Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
3 godziny temu, robas69 napisał:

Niech się forumowy pełnomocnik producenta wypowie.

Konstruktor, znaj różnicę.

 

 

Obecnie nowa forma jest na etapie poprawek pod frezowanie.

Będzie, spokojnie, to nie są szybkie rzeczy,

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Ale na pociechę powiem, że wszystko wskazuje na to, ze na przełomie roku będzie już konkretna oferta.

 

W końcu udało nam się przebić przez temat rantu kabinki, zostało już tylko podkabinie do ogarnięcia.

Opublikowano

Niby to parę tygodni, ale "Black Friday" i rabat 15% na wszystkie modele będzie (o ile) dopiero za rok.

No nic, czekamy. Oby cena nie była zaporowa.

Chyba że producent zadecyduje w ramach rozkręcenia sprzedaży, że pierwszych XX zestawów będzie w promocji, co by relacje z budowy i lotów pojawiły się w internecie i zachęciły innych do zakupu.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Czy ta półwręga i cały element służący do montażu podwozia przedniego nie będzie uniemożliwiał zamocowanie silnika w dziobie?  

Opublikowano
W dniu 23.01.2025 o 19:09, robas69 napisał:

Patryk, jeśli to nie tajemnica możesz opublikować zdjęcie jak to faktycznie wygląda w kadłubie z kierunku owiewki na silnik?

Tajemnica nie jest, ale przeprowadzam się do innego miasta, to ciężko mi się tym zajmować.

 

No, ale tak wyglądał pierwszy prototyp z tymi wręgami w środku:

IMG_8524.thumb.JPEG.5276fcfca344d934a62b85d6f2daa930.JPEG

Część na której wozi się pakiet na co dzień, a z przodu  mocowanie przedniego podwozia

 

IMG_8537.jpg.5648f703b4bed1b0aaf046514b89d165.jpg

To jest "moduł" przedniego podwozia. Poziome części są przykręcane do półwręg (te powinny być wklejone w kadłub).

W półwręgach są mufy gwintowane, żeby to było łatwe w robocie

 

IMG_8518.thumb.JPEG.3c77ab3bfff4dc160f844bb795ac91df.JPEG

Tak wyglądają te półwręgi wklejone, a z odkręconym podwoziem.

Odkręcanie wzięło się stąd, że przy lądowaniach się potrafil zbierać syf i było go ciężko wyciągnąć.

Teraz jest to proste :)

 

IMG_8525.thumb.JPEG.64e29d5bf18ce2c31eb59b2bd2c796f6.JPEG

 

Tu jest rzut na silnik od środka. Miejsca nad wręgami tyle, że się na wręgach telefon do fotki zmieścił.

Jak mówiłem - miejsca tyle, że wepcha się pół dobytku.

A w ramach ciekawostki - silnik z AH nie mają pierścienia segera.

Więc po zdjęciu śmigła, można wyjąć cały rotor.

Wtedy jedyny ślad po silniku jaki zostaje to otworek w samym dziobie. A oryginał otwór tam miał ;)

Czyli mozna mieć stylowy model na zbocze, czy do holowania i jednocześnie praktyczny motoszybowiec

 

IMG_8520.thumb.JPEG.829c5151d999eefe8ed0f2ad319ef7a8.JPEG

 

No i rzut na serwa. SK na pull-pull, SW na rurce węglowej

 

IMG_8534.thumb.JPEG.69bae0ada094df7213f5b6e96b7a4e42.JPEG

A tutaj drewno do kadłuba na stole

 

No i na koniec:
IMG_8543.thumb.JPEG.5c50a1553c384c1a421cd4ca54803ce2.JPEG

IMG_8542.thumb.JPEG.bb3beecbc595232343cd5e2ff60d4945.JPEG

IMG_8538.thumb.JPEG.c1e502306610b5eaaab85c1cf528eeee.JPEG

 

W końcu jest to j#$^*e podkabinie.

To przez to cholerstwo tyle czasu trwa wprowadzenie do produkcji.

Od momementu prezentacji gotowe było wszystko poza tym, a forma na nie miała być gotowa "w ciągu miesiąca"

 

I przy tym rzeczy działy się dantejskie. Frajda typu podwykonawcy wycofujący się z przyczyn losowych itp. przyjemmości całkowicie poza kontrolą, a ktore przesuwały terminy i przesuwały.

 

Grunt, że już jest i publikacja na stronie już z górki.

A przede wszystkim egzemplarz dla mnie, bo latanie cudzym plemn9ikiem jest trochę dziwne.

Opublikowano

Patryk tak na serio nie myślałes nad jakims projektet sxybowca 1:1 ????

Szkoda że Diany 4 bie projektowałeś, chociaż???

Pozdrawiam Marcin 

Opublikowano (edytowane)
38 minut temu, Marcin83 napisał:

Patryk tak na serio nie myślałes nad jakims projektet sxybowca 1:1 ????

Robiłem aerodynamikę do jednego szybowca amatorskiego.

 

 

Projektowanie pełnowymiarowych szybowców zawodniczych to nie dla mnie - nie czuję zagadnienia, nie zrobię tego lepiej od ludzi z branży.

Ale amatorskei ogarnąć tak, żeby były dobre i bezpieczne to już jak najbardziej jest w moim zasięgu.

 

I tak szczerze - chyba nie mam takich ambicji, modele mnie bawią, pełnowymiarowe lotnictwo jakoś tak mniej.

Edytowane przez Patryk Sokol
  • Lubię to 3
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.