzie miała zapas średnicy, gdyby trzeba ją zwiększyć. Tam też ma się zmieścić ster, który jest na wysięgniku 40 mm, także powinno zadziałać. Co do kąta wału, jest najmniejszy z możliwych, nie jest duży.

 

Falochron.jpg

 

Giętkie wały pokazał Michał z Bydgoszczy (Mike217), dobre są, ale wymagają wejścia w temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu sprawę wyjaśniłeś  dokladnie!? Sama śruba powinna wytrzymać.Ja miałem tę możliwość że mogłem wykonać końcówki i docinać wylot/ sterownicy zmniejszając lub zwiększając przepływ strumienia /. Regulator był nie chłodzony a silnik tylko "spiralą " z rurki miedzianej.

Mirku w moim mniemanie tak usytuowana płyta rufowa nic nie da / w dużych motorówkach jest stosowana/, chodzi o usytuowanie jaj na samym dole, czyli przedłużając dno , aby miała możliwość zmiany położenia w małym kącie z  0 do - ... /w miarę potrzeby/.

Ciekaw jestem rezultatu?:rolleyes:, może twoja koncepcja jest trafna.

100_2130.JPG

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mayster8405 napisał:

Sama śruba powinna wytrzymać.Ja miałem tę możliwość że mogłem wykonać końcówki i docinać wylot/ sterownicy zmniejszając lub zwiększając przepływ strumienia /

Haniu po twojej sugestii wczoraj zacząłem szukać silnika z większymi obrotami na wolt. Znalazłem dwa silniki które ewentualnie można było by przetestować.

Jeden miał 2600 obr/kv a drugi 2860 obr/kv - co w moim przypadku dawało by 43600 - 48000 obr/min i myślę że dalsze zwiększanie obrotów nie wiele by zmieniło bo trzeba wziąć pod uwagę średnicę dyszy, skok śruby ... po przekroczeniu pewnej wartości nic się nie zmieni bo średnica dyszy jest zbyt mała i ta masa wody i tak nie miała by jak wydostać się z turbiny. Kolejna kwestia to pobór prądu przez silnik - obecny silnik według producenta maksymalnie pobiera 63A dlatego łódka wyposażona jest w regulator 70A dobrej firmy ZTW 32-Bit ESC Shark

Parametry silnika:

Specs:
Motor size: 3665
Number of pole: 4
Motor KV: 2100
Max Current: 63A
Max Voltage: 25.2V / 6S Lipoly
Case Length: 65.5mm
Case Dia: 36mm
Shaft Dia: 5.0mm
Total Length: 85.2mm
Weight: 275g

 

Druga ścieżka poszukiwań to śruba turbiny - problem bo nie znalazłem metalowej śruby o średnicy D26 mm.

Te które znalazłem kosztują tyle że bardziej opłaca się kupić całą nową turbinę z metalową śruba.

Co do zwrotność modelu - przy małej prędkości te zakręty wydają się być dość "ciasne" ..... dopiero przy większej prędkości odnoszę wrażenie że łódka tak jak by przesuwała się bokiem .......? Konieczne dalsze testy !

Miałem zamiar pojechać nad jezioro ale temperatura powietrz zniechęciła mnie skutecznie - teraz jest 11 stopni (9:38), może później trochę się ociepli.

 

Mirek z czego zrobisz pokład ? Sklejka czy pianka i laminat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Kakabe napisał:

Mirek z czego zrobisz pokład ? Sklejka czy pianka i laminat ?

Sklejka, której jeszcze nie mam.

 

2 godziny temu, mayster8405 napisał:

Ciekaw jestem rezultatu?:rolleyes:, może twoja koncepcja jest trafna.

Najpierw popróbuję bez niczego, później z falochronem, a jeśli nie będzie aktywny, to z płytami. 

Hydrofil mnie poruszył...   :o

44 minuty temu, Kakabe napisał:

Druga ścieżka poszukiwań to śruba turbiny - problem bo nie znalazłem metalowej śruby o średnicy D26 mm.

A, jakbyś spróbował ją zrobić samemu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mjs napisał:

A, jakbyś spróbował ją zrobić samemu? 

Nawet nie przymierzę się do tego. Nie mam warunków do drukowania nylonu.

Moja drukarka nie nadaje się do druku materiałów o bardzo wysokich temperaturach  stołu i dyszy.

