Ares Opublikowano 2 Lipca 2024 Opublikowano 2 Lipca 2024 Temat trochę zdechł i dlatego wrzucam zapytanie do kolegów którzy kupili Zefira. Jak w dłuższej eksploatacji sprawuje się model? Planuję być może na zimę zamówić sobie Zefira aby na kolejny sezon mieć pół makietę polskiego szybowca. Ciekawy jestem jak oceniacie model , jakie silniki/serwa/pakiety stosujecie , jak oceniacie model w lotach w różnych warunkach pogodowych. Jeśli ktoś posiada Zefira to proszę o opinię. Pozdrawiam.
robas69 Opublikowano 2 Lipca 2024 Opublikowano 2 Lipca 2024 Ja cały czas czekam na relację Patryka z montażu Jego egzemplarza. Obiecał zrobić. W tak zwanym międzyczasie zrobił inne modele, a ja/my potencjalni klienci czekamy... No i pojawił się Smyk...
Patryk Sokol Opublikowano 2 Lipca 2024 Autor Opublikowano 2 Lipca 2024 Teraz, robas69 napisał: Ja cały czas czekam na relację Patryka z montażu Jego egzemplarza. Obiecał zrobić. W tak zwanym międzyczasie zrobił inne modele, a ja/my potencjalni klienci czekamy... No i pojawił się Smyk... Relacja ma to do siebie, że jest czasochłonna. I kiedy stoję przed wyborem, czy klepać w klawiaturę, czy robić/projektować modele, to ostatnio wybieram robienie/projektowanie (no i latanie, to jest priorytet) Zdjęcia są do relacji wykonane, po prostu całość czeka na dogodny moment, żebym mógł to wszystko opisać. Ale, żeby nie było za smutno, to mogę Wam pokazać innego Zefira: Naszego forumowego kolegi, który, z tego co wiem to jest zadowolony z latania 1
Ares Opublikowano 2 Lipca 2024 Opublikowano 2 Lipca 2024 2 godziny temu, Patryk Sokol napisał: (no i latanie, to jest priorytet) Odnośnie latania to czy uważasz że jest sens balastowania Zefira podczas lotów przy silniejszym wietrze np. na zboczu (silny wiatr to dla mnie 10-12m/s) Potrzebuję modelu półmakiety około 3m ale o w miarę małym obiążeniu powierzchni nośnej tak abym sam wypuścił model z ręki. Zefir jest do tego idealny ale zastanawiam się czy dałoby się nim również polatać bezpiecznie na zboczu przy średnim wietrze. No i jeśli chodzi o balastowanie to mam na myśli raczej nieduże balasty tak powiedzmy do 500g. Konstrukcja jest solidna więc wytrzyma, ale ciekawe jak to się ma do tego zestawu profili i ogólnie geometrii całego modelu. Myślę ,że Zefir jest dosyć uniwersalny: w terenie płaskim polatam na termice a raz lub dwa razy w roku na urlopie chciabym również latać na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim . Jeśli model spełnia te założenia to będzie dla mnie idealny.
Amadi Opublikowano 2 Lipca 2024 Opublikowano 2 Lipca 2024 25 minut temu, Ares napisał: Odnośnie latania to czy uważasz że jest sens balastowania Zefira podczas lotów przy silniejszym wietrze np. na zboczu (silny wiatr to dla mnie 10-12m/s) Potrzebuję modelu półmakiety około 3m ale o w miarę małym obiążeniu powierzchni nośnej tak abym sam wypuścił model z ręki. Zefir jest do tego idealny ale zastanawiam się czy dałoby się nim również polatać bezpiecznie na zboczu przy średnim wietrze. No i jeśli chodzi o balastowanie to mam na myśli raczej nieduże balasty tak powiedzmy do 500g. Konstrukcja jest solidna więc wytrzyma, ale ciekawe jak to się ma do tego zestawu profili i ogólnie geometrii całego modelu. Myślę ,że Zefir jest dosyć uniwersalny: w terenie płaskim polatam na termice a raz lub dwa razy w roku na urlopie chciabym również latać na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim . Jeśli model spełnia te założenia to będzie dla mnie idealny. Właśnie myślałem o tym, że na loty na zboczu warto by było go dociążyć bo to dość lekka konstrukcja. Na pewno w bezwietrzną pogodę model będzie latać bardzo dobrze. 1
Ares Opublikowano 2 Lipca 2024 Opublikowano 2 Lipca 2024 2 godziny temu, Amadi napisał: Właśnie myślałem o tym, że na loty na zboczu warto by było go dociążyć bo to dość lekka konstrukcja. Na pewno w bezwietrzną pogodę model będzie latać bardzo dobrze. Tak,Patryk jako projektant tego modelu będzie wiedział najlepiej czy i ile go dobalastować.
