Skocz do zawartości

Mylar- gdzie go kupić


zbjanik

Rekomendowane odpowiedzi

Nazwa tej folii czasami pojawia się w niektórych wątkach, najczęściej tych o konstrukcjach laminatowych. Zwrócił się do mnie kolega, nie modelarz, a bibliofil, posiadacz pokaźnego księgozbioru z pytaniem czy nie wiem gdzie można kupić mylar. Chodzi mu o większą ilość, np rolkę o długości kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. Grubości nie precyzował, ale powinna się nadawać na obłożenie książek, więc pewnie jakaś średnia no i całkowicie przezroczysta. Owszem, są jakieś opcje np. w Aliexpres, ale to jest od razu pójście na całość- może da się dostać gdzieś w kraju jakieś próbki obejrzenia i weryfikacji, a potem dopiero zakupić. Mój kolega (jego dziedzina to heraldyka, jakby kto potrzebował eksperta- polecam) i ja sam, będziemy zobowiązani za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, zbjanik napisał:

powinna się nadawać na obłożenie książek

 

Zagle do modeli sie z tego robi, ale zeby ksiazki okladac - tego nie wiedzialem.

Mylar to nazwa wlasna. Material to folia poliestrowa, wiec moze w ten sposob latwiej bedzie znalezc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mr.jaro napisał:

Żagle do modeli się z tego robi, ale żeby książki okładać - tego nie wiedziałem.

W technikum do którego uczęszczałem mieliśmy starej daty ś.p. profesora od technologii, który widząc plastikowa okładkę zeszytu wezwanego do tablicy delikwenta ostrożnie ją z niego zdejmował, i kładł na jego głowie w formie daszka "by mu deszcz głowy nie zmoczył"..

Okładka musiała być papierowa, a najlepiej z ostatniej strony tygodnika "Kujawy" gdzie zazwyczaj zamieszczane były zdjęcia dość frywolnie ubranych niewiast.. spacer.png :D

Nie, nie, profesor był bardzo w porządku i lubiany przez nas, może właśnie dlatego, że surowy ale sprawiedliwy, wspominamy go z estymą, A do tego miał niesamowitą pamięć(poznał mnie po 30 latach!)

Ot, takie miał dziwactwo.. spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja okladam wszystkie ksiazki bialym papierem od plotera - mamy tego w biurze ogromne ilosci i tani jest. Na to samodzielnie wydrukowana naklejka i po krzyku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, zbjanik napisał:

mój kolega ma wielką estymę nie tylko do zawartości książek, ale i samej okładki

 

Kolege trzeba mocno pochwalic. Dobrze robi. Ja zasadniczo tez lubie estetyke i dbalosc o ksiazki, ale najzwyklejsze lenistwo nie pozwala mi na wiecej anizeli papierowe okladki. ? Jedynie na bialy papier sie zdobylem, zeby ksiazki na polkach w miare jednakowo wygladaly. Ale to nie znaczy, ze te metode kazdemu polecam. Bialy papier jednak szybko sie brudzi, wiec na ksiazkach bedacych czesto w uzyciu trzeba czasem okladke wymienic. A jak juz na te droge wdepnalem, to wszystkiego zmieniac na lepsze sie nie chce. Duzo ksiazek, kilka dni musialbym sie meczyc. Eee, lepiej nie. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.