Nawet gdyby była taka możliwość to i tak wolał bym kupić metalową obrabianą CNC.

Druk jest zbyt słaby - mało wytrzymały i nie trzyma parametrów - chodzi o drukarki domowe.

23 minuty temu, kaczma2 napisał:

Po co kombinować. Inni to zrobili. To jest Hydrospeed Graupnera.

Bardzo ciekawe rozwiązanie !

Szkoda że Graupner już tego nie produkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirosław - może przydadzą Ci się te pliki urządzenia sterowego - masz drukarkę 3D.

Pliki zapisane w programie DSM aby można było je edytować i według własnego uznania modyfikować, oraz STL aby od razu drukować.

Otwory to:

- mocowanie do pawęży - M3

- mocowanie płetwy steru z głowicą steru to fi 2 ( ja wklejam pręt węglowy)

- oś obrotu steru to pręt stalowy fi 2,5 (taki akurat miałem na stanie)

Urządzenie sterowe.rsdoc Płetwa steru.stl Mocowanie steru.stl Głowica Steru.stl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I stało się to czego najbardziej się obawiałem ......... zdala od brzegu śruba rozleciała się dokumentnie ....... wszystkie trzy skrzydła oderwały się i pozostał sam korpus.

Domyślałem się że "obroty" + zanieczyszczenia doprowadzą do zniszczenia tego elementu ....... nie sądziłem że nastąpi to tak szybko ......

No cóż - łódka jak na razie "uziemiona" ....... muszę zamówić śrubę metalową !

Całe szczęście że wiał wiatr w kierunku brzegu i nie musiałem się "moczyć" w jeziorze ? po paru minutach dopłynęła sama.

 

Na zdjęciu to co zostało z śruby, oraz film z momenty gdy odpadły łopatki.........

 

Resztki .jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, TomTech napisał:

A jak byś taką śrubę sam zrobił z mosiądzu,

Raczej nie podejmuje się takiego wyzwania zważywszy że śruba kręci się z prędkością 40 000 obr.

Zamówiłem już aluminiową - za dwa tygodnie będzie.

Martwi mnie tylko że jest dwułopatowa i może brakować ciągu ........ czterołopatowej w tym rozmiarze nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kakabe napisał:

I stało się to czego najbardziej się obawiałem ......... zdala od brzegu śruba rozleciała się dokumentnie ....... wszystkie trzy skrzydła oderwały się i pozostał sam korpus.

Reklamuj.

Woda wyglada na czystą, więc podzespół był źle obliczony, za słabo. Chyba, że celowo tak się robi dla większej sprzedaży...

Ekonomicznie.

To teraz masz okazję, żeby wydrukować śrubę tymczasową i poćwiczyć różne jej warianty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mjs napisał:

Woda wygląda na czystą, więc podzespół był źle obliczony, za słabo.

Masz rację powinienem reklamować, tylko że nie mam ochoty toczyć batalii z chińczykami a na końcu otrzymać taką samą lichej jakości plastikową śrubę.

Woda nie była taka czysta - pływały drobinki zielska które mimo wklejenia pręcików węglowych i tak przepuściły te drobinki, które wygrzebałem z kanału doprowadzającego wodę do śruby. Moment rozlecenia się śruby zarejestrowany jest na filmie.

To że śruba rozleci się w kontakcie z zielskiem to wiedziałem od początku ! Była to kwestia czasu - żadna plastikowa śruba nie wytrzyma takich warunków pracy !!!

7 godzin temu, mjs napisał:

To teraz masz okazję, żeby wydrukować śrubę tymczasową i poćwiczyć różne jej warianty.

Mirku - nawet nie przymierzę się do tego bo dla mnie jest to strata czasu. Wydrukowana śruba nie wytrzyma nawet 5 minut przy 40 000 obr. - obroty+ siła odśrodkowa + opór wody + zielsko ..... nie mam zamiaru przy takiej temperaturze wody i powietrza moczyć się i płynąć po model ..........

poczekam na metalową śrubę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kakabe napisał:

Wydrukowana śruba nie wytrzyma nawet 5 minut przy 40 000 obr.

Ale mógłbyś próbować w wannie, co doświadczenie, to doświadczenie.

Ja, na ten przykład, wytargałem wczoraj z annałów przeszłości basen doświadczalny i popróbowałem siły ciągu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.