Skocz do zawartości

paliwo alkilatowe


Model69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To ja opiszę swoje doświadczenia z tym szajsem E10 którym nas uraczono. Trzy zbiorniki i ponad 1500km Swiftem. Po zalaniu pierwszego baku myślałem, że mi się samochód popsuł. Nie chciał iść. No nie jest to demon prędkości, tylko 53KM ale nie zamulał tak. Patrzę na rurę a wydech czarny jak smoła. W mieście wyszło prawie 8L/100. Jak wydech czarny to znaczy, że spalanie słabe. Sprawdzam lampą kąt zapłonu a tam fabryczne 10 stopni wyprzedzenia. Na szczęście można regulować na aparacie i ustawiłem 12stopni. Polepszyło się, wydech zrobił się z powrotem szary. Złapał więcej dynamiki ale to i tak nie to co kiedyś. Nie zamyka obrotomierza. Spalanie w trasie spadło w okolice 6l/100 ale i tak jest większe niż kiedyś. Nie chcę zbytnio jeszcze przyspieszać zapłonu bo boję się, że zacznie ćwierkać.

Także walą nas równo. Nie wiem co tam będzie z motocyklami ale już czuję, że spalanie wzrośnie mocno. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I stało się, Drogą kupna nabyłem 5 litrów nowego paliwa ( do czterosuwów) i chcę się z Wami podzielić spostrzeżeniami.  1. paliwo nie śmierdzi, nie ma typowego zapachu benzyny raczej zapachem przypomina jakieś oleiste "coś".  2.bezbarwne, w dotyku jakby oliwka dla dzieci, można spokojnie trzymać w piwnicy w bloku mieszkalnym a niektórzy trzymają nawet w domu. W/g opisu trwałość do 5 lat bez straty jakości. Zrobiłem mieszankę do silnika i pojechałem na lotnisko. Olej wymieszał się bezproblemowo. Po zatankowaniu zabrałem się za pierwsze po zimie odpalenie silnika w mojej Wildze. Silnik to ROTO 35FS dobra jednostka napędowa. Po uruchomieniu można było zauważyć że silnikiem jakby mniej rzucało, nie trzęsło tak modelem jak przy paliwie ze stacji benzynowej E5. Praca silnika jakby spokojniejsza ,lepiej wkręca się na obroty, mocy nie ubyło, nie trzeba było regulować zapłonu ani iglic gaźnika. I jeszcze jedna niespodzianka

to brak charakterystycznego zapachu spalin jak z kosiarki, to co wyczuwalne to nie przypomina znanych spalin i ostatnia rzecz, mniej dziadostwa po spalaniu na modelu. Może to tylko subiektywne moje odczucia ale w locie wszystko było OK. W rozmowie z "guru" lotniskowym od silników i paliw potwierdziło się również to że paliwo alkilatowe nie rozpuszcza gumowych uszczelek. Wielka wada tego paliwa to cena, jednak i tak tańsze niż nitro. Wstawiam film i musicie mi uwierzyć na słowo że tak wyglądał rozruch silnika po zimie. Zachęcam do spróbowania

tego paliwa choćby ze względu na oszczędności wynikające z napraw gaźnika i mniejszej toksyczności spalin. Jeżeli ktoś spróbuje tego paliwa w swoim silniku proszę o ocenę i podzielenie się doświadczeniem tak jak ja. Pozdrawiam i życzę wszystkim wysokich lotów w 2024r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Model69 napisał:

I stało się, Drogą kupna nabyłem 5 litrów nowego paliwa ( do czterosuwów) i chcę się z Wami podzielić spostrzeżeniami.  1. paliwo nie śmierdzi, nie ma typowego zapachu benzyny raczej zapachem przypomina jakieś oleiste "coś".  2.bezbarwne, w dotyku jakby oliwka dla dzieci, można spokojnie trzymać w piwnicy w bloku mieszkalnym a niektórzy trzymają nawet w domu. W/g opisu trwałość do 5 lat bez straty jakości. Zrobiłem mieszankę do silnika i pojechałem na lotnisko. Olej wymieszał się bezproblemowo. Po zatankowaniu zabrałem się za pierwsze po zimie odpalenie silnika w mojej Wildze. Silnik to ROTO 35FS dobra jednostka napędowa. Po uruchomieniu można było zauważyć że silnikiem jakby mniej rzucało, nie trzęsło tak modelem jak przy paliwie ze stacji benzynowej E5. Praca silnika jakby spokojniejsza ,lepiej wkręca się na obroty, mocy nie ubyło, nie trzeba było regulować zapłonu ani iglic gaźnika. I jeszcze jedna niespodzianka