Patryk Sokol Opublikowano 2 Lipca 2024 Autor Opublikowano 2 Lipca 2024 3 godziny temu, Amadi napisał: Właśnie myślałem o tym, że na loty na zboczu warto by było go dociążyć bo to dość lekka konstrukcja. Na pewno w bezwietrzną pogodę model będzie latać bardzo dobrze. Skąd w sumie ten pomysł? Ten model nie jest wcale szczególnie lekki jak na 3m szybowiec przecież (kawał kadłuba, kabinka etc, mało wspólnego ma z typowo termicznymi konstrukcjami), a dodatkowo ma duże wydłużenie (a więc małą powierzchnię nośną) i szybki profil. Technicznie rzecz biorąc, to mój egzemplarz można dociążać, ale nigdy tego nie zrobiłem. Zakres prędkości jest na tyle duży, że zwyczajnie nie potrzebowałem. Najgorsze warunki w jakich latałem były na Prowingu, gdzie w niedzielę wiatr był taki, że sporo wystawców porezygnowało z latania swojego pokazu. Wiało solidnie ponad 12m/s (a podmuchy sięgały wywracania stoisk targowych), a ja sobie przy tym latałem wiązanki akrobacji. Choć faktem jest, że cały czas w konfiguracji prędkościowej (czyli na klapach do góry). Na zboczu też mi nie brakowało nigdy zakresu prędkości Cały bajer polega na tym, że ten model ma klapy, a te pozwalają go albo bardzo zwolnić, albo przyśpieszyć. Polecam zresztą wrócić do filmu z oblotu, z pierwszego posta, gdzie gonię go i powoli (jest tam jakaś termika) i dynamicznie. Jeśli chodzi o start, to jest żaden. Tzn. nie jest to F5Jtka, że termikę tym złapię z ręki bez silnika, ale z reguły startuję bez silnika i włączam po starcie (Nie wiem po co, po prostu tak lubię...). Na silniku to nawet wyrzucać nie trzeba. 1
Ares Opublikowano 2 Lipca 2024 Opublikowano 2 Lipca 2024 40 minut temu, Patryk Sokol napisał: Cały bajer polega na tym, że ten model ma klapy, a te pozwalają go albo bardzo zwolnić, albo przyśpieszyć Jeśli tak to wygląda to rzeczywiście nie ma sensu stosować balastu.Ja nie latam w bardzo silnym i porywistym wietrze bo zwyczajnie nie lubię .Ale jeśli tak do tych 10 m/s nie ma problemu to ok. Jak na makietę to myslę że model jest w sumie dosyć lekki. Przy tej rozpiętości i zbliżonej powierzchni spotykałem znacznie cięższe zestawy. A to tylko zaleta bo mnie zależy na bezpiecznym starcie z ręki a to jak widać na filmach żaden problem.Fakt że większość lotow wykonuję w terenie płaskim i jak jest możliwość pokręcić w termice to jest super.Nie wszystkie pół makiety się do tego nadają. Z tego co napisałeś model jest uniwersalny i w średnich warunkach da sobie wszędzie radę.I dobrze.