to brak charakterystycznego zapachu spalin jak z kosiarki, to co wyczuwalne to nie przypomina znanych spalin i ostatnia rzecz, mniej dziadostwa po spalaniu na modelu. Może to tylko subiektywne moje odczucia ale w locie wszystko było OK. W rozmowie z "guru" lotniskowym od silników i paliw potwierdziło się również to że paliwo alkilatowe nie rozpuszcza gumowych uszczelek. Wielka wada tego paliwa to cena, jednak i tak tańsze niż nitro. Wstawiam film i musicie mi uwierzyć na słowo że tak wyglądał rozruch silnika po zimie. Zachęcam do spróbowania

tego paliwa choćby ze względu na oszczędności wynikające z napraw gaźnika i mniejszej toksyczności spalin. Jeżeli ktoś spróbuje tego paliwa w swoim silniku proszę o ocenę i podzielenie się doświadczeniem tak jak ja. Pozdrawiam i życzę wszystkim wysokich lotów w 2024r.

Tak tylko gwoli sprostowania:

 Materiałów niebezpiecznych pożarowo nie przechowuje się w pomieszczeniach piwnicznych, na poddaszach i strychach, w obrębie klatek schodowych i korytarzy oraz w innych pomieszczeniach ogólnie dostępnych, jak również na tarasach, balkonach i loggiach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Paweł Prauss napisał:

Tak tylko gwoli sprostowania:

I dobrze, bo jakbyś kol. Pawle Strażaku chciał kontrole przeprowadzać, to polskie modelarstwo poszłoby do więzienia, zwłaszcza to  silnikowe, a już najbardziej FSR-owe🙂.

U mnie płynów łatwopalnych jest akurat w dużej ilości. Bo  paliwa używam przez sezon tyle, co poniektórzy przez całe swoje życie modelarskie, a tych składników mam cirka na trzy sezony... A w garażu można li? Benzynki  też trochę mam do kosiarki,  do silniczka do łodzi i na czarną godzinę do agregatu. A jak nie można w garażu, to gdzie trzymać Kol. Strażak?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się z tym zgadzam i nie zamierzam negować, chciałem tą sugestią bardziej podkreślić neutralność zapachową. A wracając do materiałów niebezpiecznych to powinniśmy z łazienek w których jest piecyk gazowy wyeliminować wszelkie dezodoranty,rozpuszczalniki do paznokci,lakiery do włosów jak również niektóre pianki do golenia ot taka proza życia😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

§ 8. 1. Podczas przechowywania cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 328,15 K (55ºC) w budynkach, w strefach pożarowych zaliczonych do kategorii zagrożenia ludzi:
1) jest dopuszczalne przechowywanie w jednej strefie pożarowej, zakwalifikowanej do kategorii zagrożenia ludzi innej niż ZL IV oraz o przeznaczeniu innym niż handlowo-usługowe do 10 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu poniżej
294,15 K (21ºC) oraz do 50 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu 294,15÷328,15 K (21÷55ºC), a w mieszkaniach odpowiednio do 5 i do 20 dm3 cieczy;
2) jest dopuszczalne przechowywanie w pomieszczeniach handlowo-usługowych cieczy o temperaturze zapłonu do 328,15 K (55ºC) w takiej ilości, że gęstość obciążenia ogniowego stworzona przez te ciecze nie przekroczy 500 MJ/m2;
3) jest dopuszczalne przechowywanie w pomieszczeniach handlowo-usługowych stanowiących odrębną strefę pożarową cieczy palnych w ilościach większych niż określone w pkt 2, pod warunkiem spełniania przez te pomieszczenia wymagań techniczno-budowlanych dotyczących stref pożarowych produkcyjnych i magazynowych;
4) w pomieszczeniach handlowo-usługowych ciecze palne powinny być przechowywane w szczelnych naczyniach, zabezpieczonych przed stłuczeniem, a ich sprzedaż należy prowadzić bez rozlewania.
2. Podczas przechowywania cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 373,15 K (100ºC) w garażach:
1) o powierzchni powyżej 100 m2 jest dopuszczalne przechowywanie tych cieczy tylko wtedy, gdy są niezbędne przy eksploatacji pojazdu i są przechowywane w jednostkowych opakowaniach stosowanych w handlu detalicznym;
2) nie jest dopuszczalne przelewanie paliwa oraz napełnianie nim zbiorników paliwa w pojazdach;
3) wolno stojących wykonanych z materiałów niepalnych o powierzchni do 100 m2 jest dopuszczalne przechowywanie do 200 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 328,15 K (55 ºC);
4) o powierzchni do 100 m2 innych niż wymienione w pkt 3 jest dopuszczalne przechowywanie do 20 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 294,15 K (21ºC) lub do 60 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu 294,15÷373,15 K (21÷100ºC);
5) ciecze powinny być przechowywane w naczyniach metalowych lub innych dopuszczonych do tego celu, posiadających szczelne zamknięcia.
 

powyższe wynika z:
ROZPORZĄDZENIA MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów

 

Krótko jasno i na temat

Specjalnie dla Ciebie Andrzeju 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że nikt na te przepisy nie patrzy do momentu aż się nie stanie ała 😉

 Wtedy szukanie dziury w całym żeby znaleść winnego pod te paragrafy...

Takie życie, niestety 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Shock napisał:

Prawda jest taka że nikt na te przepisy nie patrzy do momentu aż się nie stanie ała 😉

 Wtedy szukanie dziury w całym żeby znaleść winnego pod te paragrafy...

Takie życie, niestety 😎

Ja patrzę jak się już stanie, patrzę też tak coby się nic nie stało jak kto mądry zapyta odpowiednio wcześnie, cóż taka praca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... Czyli tak jak napisałem, Modelarstwo Silnikowe w całości powinno  iść do pierdla. W myśl tego rozporządzenia to nawet pierdnąć porządnie nie można, bo może być wybuch:P...

Z grubsza przeczytałem, ale w sumie wg tego  co napisałeś nie mogę samodzielnie mieszać  paliwa. Czyli jak mieszam to jestem przestępcą.

Chyba rzucę w cholerę to całe modelarstwo,  bo albo jestem przestępcą, albo zatruwam środowisko, albo stwarzam zagrożenie dla obecnych widzów  nad wodą( hałasie nie wspomnę), albo w sumie HGW...

A w 2010 Rudy chyba rządził tak jak i teraz, i  to jego minister to napisał.😀  

Więc przejdę do partyzantki i nadal w konspiracji będę mieszał moje paliwko.

Na razie mam jeszcze ochotę.😀

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej nie naśmiewaj się i nie obnoś z tym co robisz a nie powinieneś...

Działaj dalej w podziemiach i ciesz się że nie wysadziłeś kamienicy i oby tak do końca działalności  😉

Paweł może upierdliwy ale racyję ma ...🙂

 

I nie mieszaj w to polityki 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, AndrzejC napisał:

No właśnie... Czyli tak jak napisałem, Modelarstwo Silnikowe w całości powinno  iść do pierdla. W myśl tego rozporządzenia to nawet pierdnąć porządnie nie można, bo może być wybuch:P...

Z grubsza przeczytałem, ale w sumie wg tego  co napisałeś nie mogę samodzielnie mieszać  paliwa. Czyli jak mieszam to jestem przestępcą.

Chyba rzucę w cholerę to całe modelarstwo,  bo albo jestem przestępcą, albo zatruwam środowisko, albo stwarzam zagrożenie dla obecnych widzów  nad wodą( hałasie nie wspomnę), albo w sumie HGW...

A w 2010 Rudy chyba rządził tak jak i teraz, i  to jego minister to napisał.😀  

Więc przejdę do partyzantki i nadal w konspiracji będę mieszał moje paliwko.

Na razie mam jeszcze ochotę.😀

A.C.

Polityce nic do tego, to rozporządzenie jest następcą wcześniejszych, które w tym zakresie akurat były identyczne...

Paliwo możesz sobie bezpiecznie i legalnie (przynajmniej w zakresie przeciwpożarowym, bo jak jest np. z akcyzą to nie wiem) mieszać na otwartej przestrzeni z dala od potencjalnych źródeł zapłonu.

A tak przy okazji to nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, że ładunki elektryczności statycznej powstające podczas przelewania cieczy palnych bez odpowiedniego połączenia wyrównawczego potrafią skutecznie zapalić toto co aktualnie przelewasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie  o to chodzi....To  co robimy, robimy od niepamiętnych czasów modelarstwa. Czy ktoś zna choć jeden przypadek, żeby w takim przypadku stało się coś złego?

Siedzę w temacie 60-ciu lat i nie znam przypadku,żeby modelarzowi coś wybuchło. Owszem spaliły się ze trzy przyczepy ale to od  Lipoli się stało

Choć w sumie ostatnio jednemu z moich kolegów Niemczech  wszystko się spaliło w  garażu  i został bez niczego, ale to się też stało od "elektryki".

Polityka nie ma tu nic do rzeczy, choć dużo by gadać.

W moich podziemiach nie ma możliwości wysadzenia kamienicy, ale jakbym się postarał, to kto wie... W końcu modelarz potrafi😃.

 

Paliwko mieszam w garażu w pewnej odległości od budynków mieszkalnych, więc to w razie czego może być potraktowane jako okoliczność łagodząca w razie jak mnie złapią na gorącym uczynku w tej mojej modelarskiej partyzantce.