robas69 Opublikowano 25 Sierpnia Opublikowano 25 Sierpnia Kupil ktoś z Was Zefira? Mozecie coś napisać? Na relację Patryka nie ma co liczyć.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Jerzy_R Opublikowano Niedziela o 19:30 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Niedziela o 19:30 W dniu 25.08.2025 o 23:29, robas69 napisał: Mozecie coś napisać? Ładnie wygląda w powietrzu. Tu taka skrócona wersja dzisiejszej dawki adrenaliny. Model nie wykończony, poleciał np. bez kabinki, ustawienia tylko podstawowe + Motylek. Przy takiej "konfiguracji" wymagał trymu na SW. Do tego "zepsułem" ustawienia ESC YEP'a tzn. niby ustawiałem zakres obrotów wg drążka w aparaturze (a YEP-y tego nie lubią ) a w rzeczywistości przestawiłem go w tryb Heli i stąd np. hamulec średni (czyli w sumie brak) i łagodne ruszanie silnika. Ale pogody było żal... Wrażenia? Jak uda mi się go skończyć to będą z tego "ludzie". 8
Ares Opublikowano Niedziela o 20:00 Opublikowano Niedziela o 20:00 29 minut temu, Jerzy_R napisał: poleciał Super , model piękny i ładnie lata. Ale uważaj bo go przeciągnąłeś tuż przed samym przyziemieniem .
Jerzy_R Opublikowano wczoraj o 10:42 Opublikowano wczoraj o 10:42 (edytowane) I się gó..o burza robi. Tak, zrobiłem byka zaciągając (wydawało się, że delikatnie (?)) SW tuż przed przyziemieniem. Do oblotu nie miałem ustawionych innych miksów niż motylek i jakieś tam różnicowe wychylenie lotek.. Przy takim locie "z wolnej ręki" nie miałem głowy by używać jakichkolwiek kombinacji. Projektant nie ma tu nic do gadania (przepraszam Patryk). Mój błąd i tyle w temacie. Edyta: widzę, ze wcięło posty m.in. kol. @robas69 więc to co powyżej w tym moim wpisie traci sens jako odpowiedź, choć treść jest zgodna z "poprawnością polityczną" Edytowane 17 godzin temu przez Jerzy_R 1
Patryk Sokol Opublikowano wczoraj o 10:45 Autor Opublikowano wczoraj o 10:45 Teraz, Jerzy_R napisał: I się gó..o burza robi. Tak, zrobiłem byka zaciągając (wydawało się, że delikatnie (?)) SW tuż przed przyziemieniem. Projektant nie ma tu nic do gadania (przepraszam Patryk) i tyle w temacie. Sppkojnie, wszystko OK. A sam się bardzo cieszę, że pokazujesz model. A żeby było bardziej merytorycznie - lądowanie najlepiej robić na hamulcu j ostrym kątem, a ciągnąc tuż przed przyziemieniem. Ogólnie - mała prędkość przy lądowaniu zawsze jest ryzykowna, szczególnie jak wieje.
horn3t Opublikowano wczoraj o 11:44 Opublikowano wczoraj o 11:44 52 minuty temu, Jerzy_R napisał: I się gó..o burza robi. Tak, zrobiłem byka zaciągając (wydawało się, że delikatnie (?)) SW tuż przed przyziemieniem. Do oblotu nie miałem ustawionych innych miksów niż motylek i jakieś tam różnicowe wychylenie lotek.. Przy takim locie "z wolnej ręki" nie miałem głowy by używać jakichkolwiek kombinacji. Projektant nie ma tu nic do gadania (przepraszam Patryk). Mój błąd i tyle w temacie. Dodam swoje trzy grosze gdyż uczestniczyłem w tym wydarzeniu jak wspomagacz-prowodyr a i w 3 locie sterujący, zasadniczo ten oblot nie powinien się odbyć ale jednak nastąpił. Model ma potencjał tylko trzeba dopracować parę szczegółów (Jerzy wie doskonale co trzeba pogmerać w regulatorze, apce i samym płatowcu) aby zrobić oblot w sprzyjającej konfiguracji.
Rekomendowane odpowiedzi