A.C.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, witold_pi napisał:

to gdzie trzymać paliwo?

 

10 godzin temu, Paweł Prauss napisał:

§ 8. 1. Podczas przechowywania cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 328,15 K (55ºC) w budynkach, w strefach pożarowych zaliczonych do kategorii zagrożenia ludzi:
1) jest dopuszczalne przechowywanie w jednej strefie pożarowej, zakwalifikowanej do kategorii zagrożenia ludzi innej niż ZL IV oraz o przeznaczeniu innym niż handlowo-usługowe do 10 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu poniżej
294,15 K (21ºC) oraz do 50 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu 294,15÷328,15 K (21÷55ºC), a w mieszkaniach odpowiednio do 5 i do 20 dm3 cieczy;
2) jest dopuszczalne przechowywanie w pomieszczeniach handlowo-usługowych cieczy o temperaturze zapłonu do 328,15 K (55ºC) w takiej ilości, że gęstość obciążenia ogniowego stworzona przez te ciecze nie przekroczy 500 MJ/m2;
3) jest dopuszczalne przechowywanie w pomieszczeniach handlowo-usługowych stanowiących odrębną strefę pożarową cieczy palnych w ilościach większych niż określone w pkt 2, pod warunkiem spełniania przez te pomieszczenia wymagań techniczno-budowlanych dotyczących stref pożarowych produkcyjnych i magazynowych;
4) w pomieszczeniach handlowo-usługowych ciecze palne powinny być przechowywane w szczelnych naczyniach, zabezpieczonych przed stłuczeniem, a ich sprzedaż należy prowadzić bez rozlewania.
2. Podczas przechowywania cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 373,15 K (100ºC) w garażach:
1) o powierzchni powyżej 100 m2 jest dopuszczalne przechowywanie tych cieczy tylko wtedy, gdy są niezbędne przy eksploatacji pojazdu i są przechowywane w jednostkowych opakowaniach stosowanych w handlu detalicznym;
2) nie jest dopuszczalne przelewanie paliwa oraz napełnianie nim zbiorników paliwa w pojazdach;
3) wolno stojących wykonanych z materiałów niepalnych o powierzchni do 100 m2 jest dopuszczalne przechowywanie do 200 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 328,15 K (55 ºC);
4) o powierzchni do 100 m2 innych niż wymienione w pkt 3 jest dopuszczalne przechowywanie do 20 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu poniżej 294,15 K (21ºC) lub do 60 dm3 cieczy o temperaturze zapłonu 294,15÷373,15 K (21÷100ºC);
5) ciecze powinny być przechowywane w naczyniach metalowych lub innych dopuszczonych do tego celu, posiadających szczelne zamknięcia.
 

powyższe wynika z:
ROZPORZĄDZENIA MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów

 

Krótko jasno i na temat

Specjalnie dla Ciebie Andrzeju 🙂

 

Tu są odpowiedzi

między innymi można "w mieszkaniach odpowiednio do 5 i do 20 dm3 cieczy"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.02.2024 o 15:52, Granacik napisał:

To ja opiszę swoje doświadczenia z tym szajsem E10 którym nas uraczono. Trzy zbiorniki i ponad 1500km Swiftem. Po zalaniu pierwszego baku myślałem, że mi się samochód popsuł. Nie chciał iść. No nie jest to demon prędkości, tylko 53KM ale nie zamulał tak. Patrzę na rurę a wydech czarny jak smoła. W mieście wyszło prawie 8L/100. Jak wydech czarny to znaczy, że spalanie słabe. Sprawdzam lampą kąt zapłonu a tam fabryczne 10 stopni wyprzedzenia. Na szczęście można regulować na aparacie i ustawiłem 12stopni. Polepszyło się, wydech zrobił się z powrotem szary. Złapał więcej dynamiki ale to i tak nie to co kiedyś. Nie zamyka obrotomierza. Spalanie w trasie spadło w okolice 6l/100 ale i tak jest większe niż kiedyś. Nie chcę zbytnio jeszcze przyspieszać zapłonu bo boję się, że zacznie ćwierkać.

Także walą nas równo. Nie wiem co tam będzie z motocyklami ale już czuję, że spalanie wzrośnie mocno. 

 

To po jakie licho w ogole ten badziew tankujesz? Zamiast narzekac kupuj paliwo z mniejsza zawartoscia etanolu. No, chyba, ze przyczyna jest jedynie stworzenie sobie mozliwosci do ponarzekania na forum.

 

Powracajac do pytania tworcy watku:

https://alkipower.pl/czym-jest-paliwo-alkilatowe/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.